Joventut 91 – 76 UCAM Murcja
Joventut Badalona miał ucztę podczas debiutu w lidze Endesa przeciwko aktualnemu wicemistrzowi UCAM Murcia (91-76) w starciu, w którym od początku do końca dominowali zieloni i czarni.
Najlepszym zawodnikiem meczu został obrońca Kassius Robertson z 25 punktami, 5 zbiórkami i 4 asystami.
Unicaja 90 – 73 Girona
Unicaja pozostaje nie do zatrzymania i odniosła spektakularne zwycięstwo nad Bàsquet Girona (90-73) w swoim debiucie w lidze Endesa, aby świętować przed swoimi fanami swoje dwa historyczne niedawne tytuły, Puchar Interkontynentalny FIBA i Superpuchar Hiszpanii, z błyskotliwość hiszpańskiego napastnika międzynarodowego Tysona Péreza (11 punktów, 7 zbiórek i 22 PIR).
Mistrz ostatniej ligi regularnej, choć później odpadł w fazie play-off, zachował swoją tożsamość i przewagę fizyczną w meczu, w którym jego nowi nabytkowie spisali się znakomicie, a szczególnie Tyson Pérez, bardzo zainspirowany, rozpoczął mecz ligowe rozgrywki na dobrych podstawach, co stanowi kulminację tygodnia świętowania zdobycia dwóch ostatnich tytułów.
Girona pauzowała z powodu kontuzji litewskiego napastnika Mindaugasa Sušinskasa i nigeryjskiego środkowego Jamesa Nnajiego, wypożyczonego z Barcelony, zaś Unicaja bez kontuzji, ale z czternastoosobowym składem, bez powołania opuścił Kanadyjczyka Melvina Ejima i Yankubę Simę, nie powołani do meczu przeciwko drużynę z jego rodzinnego miasta, aby dać minuty trzem nabytkom: Tysonowi Pérezowi, Polakowi Olekowi Balcerowskiemu i Francuzowi Killianowi Tillie.
Manresa 77 – 73 Walencja
Baxi Manresa zaskoczył Valencia Basket (77-73) podczas premiery Endesa League na Nou Congost, po tym jak dominował przez większą część meczu.
„Taronja”, która podjęła heroiczną próbę powrotu po przegranej aż 20 punktami, upadła w jeszcze ostatniej fazie.
Przed rozpoczęciem meczu, po powrocie Pedro Martíneza do Nou Congost, złożono hołd Salvie Maldonado, jego byłemu asystentowi technicznemu, który wycofał się z zawodowej koszykówki.
Andora 71 – 91 Gran Canaria
MoraBanc Andorra rozpadł się w ostatniej kwarcie, uzyskując częściowy wynik 13-29 i poniósł pierwszą porażkę w sezonie z bardzo chóralnym Dreamlandem Gran Canaria. Zespół Natxo Lezkano miał ośmiopunktową przewagę w trzeciej kwarcie, ale zespół Jaka Lakovicia nawet nie drgnął i został nagrodzony bardzo dobrym meczem gości, zdobywając 14 punktów od Conditt IV i Homesley.