Obietnica państwowości Modiego w Kaszmirze. Retoryka sondażowa czy prawdziwy zasięg?

Srinagar, Kaszmir administrowany przez Indie – Podczas gdy Kaszmir przygotowuje się do ostatniej fazy wyborów lokalnych, które odbędą się we wtorek, premier Indii Narendra Modi obiecał przywrócenie „państwowości” spornemu terytorium, pozbawionej pięć lat temu przez jego hinduski nacjonalistyczny rząd.

„Obiecaliśmy w parlamencie, że Dżammu i Kaszmir [official name of Indian-administered Kashmir] znów będzie państwem” – powiedział Modi, zwracając się do raczej nudnego tłumu w Srinagar, głównym mieście na spornym terytorium, gdzie większość zamieszkuje muzułmanów.

Jedynie Partia Bharatiya Janata (BJP) „wypełni to zobowiązanie” – stwierdził, nie wchodząc w szczegóły.

Ostatnia propozycja Modiego przed wyborami następuje po powszechnym gniewie w Kaszmirze na BJP za zniesienie ograniczonej autonomii regionu i zdegradowanie go do rangi terytorium zarządzanego przez władze federalne w 2019 r.

Posunięcie to ma także na celu stępienie ataków partii mających siedzibę w Kaszmirze, dla których głównym programem sondażowym było przywrócenie specjalnego statusu i państwowości.

W kampaniach wyborczych wciąż unosi się widmo jednostronnej decyzji New Delhi o zniesieniu specjalnego statusu regionu, mającego na celu ochronę lokalnej kultury i demografii.

Nastroje antyindyjskie są głęboko zakorzenione w spornym regionie Himalajów, który był świadkiem dziesięcioleci zbrojnego buntu. Indie oskarżyły Pakistan o wspieranie rebeliantów – Islamabad zaprzecza temu zarzutowi. Obaj południowoazjatyccy sąsiedzi w całości roszczą prawa do Kaszmiru, ale rządzą jego częścią od czasu uzyskania niepodległości od Wielkiej Brytanii w 1947 roku.

Jaka będzie zatem natura państwa obiecanego? Jakie uprawnienia będzie posiadać nowo wybrane zgromadzenie? I czy unionistyczne partie polityczne w Kaszmirze, technicznie rzecz biorąc, mogą spełnić swoje obietnice wyborcze?

Jak funkcjonuje struktura federalna Indii? Gdzie pasuje Kaszmir?

Nieżyjący już profesor Kenneth Clinton Wheare, australijski naukowiec i ekspert w dziedzinie konstytucji Wspólnoty Brytyjskiej, określił Indie jako państwo „quasi-federalne”.

„Ma charakter prawie decentralizacyjny: jednolity stan z zależnymi cechami federalnymi, a nie stan federalny z zależnymi cechami jednolitymi” – zauważył, sugerując, że chociaż władza skupia się w New Delhi, stany mogą rządzić i stanowić prawo zgodnie z kontekstem regionalnym.

Indyjska konstytucja definiuje ten kraj jako „Unię Państw”, a następnie dzieli strukturę legislacyjną dotyczącą podziału władzy na trzy listy: Listę Unii, obejmującą kompetencje takie jak obronność i waluta należące wyłącznie do parlamentu; Lista Stanowa, obejmująca uprawnienia takie jak policja i zdrowie publiczne, które mogą zostać opracowane przez stany; oraz Lista Równoczesna, obejmująca obszary takie jak małżeństwo, edukacja i lasy, które mogą być regulowane przez oba.

Jednak stosunki Kaszmiru z New Delhi były wyjątkowe i złożone, ponieważ w 1947 r. przystąpiło ono do unii indyjskiej, po spełnieniu szeregu warunków zapisanych w artykule 370.

Zgodnie z warunkami instrumentu przystąpienia Kaszmir przyznał Indiom uprawnienia do zarządzania sprawami zagranicznymi, obronnością i komunikacją, pozostawiając New Delhi ograniczone uprawnienia ustawodawcze.

Podczas gdy kolejne rządy w New Delhi stopniowo ograniczały te uprawnienia, Kaszmir nadal naginał swoją odrębną konstytucję, flagę i swobodę stanowienia przepisów dotyczących stałego pobytu i własności nieruchomości, rezerwując sponsorowane przez rząd możliwości wyłącznie dla poddanych państwa.

Co się stało ze specjalnym statusem?

5 sierpnia 2019 r. rząd Modiego usunął art. 370, spełniając wieloletnią obietnicę BJP dotyczącą usunięcia specjalnego statusu, który jego zdaniem był odpowiedzialny za kryzys polityczny i separatyzm w regionie.

