Globalna aktywność w fabrykach osłabła we wrześniu, ponieważ – jak wynika z ostatnich badań – słaby popyt i niepewność gospodarcza stworzyły trudne perspektywy, wywierając dodatkową presję na decydentów, aby wzmocnili kruchy wzrost gospodarczy.
W strefie euro aktywność produkcyjna spadła w najszybszym tempie odnotowanym w tym roku, mimo że fabryki obniżyły ceny w odpowiedzi na spadający popyt. Niemcy, największa gospodarka regionu, doświadczyła największego pogorszenia warunków produkcji od 12 miesięcy.
Końcowy indeks menedżerów zakupów dla sektora produkcyjnego (PMI) HCOB dla strefy euro, opracowany przez S&P Global, spadł we wrześniu do 45,0, sygnalizując znaczne skurczenie się w sektorze.
Wynik ten był nieco lepszy od wstępnego szacunku na poziomie 44,8, ale dalej od 50 punktów oddzielających wzrost od spadku.
„Odbicie w strefie euro przewidywane na początek 2024 r. okazało się dość skąpe. Zaufanie pozostaje nieco obniżone, a sektor produkcyjny nadal wygląda na bardzo słaby” – powiedziała Natasha May z JP Morgan Asset Management.
Spadek cen ropy pomógł obniżyć koszty surowców w regionie, istnieją jednak obawy, że eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie może wpłynąć na produkcję i spowodować jej ponowny wzrost.
Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde dała w poniedziałek najwyraźniejszą jak dotąd wskazówkę dotyczącą kolejnej obniżki stóp procentowych, podczas gdy przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell wskazał, że amerykański bank centralny prawdopodobnie będzie się trzymał obniżek stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego w przyszłości i „nie spieszy się” ”.
Giełdy w USA zakończyły poniedziałek skromnymi wzrostami, ale wystarczającymi, aby Dow i S&P 500 odnotowały rekordowe maksima na zamknięciu.
We wtorek oficjalne dane pokazały, że inflacja w unii walutowej obejmującej 20 krajów spadła do 1,8 procent we wrześniu, poniżej celu EBC wynoszącego 2 procent, co stanowi już solidny argument za kolejną obniżką stóp procentowych w tym miesiącu.
W Wielkiej Brytanii, poza Unią Europejską, dyrektorzy fabryk nabrali jeszcze większego pesymizmu, gdy obawy o pierwszy budżet nowego rządu połączyły się z obawami o Bliski Wschód i silną presją inflacyjną.
