Krytyka byłego wyższego urzędnika PSOE: "Sánchez nie byłby prezydentem, gdyby nie ci, którzy udają się do Meksyku, aby skorzystać z obelg pod adresem Felipe VI"

„Pedro Sánchez nie byłby prezydentem bez nich, bez Bildu, BNG, Sumara… Udali się tam, aby wykorzystać sytuację związaną z poważną obrazą głowy państwa, a tym samym Hiszpanii”. Taka jest krytyka byłego rzecznika PSOE Defense w Kongresie i byłego wyższego rangą urzędnika PSOE Jesúsa Cuadrado w „El Cascabel” TRECE we wtorek, w dniu, w którym Meksyk ma już pierwszą kobietę-prezydenta kraju: Claudię Sheinbaum, następczyni Lópeza Obradora . Inwestytura z wieloma międzynarodowymi gośćmi, ale bez oficjalnej reprezentacji Hiszpanii.

To inauguracja pełna kontrowersji. Ze znaczącymi nieobecnościami, z zawetem króla Felipe na mocy własnej decyzji Sheinbauma, w wyniku czego rząd hiszpański odmówił udziału, ale z gośćmi z partii partnerskich władzy wykonawczej.

Najwyraźniej w tej inwestyturze uczestniczył także López Obrador, z którym miesiąc temu spotkał się drugi numer PSOE, Santos Cerdán, aby podpisać porozumienie ze swoją partią przeciwko „reakcyjnej fali przetaczającej się przez planetę”. Chociaż Santos Cerdán nie był obecny, wśród gości byli członkowie Podemos, tacy jak Irene Montero, z EH Bildu, z BNG czy z Sumar, jak Gerardo Pisarello. Pisarello, który kilka lat temu walczył z radnym PP o usunięcie hiszpańskiej flagi z balkonu ratusza w Barcelonie.

W Meksyku przebywa także Ada Colau, która niedawno zrobiła w Meksyku przed przywódcami partii Lópeza Obradora to, czego żądali od Felipe VI: przeprosin za kolonizację. W związku z tym momentem Jesús Cuadrado zapewnił w TRECE, że „kiedy Ada Colau każe usunąć fotografię króla, robi to samo, co wtedy, gdy jedzie do Meksyku, aby powiedzieć, że król jest arogancki. Poważną rzeczą jest to, że kiedy Ada Colau prosi o przebaczenie za kolonizację, obraża nas wszystkich, Hiszpanów.

Zrodlo