Donald Trump grozi ściganiem Google za wyświetlanie negatywnych artykułów w wynikach wyszukiwania

Donald Trump zapowiada, że ​​będzie domagał się pociągnięcia do odpowiedzialności Google’a, twierdząc, że technologiczny gigant jedynie „ujawniał i wyświetlał” złe historie na jego temat, a pozytywne na temat jego rywalki Kamali Harris.

Post Trumpa w Truth Social wydawał się być reakcją na badanie Media Research Center, które wykazało, że wyszukiwarka Google jest stronnicza na korzyść Harrisa.

Google twierdzi jednak, że wnioski z badania są błędne i tyle obie witryny kampanii konsekwentnie pojawiają się na górze wyników wyszukiwania trafnych i często wyszukiwanych haseł”.

„W tym raporcie uwzględniono pojedyncze rzadkie hasło wyszukiwane jednego dnia kilka tygodni temu i nawet w przypadku tego wyszukiwania witryny obu kandydatów zajmowały najwyższe miejsca w wynikach wyszukiwania Google” – powiedział rzecznik Google.

W swoim poście Truth Social Trump napisał: „Stwierdzono, że Google nielegalnie wykorzystał system ujawniania i wyświetlania wyłącznie złych historii na temat Donalda J. Trumpa, niektóre zmyślone w tym celu, a jednocześnie ujawniające tylko dobre opowieści o towarzyszce Kamali Harris. Jest to DZIAŁALNOŚĆ NIELEGALNA i mamy nadzieję, że Departament Sprawiedliwości wniesie wobec nich oskarżenie karne za tę rażącą ingerencję w wybory. Jeśli nie, i zgodnie z prawem obowiązującym w naszym kraju, złożę wniosek o ściganie ich na najwyższym szczeblu, kiedy wygram wybory i zostanę Prezydentem Stanów Zjednoczonych!”

Centrum Badań nad Mediami to prawicowy organ nadzorujący media, który od dawna twierdzi, że media są stronnicze.

Wezwanie Trumpa do ścigania kadry kierowniczej Google to najnowsze z szeregu odwetowych wypowiedzi byłego prezydenta wobec mediów i mediów. Niektórzy z najważniejszych zwolenników Trumpa, w tym Elon Musk i Robert Kennedy Jr., podają się za zwolenników wolności słowa. Prawnicy twierdzą, że w oparciu o orzecznictwoPierwsza poprawka chroni sposób, w jaki firmy internetowe przeglądają wyniki wyszukiwania, ale Teksas i Floryda próbowały uregulować sposób, w jaki platformy mediów społecznościowych moderują swoje treści. Sąd Najwyższy odesłał te przepisy do zawieszenia do dalszej analizy przez sądy niższej instancji.

Google twierdzi, że Raport MRC spojrzał na nietypowe zapytanie: „[candidate name] wyścig prezydencki 2024.” Charakter wyników również zmienia się w zależności od cyklu wiadomości.

„Absolutnie nie manipulujemy wynikami wyszukiwania, aby faworyzować żadnego kandydata” – powiedział rzecznik Google. „W rzeczywistości sklepy donoszą, że witryna kampanii Trumpa pojawia się wyżej w wynikach Google dla tych zapytań w porównaniu z wynikami innych wyszukiwarek”.

Mark Cuban, który zastępował Kamalę Harris w kampanii, również odrzucił pogląd, że głosy prawicy są wyciszane, zauważając, że niektórzy z największych gigantów medialnych, jak Fox, przyciągają największą publiczność, podczas gdy niektórzy z największych konta influencerów pochylają się w prawo.

„Największym wpływowym ze wszystkich, Elon Musk, jest najlepszy Trump Maxi. Prawdopodobnie ma 5 razy więcej zwolenników niż wszystkie inne wpływowe osoby razem wzięte” – napisał Cuban. „Konserwatywne media to teraz MSM. Wiem, że to utrudnia odgrywanie roli ofiary. Ale taka jest rzeczywistość.”

Zrodlo