Władze podały, że dwie osoby zginęły na nierównym terenie górskim w środkowej Grecji, próbując pomóc strażakom w walce z pożarem lasu, który zmusił do ewakuacji kilku wiosek.
Pożar w pobliżu Koryntu, 140 kilometrów (87 mil) na zachód od Aten, nadal płonął w poniedziałek, podsycany przez gwałtowny wiatr.
Rzeczniczka greckiej policji Constantina Dimoglidou powiedziała, że odnalezione ciała zostały poważnie spalone, a do ich identyfikacji konieczne były badania laboratoryjne.
Jak podało greckie Ministerstwo Ochrony Obywateli, straż pożarna wszczęła dochodzenie.
Dym z pożaru, który strawił kilka domów i kościół, unosił się nad stolicą przez cały poniedziałek.
Grecję, podobnie jak inne kraje Europy Południowej, nękają latem niszczycielskie pożary, które dodatkowo zaostrzają się w wyniku globalnego ocieplenia. W tym roku kraj doświadczył najgorętszego lata w historii po najcieplejszej w historii zimie, która pozostawiła na dużych obszarach niewielkie opady lub nie padały one wcale.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy władze musiały uporać się z ponad 4500 pożarami lasów na terenach wiejskich, które zostały wypalone przez przedłużająca się susza i fale upałów na początku lataw okresie uznawanym za najniebezpieczniejszy sezon pożarów od dwóch dekad.