„Książki z podziemia” wytrzymują próbę czasu

Pomimo rozwoju technologii właściciel księgarni AJ Laberinto (45 l.) uważa, że ​​książki odgrywają znaczącą rolę w rozwoju życia każdego człowieka. Zdjęcie dzięki uprzejmości Books From Underground/Facebook. Grafika: Lance Uy/INQUIRER.net

Mówi się, że książki mogą zabrać czytelnika w dowolne miejsce, nie ruszając się z miejsca, w którym się znajduje. Niezależnie od tego, czy jest to fikcja, historia, biografia czy praca akademicka, książka pozwala umysłowi czytelnika podróżować i widzieć cuda.

W Manili książki rzucają światło na niegdyś ciemne przejście podziemne.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

To było w 2009 roku, kiedy AJ Laberinto i Winter Gabayron założyli „Książki z podziemia” na przejściu podziemnym Lagusnilad w Manili.

Być może dla niektórych Lagusnilad to po prostu podziemny chodnik, ale dla studentów, profesjonalistów i miłośników książek było to miejsce, w którym mogli znaleźć książki z list lektur.

„[We] to specjalny projekt, który zaspokaja potrzeby [all walks of life]. Od czasu do czasu jesteśmy w stanie obsłużyć zarówno tych, którzy potrzebują książek, jak i tych, którzy mają wymagany podręcznik lub lekturę” – powiedział Laberinto.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Jako czytelnik Laberinto wierzy, że książki umożliwiają odkrywanie wydarzeń historycznych, a jednocześnie pozwalają rozpoznać, co nas czeka w życiu.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

„Dzięki książkom możesz lepiej zrozumieć świat, w którym żyjesz. Dzięki książkom możesz zrozumieć, dlaczego istniejesz i jaki jest na Ciebie wpływ” – powiedział.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Prowadząc księgarnię od ponad 15 lat, Laberinto postrzega sprzedaż książek jako przedsięwzięcie non-profit, biorąc pod uwagę, że obsługuje wyłącznie określoną niszę rynkową. Mimo to wiedza i doświadczenie, które zdobywa, sprawiają, że jego biznes jest wart więcej niż to, co zarabia.

„To nie jest nudny biznes, przynajmniej w moim przypadku, ponieważ zawsze fascynuje mnie odkrywanie nowych rzeczy” – powiedział.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Księgarnia sprzedaje książki nowe i używane w cenie od 25 do 150 funtów; w rzadkich przypadkach książki kolekcjonerskie mogą kosztować od 500 do 1500 P.

Od 2019 r. Laberinto jest jedynym sprzedawcą, któremu władze lokalne pozwoliły na ponowne otwarcie sklepu w Lagusnilad po jego oczyszczeniu i remoncie w wyniku protestów społecznych. A wyznaczony obszar z półkami na książki aby umożliwić im ponowne działanie.

Zakręty i zakręty

Obecnie ludzie rzadko kupują książki w formie fizycznej. Laberinto zauważył, że jednym z powodów są rosnące koszty produkcji książek, co skutkuje wyższą ceną sprzedaży.

„Nie dziwię się, że mówią, że w sklepach nie ma już książek, bo koszt ich wytworzenia jest zbyt wysoki. Nie jest to ekonomiczne w kraju, w którym pieniądze są przekazywane z ręki do ust” – stwierdził.

Właściciel księgarni wyraził rozczarowanie spadkiem wsparcia dla branży wydawniczej ze względu na koszty. Z tego powodu polegają tylko na ludziach, którzy mogą kupować książki.

„To smutne, bo branża, która ma mieć ogromny wkład w Filipińczyków [is slowly deteriorating] ze względu na realia gospodarcze” – stwierdził.

Laberinto uznał, że wraz z rosnącą zależnością społeczeństwa od technologii cyfrowych, wygoda bezpłatnych książek online również przyczyniła się do spadku wsparcia dla produkcji i sprzedaży książek w formie fizycznej.

„Pieniądze to wielka rzecz, więc musisz także maksymalizować ilość posiadanych pieniędzy. Oczywiście zanim ludzie kupią [books]zastanowią się, czy naprawdę tego potrzebują [most books] są dostępne online lub w formacie PDF” – powiedział.

„Zamiast mieć więcej fizycznych księgarni, staje się ich mniej. Nawet sprzedawcy gazet i czasopism wymierają” – dodał.

Chociaż Laberinto wierzy w znaczenie Internetu w dostarczaniu różnorodnych informacji, potwierdza, że ​​książki odgrywają znaczącą rolę w kulminacyjnym rozwoju kultury kraju i muszą być chronione.

„Książki są jak artefakty, fizyczna manifestacja kultury… Ale oczywiście jestem też realistą co do tego, że przechodzimy na technologię cyfrową” – powiedział.

„Dlatego w miarę możliwości książki należy chronić, ponieważ nie przypominają zwykłych ubrań czy butów, które po prostu nosisz i tyle; książki pozostawiają ślad” – dodał.

„Budowla” czytelników

Mimo że nie znał osobiście większości swoich klientów, Laberinto wyobraża sobie, że wszyscy odniosą sukces w późniejszym życiu, a on będzie nieznajomym, który z dumą będzie ich klaskał.

„Tak naprawdę w ogóle ich nie znam, ale dzięki istnieniu naszej księgarni i ich wysiłkom, aby przyjść i kupić książkę, udało mi się z nimi porozmawiać i dowiedziałem się, że to typ ludzi, którzy daleko zajdą. życie” – powiedział.

„W przeszłości mieliśmy stałych nabywców, którymi są obecnie prawnicy, doktoranci, a także nabywca, który jest obecnie komentatorem sportowym w ESPN International” – dodał.

Zmotywowany do przyczyniania się do rozwoju swoich czytelników, Laberinto ma nadzieję, że jego mała księgarnia ubarwi czarno-białe sny innych, tak jak księgarnia rzuca światło na niegdyś ciemne przejście podziemne.

„Daje mi też poczucie spełnienia, że ​​w jakiś sposób mogliśmy przyczynić się do rozwoju intelektualnego tych ludzi” – powiedział.

„To także nasz wkład. To tak, jakbyśmy byli fragmentem budynku, który zbudowali” – dodał.

Nie oszczędzono jednak Książek z Podziemia Atak tajfunu Carina w lipcu ubiegłego roku. Większość książek pozostawionych w księgarni uległa zniszczeniu, co spowodowało konieczność wymiany lub zwrotu wcześniej złożonych zamówień.


Nie można zapisać Twojej subskrypcji. Spróbuj ponownie.


Twoja subskrypcja zakończyła się sukcesem.

Od czasu powodzi księgarnia pozostaje zamknięta, nie utrudnia to jednak obsługi czytelników, gdyż w dalszym ciągu prowadzi sprzedaż internetową za pośrednictwem swojej strony na Facebooku. — Rachelle Anne Mirasol, stażystka INQUIRER

Dołącz do nas i nawiąż kontakt ze społecznością, dzieląc się ciekawymi historiami, zdjęciami i filmami! Możesz przesłać nam swoje historie za pośrednictwem



Zrodlo