Dlaczego Chiny w 2024 r. będą głosować przeciwko nadzorowaniu sztucznej inteligencji w wojsku, jeśli w zeszłym roku głosowały za

Seul został wybrany na organizację szczytu na temat odpowiedzialnej sztucznej inteligencji w wojsku. Podjęto tam próbę określenia czerwonych linii wykorzystania technologii w sprawach wojskowych; coś, co wydaje się oczywiste: że sztuczna inteligencja nie kontroluje czerwonego przycisku bez nadzoru człowieka. Szczyt, który zakończył się podpisami wszystkich uczestników z wyjątkiem jednego: Chin.

Czy maszyny powinny podejmować decyzje o użyciu broni nuklearnej? Czy eskalacja technologiczno-wojskowa jest nieunikniona? Gdzie w tym wyścigu jest Europa?

EFE

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol podczas ceremonii inauguracji Seulskiego Komitetu ds. Sztucznej Inteligencji

Czym jest szczyt AI w Korei Południowej?

To drugi szczyt będący kontynuacją tego, który odbył się w zeszłym roku w Hadze. Przy tej okazji około 60 krajów, w tym Chiny i Ukraina, poparło skromny apel o odpowiedzialne wykorzystanie sztucznej inteligencji w wojsku. „Technologia ma coraz większy wpływ na geostrategię” – wyjaśnia Mario Yáñez, konsultant ds. technologii w kilku firmach, takich jak Kyndryl w La Linterna. „Widzieliśmy to obecnie w eksplozjach wyszukiwarek w Libanie lub w przypadku dronów sterowanych przez sztuczną inteligencję używanych podczas wojny na Ukrainie. Tym razem próbowali zawrzeć porozumienie w tej sprawie” – podał jako przykład.

Ponadto w 2024 r. omawiano potrzebę zapobiegania wykorzystywaniu sztucznej inteligencji do rozprzestrzeniania broni masowego rażenia przez podmioty takie jak grupy terrorystyczne, a także znaczenie utrzymania kontroli człowieka i udziału w użyciu broni nuklearnej. „Obejmuje to ustalenie ocen ryzyka i ważnych warunków, takich jak kontrola ludzka i współpraca międzynarodowa” – dodaje Yáñez z COPE.

Dlaczego sztuczna inteligencja jest blokowana tylko dla grup terrorystycznych

Autor artykułu „La Linterna” zapewnia, że ​​dzięki sztucznej inteligencji i zaawansowanej technologii dzieje się „coś podobnego do tego, co stało się z bronią nuklearną”. „Dobrzy są dobrzy, dopóki nie przestaną być dobrzy, a co więcej, ci, którzy już mają tę technologię, nie zrezygnują z niej” – komentuje, odnosząc się do tego, że wielkie mocarstwa nie mają przeszkód w korzystaniu z niej. „Bardzo trudno będzie osiągnąć porozumienie między wszystkimi, którzy walczą o tę dominację technologiczną i militarną”.

Chiny głosują na „nie”

Po dwóch dniach rozmów ponad sto krajów, w tym Stany Zjednoczone, Chiny, Wielka Brytania, Holandia i Ukraina, opracowało niewiążący prawnie dokument, który potwierdza, że ​​to ludzie, a nie sztuczna inteligencja, powinni odgrywać kluczową rolę w decyzji w sprawie użycia broni jądrowej oraz że zdolności sztucznej inteligencji w obszarze wojskowym muszą być stosowane zgodnie z prawem krajowym i międzynarodowym oraz muszą być etyczne i skupiać się na człowieku. Porozumienie, które podpisali wszyscy z wyjątkiem Chin i Rosji, której wyrzucono ze szczytu.

Sztuczna sztuczna inteligencja skróci listy oczekujących?

Sztuczna sztuczna inteligencja skróci listy oczekujących?

Dlaczego Chiny nie przystąpią do porozumienia

Odpowiedź Chin, wyjaśnia Yáñez, jest symptomem obecnych napięć geopolitycznych. „Po raz pierwszy Chiny mogą odebrać im przewagę w technologii wojskowej” – mówi współpracownik COPE. Z raportu opublikowanego w sierpniu przez Australijski Instytut Polityki Strategicznej wynika, że ​​Chiny umocniły swoją pozycję wiodącego kraju badawczego w takich kategoriach, jak zaawansowana analiza danych, algorytmy sztucznej inteligencji czy uczenie maszynowe i kontradyktoryjna sztuczna inteligencja.

Ponadto istnieją już chińskie firmy, takie jak Tencent Holdings, Alibaba i Huawei Technologies, które znajdują się w pierwszej dziesiątce firm prowadzących badania nad sztuczną inteligencją na świecie.

Zrodlo