Ale zakapturzeni mężczyźni powrócą do następnej gry

Atlético ma poważny problem na południowym krańcu Metropolitano, gdzie nadal żyją ukryte pod kominiarkami postacie chodzące na mecze piłkarskie. W tych derbach rzucono zapalniczki, co spowodowało zawieszenie meczu na kwadrans. Sędzia Mateo Busquets Ferrer zachował się nienagannie, dając recital na boisku Metropolitano w swoim pierwszym meczu Atlético-Real Madryt. Nienagannie kierował grą i zarządzał grą, zachowując przez cały czas spokój i podejmując odważną decyzję o zawieszeniu meczu z powodu rzucania przedmiotami w Courtois. I nie można powiedzieć, że go nie ostrzegał. Protokół zastosował perfekcyjnie i już po pierwszym spaleniu zrozumiał co będzie. "Zawieszenie". Zapalniczki nadal spadały, a sędzia odesłał wszystkich do szatni, odsłaniając zakapturzonych mężczyzn mieszkających w południowej części Metropolitano. Obraz Giméneza i Koke rozmawiających z ultrasami, którzy oglądają mecz w kominiarkach, dobrze odzwierciedla problem, jaki Atlético ma na swoim stadionie. Problem, który powinien był zostać rozwiązany wiele lat temu.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo