W razie wątpliwości: najlepszy był Kroos

Żaden kibic Realu Madryt nie powinien być zaskoczony tym, co dzieje się z Realem Madryt na początku sezonu. I nie powinno być zbyt wielu wyrzutów i popadania z porażką w stereotyp, że piłkarze nie biegają. Diagnoza jest inna i jasna: zaginął Kroos. Niemiec sprawił, że Madryt grał jak anioły od dnia debiutu – po zaledwie jednej sesji treningowej – a Niemiec pozostawił drużynę bez meczu od dnia, w którym zawiesił buty na kołku.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo