Minęło kilka dni, a on wciąż jest zdumiony „filmem”, w którym zagrał w zeszłą sobotę w południe, na parkingu słynnego centrum handlowego przy Plaza del Callao w Madrycie. Kobieta widziała, jak dwóch mężczyzn opuściło to miejsce uzbrojonych, wyglądając na Arabów i podniosło alarm Policji Krajowej, która natychmiast podjęła działania w tej sprawie i opuściła plac.
Kontynuuj czytanie