Netflix przedstawi najlepszym agentom i menedżerom propozycję przejrzystości na wydarzeniu we wtorek; oczekuje się, że zostanie omówiona propozycja płatności za talenty

Temat tego, w jaki sposób największe platformy streamingowe płacą talentom, stał się jednym z głównych tematów rozmów w Hollywood w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Netflix organizuje spotkanie dla najważniejszych agentów i menedżerów, na którym prawdopodobnie zostanie poruszona kwestia ponownej oceny przez operatora sposobu strukturyzacji swoich umów w przyszłości.

Słyszeliśmy, że przedstawiciele WME, CAA i UTA, a także kilku dużych firm zarządzających, wybierają się jutro rano na śniadanie tematyczne w teatrze Tudum zatytułowane Netflix Explained.

Wydarzenie to, reklamowane jako mające na celu umożliwienie przedstawicielom talentów lepszego zrozumienia, jak działa Netflix, agenci i menedżerowie oczekują informacji na temat większej przejrzystości sposobu, w jaki platforma streamingowa płaci ich talentom.

Choć temat płatnych modeli transmisji strumieniowej nie znalazł się oficjalnie w programie prezentacji, którą – jak się dowiadujemy – przedstawią dyrektor ds. treści Bela Bajaria, dyrektor ds. marketingu Marian Lee i Olivia De Carlo, dyrektor ds. merchandisingu tytułów, źródła Deadline donoszą, że temat ten zostanie poruszony.

Zasadniczo serwis streamingowy rozważa nowy sposób płacenia utalentowanym osobom, nagradzając je za tworzenie hitów, zamiast polegać na modelu koszt-plus, w którym gwiazdy, w tym najlepsi reżyserzy, otrzymują dużą kwotę z góry i niewiele płacą za później.

Jednym z rozważanych rozwiązań jest możliwość, aby Netflix zwrócił się do najlepszych twórców z prośbą o obniżenie wynagrodzeń o 20–30% w zamian za wypłacenie im dwukrotnie wyższej kwoty, jeśli serial lub film odniesie sukces. Nie byłoby to jednak jedyne dodatkowe bonusy, które są już częścią pakietu Netflixa.

Najwyraźniej nie jest jeszcze przedmiotem dyskusji ani rozważań kwestia zmiany sytuacji praw autorskich Netflixa, tak aby te gwiazdy i twórcy mogli ostatecznie, po pewnym czasie, stać się właścicielami własnej własności intelektualnej.

Wszystko to nastąpiło kilka dni po tym, jak Netflix opublikował najnowsze dane dotyczące półrocznego raportu zaangażowania, z którego wynika, że ​​w pierwszej połowie 2024 r. w serwisie obejrzano ponad 94 mld godzin treści.

W raporcie podkreślono sukces takich programów jak Oszukaj mnie raz, Bridgertonowie I Mały renifer, dżentelmen I Avatar: Ostatni Władca Wiatru jak również filmy takie jak Panienka I Winda i specjalne, takie jak Pieczeń Toma Brady’ego.

Ta przejrzystość jest kluczowa dla miasta, jeśli umowy mają być zawierane w nowy sposób. Netflix jest liderem w oferowaniu danych na temat własnych programów w porównaniu z wieloma rywalami.

Jak podało jedno ze źródeł Deadline, Netlix wkracza w „fazę prawdziwych dostosowań”, a wszelkie działania w kierunku nowego modelu płatności to „praca w toku”.

Netflix odmówił komentarza.

Zrodlo