SW środę rano policja w stolicy Szwecji poinformowała agencję prasową TT, że do ambasady Izraela w Sztokholmie strzelano.
We wtorek wieczorem wykonano wezwania alarmowe w związku z głośnym hukiem na ulicy, przy której znajduje się ambasada, w sztokholmskiej dzielnicy Östermalm.
Policja przekazała w nocy, że dowody wskazują, że ambasada została ostrzelana. Nie zgłoszono żadnych obrażeń i nikogo jeszcze nie aresztowano.
Mniej więcej w tym samym czasie, co wezwania pomocy, okazało się, że Iran przeprowadził poważny atak rakietowy na Izrael.
Szwedzka policja oświadczyła, że w związku z wcześniejszymi incydentami w ambasadzie zwiększyła środki bezpieczeństwa wokół obiektów żydowskich i izraelskich w kraju.
W maju padły strzały w pobliżu ambasady, a w styczniu w budynek rzucono granat ręczny, który jednak nie zdetonował.
Według TT izraelski wywiad zagraniczny Mossad uważa, że oba incydenty miały związek z irańską pracą kontraktową wykonywaną przez szwedzkich przestępców z gangów.