„Brak czasu przed ekranem” to fantazja rodziców. 4 wyjątki, które robimy

Niewiele jest osób, które mają lepsze intencje, a jednocześnie mają urojenia, niż przyszli rodzice, którzy przysięgają, że nie pozwolą swoim dzieciom spędzać czasu przed ekranem. Wiem, bo byłem (i czasem jestem) takim rodzicem.

Łatwo dać się wciągnąć w idealistyczną fantazję o wychowywaniu dzieci, kiedy leżysz na kanapie i głaszczesz swój ciążowy brzuch i myślisz o swoim idealnym, małym aniołku, który zaraz się pojawi. Ale trzymanie się tego, niosąc wrzeszczącego malucha w piłkarskim uścisku przez zatłoczoną restaurację i tęsknie spoglądając wstecz na swój na wpół zjedzony obiad, wymaga zupełnie innego poziomu zaangażowania.

Choć miałam urojenia na temat dzieci i czasu przed ekranem, nie byłam całkowicie winna. Po obu stronach debaty dochodzi do poważnego zawstydzania rodziców i pojawia się wiele sprzecznych informacji na temat „właściwego” podejścia. Kiedy urodził się nasz pierwszy synek, zalecenie od Amerykańska Akademia Pediatrii było wstrzymanie się z korzystaniem z całego czasu przed ekranem (telewizora, tabletów lub telefonów) do czasu, gdy dziecko skończy 2 lata. Od tego czasu obniżono wiek do 18 miesięcy najnowsze wytycznepod warunkiem, że czas wyświetlania to „treści wysokiej jakości” i że osoba dorosła „jest gotowa do wspólnego oglądania”, co w pewnym stopniu mija się z celem. Czym w ogóle jest treść wysokiej jakości?

Światowa Organizacja Zdrowia nie jest dużo jaśniejsze i sugeruje, że dzieci poniżej 2 roku życia powinny całkowicie unikać ekranów i spędzać z nimi „jak najmniej czasu przed ekranem” do ukończenia 5. roku życia, co również jest wysoce subiektywne. To, co może być „możliwe” dla jednej rodziny, może być zupełnie inne od innej. Następnie rodzice mogą samodzielnie zinterpretować wszystkie szare obszary i dostosować czas korzystania z ekranu do swoich indywidualnych okoliczności, co dokładnie zrobiliśmy.

Siedem lat, troje dzieci i jedna pandemia w tej całej rodzicielskiej podróży – jesteśmy znacznie mniej naiwni (i ekstremalni), jeśli chodzi o wykorzystanie czasu przed ekranem. Nadal popełniamy bardziej rygorystyczne błędy, jeśli chodzi o ustalanie limitów, ale w miarę powiększania się naszej rodziny zyskaliśmy pewne pole manewru. Oto cztery przypadki, w których robimy wyjątek.

Głosy

Poznaj twórców branżowych, współpracowników i wschodzących liderów myśli, którzy połączyli siły z wielokrotnie nagradzanym zespołem redakcyjnym CNET, aby zapewnić Ci unikalne treści z różnych perspektyw.

Kontakt z dziadkami za granicą

Moi rodzice mieszkają w Salwadorze i choć odwiedzają nas dość regularnie, rozmowy wideo stały się dla naszej rodziny ratunkiem, ponieważ pozwalają im utrzymywać kontakt z naszymi dziećmi. Nawet nasza roczna córeczka, której nadal nie wolno spędzać czasu przed ekranem, może rozmawiać ze swoją abuelitą na WhatsApp tak długo, jak potrafi przykuć jej uwagę.

W przypadku naszych dwóch starszych (7 i 4 lat) używamy Kinzoo Together to rodzinna aplikacja do rozmów wideo, która umożliwia czytanie książek, granie w gry i wykonywanie czynności z drugą osobą podczas rozmowy. Miesięczna subskrypcja za 7 USD zapewnia nieograniczony czas rozmów i dostęp do całej biblioteki treści.

Jest to jedyna aplikacja, z której mogą korzystać, gdy tylko dziadkowie są dostępni (i tak długo, jak dziadkowie będą tolerować przegraną kolejnej gry w Battleship na rzecz 4-latka). Jedynym zastrzeżeniem jest to, że powodzenie sesji w dużym stopniu zależy od znajomości technologii przez dziadka i czasami zdarza się, że powoduje więcej frustracji w naszym domu niż połączenie, jeśli ktoś zapomni zaktualizować aplikację.

razem-aplikacja-cnet-głosy

Gra w szachy z abuelitą.

Vanessa Hand Orellana

Należy do Mattela Karibu to kolejna aplikacja o podobnej koncepcji, z której często korzystaliśmy, gdy dzieci były młodsze. Miesięczna subskrypcja za 10 dolarów obejmuje treści z Ulicy Sezamkowej, Tomka z pociągu, Hot Wheels i Barbie.

Bezpłatny bilet na loty

Wszyscy mówią o płaczących dzieciach w samolotach, ale prawdziwym koszmarem jest podróżowanie z małymi dziećmi. Żadne szkolenie nie przygotuje Cię na energię i cierpliwość niezbędną do zabawiania dwóch bardzo aktywnych chłopców w zapakowanym samolocie przez 5 godzin, jednocześnie radząc sobie z własnym strachem przed lataniem.

W ciągu pierwszej godziny przeszukali cały mój zestaw zajęć i przekąsek, a resztę lotu spędziłem desperacko próbując powstrzymać ich przed wpełznięciem na innych pasażerów lub ucieczką do przejścia. Gdy tylko moje dzieci podrosły na tyle, że mogły obejrzeć film, moje doświadczenia związane z podróżowaniem całkowicie się zmieniły. Przez krótką chwilę znowu poczułem, jak to jest podróżować w całkowitej ciszy: tylko ja, wpatrujący się w moje dzieci, wpatrujący się w ekran przez cały czas lotu. Zero wyrzutów sumienia.

Mam teraz rocznego synka, który nie chce już siedzieć spokojnie, ale przynajmniej tym razem mam do czynienia tylko z jednym dzieckiem, a nie dwójką. Z reguły zawsze pakuję zestaw rozdzielaczy audio, aby oba mogły słuchać jednocześnie na naszym jednym iPadzie i dokładnie sprawdzić, czy mogę oglądać zawartość w trybie samolotowym zanim Wychodzę z domu. Musiałem się przekonać na własnej skórze, że to, że film wygląda na zakończony, nie oznacza, że ​​można go odtwarzać poza siecią Wi-Fi.

Podróże samochodowe nie wchodzą w zakres tego wyjątku, ponieważ nasza tolerancja na marudzenie jest wykładniczo wyższa, gdy nie musimy martwić się o innych pasażerów.

W weekendy luzowanie zasad

Kiedy nasz średni syn skończył 3 lata, zaczęliśmy także łagodzić zasady w weekendy. On i jego starszy brat mogą oglądać około 2 godzin telewizji lub jeden film dziennie.

Ma to być wspólne przeżycie, w którym co najmniej jeden rodzic czuwa obok nich, ale jeśli mieliśmy szczególnie nieszczęśliwą noc, gdy nie spaliśmy z młodszą siostrą, zastrzegamy sobie prawo do wykorzystania przydzielonych 2 godzin na drzemkę w środku dnia.

Naszą ulubioną aplikacją do przesyłania strumieniowego jest obecnie Disney Plusagłównie ze względu na Bluey, ale także dlatego, że w końcu są na tyle dorośli, aby oglądać wiele klasyków, które uwielbiałem, gdy byłem dzieckiem. Notatka na marginesie: filmy Disneya wywierają inny wpływ na dorosłego; o co chodzi z tym, że we wszystkich swoich filmach zabijają rodziców?

dwójka dzieci oglądająca program na laptopie dwójka dzieci oglądająca program na laptopie

Vanessa Hand Orellana

Przed Disneyem naszą ulubioną usługą przesyłania strumieniowego była Dzieciaki z PBS-uktóry zawiera świetne treści dla młodszych dzieci, w tym niektóre z naszych ulubionych, takich jak Ulica Sezamkowa, Daniel Tygrys i Dziki Kratz.

Fryzury

Jeśli nie zauważyłeś po wycięciach w kształcie misek na zdjęciu, sama obcinam włosy moim dzieciom. To mała tradycja, którą kontynuujemy z czasów pandemii Covid-19, a która, gdy podrosną, będzie stanowić fantastyczne zdjęcia do rocznika (lub materiały do ​​przekupstwa). Nadal zastanawiam się, czy mojej córce również zostanie przycięta dopasowana miska, gdy nadejdzie czas obcięcia włosów. Można by pomyśleć, że po czterech latach robienia tego byłbym coraz lepszy i szybszy w obcinaniu im włosów, a mimo to zajmuje mi to około godziny na każde dziecko. Mają DUŻO włosów i boję się używać maszynki do strzyżenia.

Jedynym sposobem, aby zmusić je do siedzenia nieruchomo przez tak długi czas podczas czesania włosów, jest ustawienie przed nimi ekranu. To jedyny raz, kiedy mogą swobodnie sterować iPadem bez konieczności dzielenia się nim z bratem, więc albo bawią się Aplikacja Marvel Lego lub oglądanie Kanał dla dzieci National Geographic na YouTube.

Najważniejszym wnioskiem, jaki mogę wyciągnąć z ustalania reguł czasu przed ekranem, jest to, że należy je dostosować. W tym roku musiałem dodać do tego czas spędzany przed ekranem związany ze szkołą, ponieważ mój drugi równiarz ma teraz Chromebooka, którego używa na lekcjach do programów matematycznych i czytania. Uzależnił się od jednej z gier matematycznych i prosi, aby dalej grać w nią w domu. Czas pokaże, czy ten rodzaj czasu ekranowego stanie się kolejnym z naszych wyjątków.

Zamiast próbować samodzielnie poruszać się po kolejnej szarej strefie, zdecydowałem się włączyć go w proces decyzyjny. W wieku 7 lat jest już na tyle dorosły, aby zrozumieć, że czas przed ekranem, choć przyjemny, może być trudny do zatrzymania, a jego nadmiar może odciągnąć go od robienia innych rzeczy, które kocha. Być może będzie miał więcej czasu na ekranie, niż się spodziewałem, ale może też dowiedzieć się trochę o wyznaczaniu własnych granic, z czym wciąż zmaga się jego kochająca technologię mama.

dwóch chłopców uśmiecha się przy stoliku obok komputera dwóch chłopców uśmiecha się przy stoliku obok komputera

Vanessa Hand Orellana



Zrodlo