Niedziela, 29 września 2024 – 19:16 IWST
Dżakarta, VIVA – Alex Marquez i Marc Marquez musieli pogodzić się z gorzką rzeczywistością związaną z niepowodzeniem w wyścigu Mandalika MotoGP w niedzielę 29 września 2024 r. Pech, jakiego doświadczyli dwaj kierowcy Gresini Racing, został natychmiast powiązany z Jeromem Polinem.
Przeczytaj także:
Tak wygląda motocykl Marca Marqueza po tym, jak zapalił się na torze Mandalika
Podczas wyścigu, który odbył się na torze Mandalika w Indonezji, Alex Marquez miał wypadek na początku wyścigu. Miał kolejne wypadki z trzema innymi zawodnikami i nie ukończył wyścigu.
Następnie, na 12. okrążeniu, silnik motocykla Marca Marqueza Ducati Desmosedichi GP23 eksplodował i Marquez został zmuszony do zaparkowania na krawędzi toru, a z jego motocykla wydobywały się płomienie. W rezultacie Marquez nie był w stanie ukończyć wyścigu.
Przeczytaj także:
Klasyfikacja MotoGP 2024: Zwycięski w Indonezji Jorge Martin ma 21 punktów przewagi nad Bagnaią
Indonezyjscy internauci natychmiast przypisywali nieszczęście Duo Marqueza Jerome’owi Polinowi. Świadczy o tym post, w którym przed wyścigiem robi sobie selfie z Alexem Marquezem i Markiem Marquezem.
Przeczytaj także:
Marquez był zawiedziony, że gaśnica na MotoGP Mandalika nie była odpowiednia, a jego motocykl został poważnie uszkodzony
Wielu na osi czasu twierdziło, że Jerome przysporzył im obojgu pecha i nie mogli ukończyć wyścigu. Widziano go także robiącego sobie selfie z Bagnaią, której nie udało się wygrać w wyścigu głównym, oraz Eneą Bastianini, która uległa wypadkowi.
„To nie tylko Marc Marquez, są jeszcze dwie inne osoby, które zachorowały na Jinxed. Bratem Marca jest Enea Bastianini” – napisali internauci.
„Już bum, najlepiej zająć się matematyką, aja, twoja magiczna aura jest zbyt silna, huk, już wiele ofiar” – powiedział drugi.
Są też tacy, którzy są wdzięczni, że Jerome nie zrobił zdjęcia z Jorge Martinem, w wyniku czego kierowca Pramac Racing został mistrzem Mandalika MotoGP w 2024 roku. Po szumie wokół jego wpisu Jerome przeprosił Marqueza.
„Jeszcze raz przepraszam, bracie @marcmarquez93” – napisał Jerome w komentarzu.
Wcześniej uważano, że Jerome przyniósł pecha reprezentacji Indonezji do lat 23. Przed meczem Jerome zamieścił w internecie swoje wsparcie dla indonezyjskiej drużyny narodowej, jednak internauci twierdzą, że poparcie Jerome’a było często odwrotnie proporcjonalne do wyników.
Pomimo zamieszania Marquez kontynuował swoje przekleństwo polegające na nieukończeniu wyścigu w Mandalice. Ponieważ w dwóch poprzednich edycjach Mandalika MotoGP Marquez nie miał szansy ukończyć wyścigu głównego.
Podczas Mandalika MotoGP 2022 Marquez miał wypadek podczas rozgrzewki przed wyścigiem. Tymczasem w ubiegłorocznej edycji Marc Marquez również uległ wypadkowi i nie był w stanie zdobyć punktów w sprincie i wyścigu głównym.
Następna strona
„Bracie, naprawdę najlepiej będzie po prostu zająć się matematyką, twoja magiczna aura jest zbyt silna, bracie, wielu stało się ofiarami” – powiedział drugi. Są też tacy, którzy są wdzięczni, że Jerome nie zrobił sobie zdjęcia z Jorge Martinem, dzięki czemu kierowca Pramac Racing został mistrzem Mandalika MotoGP w 2024 roku. Po tym, jak wiele osób narzekało na jego post, Jerome przeprosił także Marqueza.