New Delhi podzieliło również region na dwa terytoria zarządzane na szczeblu federalnym: Dżammu i Kaszmir graniczące z Pakistanem na zachodzie oraz Ladakh graniczący z Chinami na wschodzie.

Tego samego dnia Amit Shah, minister spraw wewnętrznych Indii i powiernik Modiego, poinformował parlament, że w przeciwieństwie do Ladakhu, Dżammu i Kaszmirowi zostanie przywrócona „państwowość”.

Aby zapobiec wybuchowi protestów, władze aresztowały tysiące kaszmirskich przywódców i działaczy oraz nałożyły miesięczną blokadę komunikacji – co potępiła opozycja i obserwatorzy praw międzynarodowych.

Decyzja ta została również natychmiast zaskarżona przed indyjskim sądem najwyższym, który ostatecznie podtrzymał to posunięcie w grudniu ubiegłego roku i wezwał do przywrócenia tej samej państwowości, co każdemu innemu stanowi indyjskiemu – bez odrębnych praw do autonomii – „najwcześniej i tak szybko, jak to możliwe”. ”.

Jednak na kilka tygodni przed pierwszymi wyborami do zgromadzeń w regionie rząd Modiego przyznał swojemu wybranemu administratorowi więcej uprawnień, jeszcze bardziej zawężając zakres nadchodzącej kadencji.

„Przez ostatnie pięć lat Kaszmirczycy widzieli tylko arogancką biurokrację i brakujące ważne warstwy samorządu lokalnego” – stwierdziła Anuradha Bhasin, redaktorka „Kashmir Times” i autorka książki „A Dismantled State: The Untold Story of Kashmir” po artykule 370.

„New Delhi stłumiło ten obszar, który ma historię zamieszania. Ma niepokojące, złowieszcze oznaki” – powiedziała Al Jazeerze.

Przemawiając podczas wiecu wyborczego w regionie Dżammu, Rahul Gandhi, przywódca opozycji w parlamencie, ostro skrytykował lokalną administrację, mówiąc, że „obcokrajowcy rządzą Dżammu i Kaszmirem”.

„Odebrano ci demokratyczne prawo. Priorytetowo nadaliśmy żądanie przywrócenia państwowości” – powiedział, zwracając się do tłumów. “Jeśli [the BJP] nie przywróci państwowości po wyborach, będziemy na nich wywierać presję, aby to zapewnili”.

Jaką władzę będzie miał wybrany rząd w Kaszmirze?

Obserwatorzy polityczni i analitycy kaszmirscy postrzegają wybory jako referendum w sprawie kontrowersyjnej decyzji BJP i zastanawiają się nad niezbadaną dwoistością sprawowania władzy ustawodawczej podporządkowanej rządowi centralnemu.

Podczas gdy partie w Kaszmirze próbowały zmienić swoją politykę, wzywając do przywrócenia szczególnej autonomii i „godności”, eksperci powiedzieli Al Jazeerze, że nowo wybrany rząd będzie musiał polegać na łasce wicegubernatora (LG), mianowanego na mocy konstytucji szefa przez New Delhi w ramach obecnej konfiguracji.

W odwróconych ramach po sierpniu 2019 r. LG będzie miała większy wpływ niż wybrane zgromadzenie i zachowa kontrolę nad kwestiami „porządku publicznego i policji”. Rząd nie będzie też mógł wprowadzić żadnego projektu ustawy finansowej bez skinienia głowy przez LG, czyniąc zgromadzenie wirtualnym więźniem w sprawach fiskalnych.

LG sprawuje obecnie kontrolę nad większą biurokracją, biurem antykorupcyjnym, mianowaniem rzecznika generalnego i urzędników prawnych, a także uczestniczy w sprawach ścigania i sankcji.

„Wybrane zgromadzenie będzie całkowicie podporządkowane wicegubernatorowi, z ograniczonymi uprawnieniami szefa rządu, bez jakiejkolwiek znaczącej autonomii dla państwa” – powiedział Al Jazeerze Siddiq Wahid, ekspert akademicki i polityczny.

Wahid powiedział, że wydarzenia z sierpnia 2019 r. „pozbawiły nas całkowicie naszej zwiększonej autonomii, zdemontowały państwo i pozostawiły je bez demokratycznej reprezentacji na sześć lat”.

