Aktualizacje na żywo z czwartego tygodnia NFL: nieaktywni, harmonogram, godziny rozpoczęcia, pojedynki, kursy i prognozy

To tylko trzy mecze, a Bills wiedzą, że we wrześniu nie wygrasz Super Bowl. Świetny główny trener powiedział mi kiedyś: „Sukces jest jak martini, relaksuje i wtedy możesz wpaść w kłopoty”.

Jeśli chodzi o Bills, nie ma martini. Nie ma też markowych odbiorników. Tu Josh Allen i spółka.

Buffalo uwielbia to, co widzi od swojego rozgrywającego. Gra efektywnie, podejmuje dobre decyzje i dba o piłkę. Allen skutecznie wykorzystał wszystkich umiejętności zawodników Buffalo, czego dowodem było kilka dni temu przeciwko Jaguarom, kiedy drużyna 10 Bills wydała przyjęcie.

Bilans Bills wynosi 10-2, odkąd w zeszłym sezonie koordynator ataku Joe Brady przejął obowiązki wezwania do gry. A gra podań nie jest jedynym aspektem ataku, który działa; Buffalo również częściej operuje piłką — tak naprawdę grało w nią częściej niż ktokolwiek inny w piłce nożnej od 11. tygodnia poprzedniego sezonu (34,6 razy na mecz).

Trener defensywy przygotowujący się do meczu z Billsami tak ocenił Allena: „Robi więcej na linii wznowienia, szybciej przełamuje grupę, lepiej widzi grę oraz wchodzi i wychodzi. Obsługa zabezpieczeń. Aaron Rodgers i Patrick Mahomes to prawdopodobnie jedyni dwaj rozgrywający, którzy to robią.

Allen ma większą kontrolę i władzę. Gdy w niedzielny wieczór Ravens przygotowują się do zmierzenia się z najskuteczniejszym atakiem w lidze, powiedziano mi, że skupią się na odbiorach na wynos i grze w pierwszej próbie, a celem będzie stworzenie sytuacji na dystansie, co jest celem Billsów. w dużej mierze unikano przez pierwsze trzy tygodnie. Jeśli Bills wygrają w Baltimore, po powrocie drużyny do Orchard Park usłyszysz znacznie więcej okrzyków „MVP” oraz nazwiska Joe Brady’ego w oczekiwaniu na nadchodzący cykl coachingowy. (Tymczasem zaledwie kilka tygodni temu zapytaliśmy Josha Allena w podcaście „Scoop City”, jak się czuje, gdy nazywa się go przereklamowanym. Szkoda, że ​​nigdy o tym nie wspomniałem!)

Idź dalej

Słyszę Russiniego: Caleb Williams to nie Bryce Young; problemy Kelce; Miłość, Willis czy jedno i drugie?

Zrodlo