Bill Belichick ostro krytykuje Jets za Sama Darnolda

(Zdjęcie: Al Bello/Getty Images)

Pierwsze trzy tygodnie sezonu zasadniczego NFL 2024 oficjalnie za nami po dwóch meczach, które mają zostać rozegrane w poniedziałkowy wieczór. Największą niespodzianką w lidze jak dotąd jest pojawienie się odmienionej drużyny Minnesota Vikings, prawdopodobnie najlepszej drużyny w NFL w tej chwili.

Poza sezonem zespół pozwolił doświadczonemu rozgrywającemu Kirkowi Cousinsowi odejść z NFL, będąc wolnym agentem. Cousins ​​ostatecznie podpisał kontrakt z Atlanta Falcons i sprowadził dwóch graczy, którzy mieli pełnić rolę środkowego wraz z debiutantem JJ McCarthyem i weteranem Samem Darnoldem.

Chociaż sztab szkoleniowy drużyny nie wyznaczył jeszcze zawodnika rozpoczynającego mecz w 1. tygodniu, wybór padł na Kevina O’Connella i spółkę, ponieważ ich początkujący rozgrywający doznał kontuzji kończącej sezon przed rozegraniem akcji, która miała kluczowe znaczenie w kontekście NFL.

Z powodu nieszczęśliwego urazu McCarthy’ego, Wikingowie musieli zwrócić się do Darnolda, co wielu uważało za niekorzystne dla drużyny, biorąc pod uwagę jego przeszłość jako zawodnika podstawowego w tej lidze.

Jednak Darnold zaskoczył wszystkich niesamowicie imponującą grą, prowadząc drużynę Vikings do idealnego wyniku 3-0, a były trener New England Patriots, Bill Belichick, uważa, że ​​New York Jets, którzy pierwotnie go wybrali, mogli popełnić błąd za pośrednictwem The Pat McAfee Show.

„Obecnie Vikings są jedną z dwóch lub trzech najlepszych drużyn w lidze. Wszyscy lubili Sama Darnolda, poza Jets” – powiedział Belichick.

Po trzech meczach i trzech zwycięstwach Darnold rzucił piłkę na 657 jardów, zdobył osiem przyłożeń (1. miejsce w NFL) i zaliczył tylko dwa przechwyty, co jest co najmniej imponującym wynikiem w przypadku gracza, którego wielu skreśliło i uważało za zmiennika na poziomie zawodowym.

Ciekawe, czy Darnoldowi uda się utrzymać tak dobrą formę, prowadząc jednocześnie Wikingów do zwycięstw, gdyż drużyna ta wydaje się mieć realną szansę na zdobycie tytułu mistrza dywizji NFC North, a nawet na zajście daleko w fazie play-off NFL.

NASTĘPNY:
Gospodarz FOX Sports wyraża wątpliwości co do Aarona Rodgersa



Zrodlo