Dodał, że obietnica państwowości złożona przez BJP jest jedynie aktem „przekazania czapki”. „Możemy założyć czapkę na głowę, ale to nic nie znaczy” – powiedział, dodając, że „bardziej bezpośrednim celem jest pozbawienie Delhi bezpośredniej kontroli politycznej nad państwem”.

Nawet w przypadku przywrócenia przez BJP państwowości Dżammu i Kaszmirowi scenariusz pozostaje otwarty na zmiany dostosowane do potrzeb New Delhi, powiedział szejk Showkat, starszy analityk ds. kaszmiru.

Jakie wybory stoją przed partiami proindyjskimi?

Proindyjskie partie kaszmirskie oskarżyły BJP o odmowę Kaszmirczykom ich demokratycznych praw i obiecały przywrócenie art. 370 i pełną państwowość.

Showkat powiedział, że po sierpniu 2019 r. zaobserwował „ogromny odrazę i pogłębiający się deficyt zaufania” między Kaszmirczykami a New Delhi. Jednak pomimo entuzjazmu, jaki zauważył wśród kadr regionalnych grup politycznych, Showkat powiedział, że nadchodzący rząd „nie będzie niczym innym jak rodzajem rady metropolitalnej”.

„Może dotyczyć codziennych spraw administracyjnych i lokalnych, ale nie może wykraczać poza to” – powiedział. „Zawsze będzie to zależeć od poglądów i życzeń LG”.

Jest to rzeczywistość, która nie umknęła regionalnym potęgom politycznym.

Dwaj ostatni wybrani główni ministrowie administrowanego przez Indie Kaszmiru, Omar Abdullah i Mehbooba Mufti – którzy stoją na czele odpowiednio Konferencji Narodowej (NC) i Partii Ludowo-Demokratycznej (PDP) – początkowo zaprzeczyli udziałowi w sondażach, powołując się na ograniczone uprawnienia.

Jednak zarówno Abdullah, jak i Mufti zmienili decyzję o bojkocie wyborów w obawie, że BJP może zyskać na ich braku udziału.

Analityk Shokwat powiedział, że partie kaszmirskie stoją przed „dwoma złymi wyborami: udział w sondażach daje New Delhi legitymizację, ale trzymanie się z daleka może dać BJP przewagę w rządzie”.

Podkreślił także uchwałę, zgodnie z którą nowe zgromadzenie mogłoby w sierpniu 2019 r. przegłosować reorganizację dawnego państwa – brakuje niezbędnego klucza, wymaganego przez konstytucję.

„Ktokolwiek dojdzie do władzy” – dodał Showkat, nowy rząd „wykorzysta tę drogę do legitymizacji lub delegitymizacji decyzji z sierpnia 2019 r.”.

Mehbooba Mufti, przywódca Partii Ludowo-Demokratycznej (PDP), wita zwolenników podczas wiecu wyborczego w Dżammu [Channi Anand/AP Photo]

Czy zostanie przywrócone status quo w Kaszmirze?

Tarcia pomiędzy wybranym rządem a LG nie są w Indiach niczym nowym. W Delhi rząd pod przewodnictwem Arvinda Kejriwala stoczył wiele bitew sądowych, protestował na ulicach i prowadził kampanię na rzecz większej kontroli nad władzą ustawodawczą.

Daje to również obraz nadchodzących konfliktów w Kaszmirze administrowanym przez Indie, powiedział redaktor Bhasin. „Sposób, w jaki BJP utrzymuje kontrolę, nie wydaje mi się, aby mieli bardzo odmienną wizję zarządzania w Dżammu i Kaszmirze”.

Jeszcze przed uchyleniem art. 370 pierwszy przywódca Kaszmiru, szejk Abdullah, został aresztowany w 1953 r. za wspieranie sponsorowanego przez ONZ plebiscytu w Kaszmirze. Został zwolniony po 11 latach więzienia i przekazaniu władzy New Delhi. Na przestrzeni dziesięcioleci prawa gwarantowane na mocy art. 370 zostały zniesione przez prawie 47 zarządzeń prezydenckich.

W sierpniu 2019 r. BJP stwierdziła, że ​​wbiła ostatni gwóźdź do trumny.

Jednak Bhasin przedstawiła pesymistyczne perspektywy polityczne, wskazując na bezprecedensowe tłumienie wolności prasy i praw człowieka.

„Wskazówki zegara nigdy nie cofnęły się. Wszystko, co zostało ludziom zabrane w zakresie ich autonomii i praw demokratycznych, nigdy nie zostało zwrócone. Wątpię, żeby to się zmieniło w najbliższej przyszłości” – powiedziała Al Jazeerze.

Zrodlo