Przewiduje się, że w połowie tego tygodnia układ burz na Karaibach przekształci się w huragan Helene.
W niektórych częściach Kuby i Meksyku ogłoszono ostrzeżenie przed huraganem. Prognozy pogody wskazują, że w ciągu najbliższych kilku dni układ burzowy może się wzmocnić i przekształcić w silny huragan, przesuwając się na północ w kierunku południowego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Według amerykańskiego Krajowego Centrum ds. Huraganów (NHC) układ przelotnych opadów deszczu i burz prawdopodobnie przekształci się w huragan Helene w połowie tygodnia, gdy zbliży się do wybrzeża Zatoki Meksykańskiej w północnej części Florydy w USA.
„Kiedy w czwartek dotrze do północno-wschodniego wybrzeża Zatoki Meksykańskiej, może to być potężny huragan” – poinformowało NHC, przewidując maksymalną prędkość wiatru wynoszącą 177 km/h (110 mph).
Oznaczałoby to, że Helene znalazłaby się w pobliżu kategorii 3 w skali Saffira-Simpsona, która wykorzystuje rosnącą skalę od 1 do 5 w zależności od stałej prędkości wiatru huraganu.
11:00 czasu wschodniego – kluczowe informacje na temat potencjalnego cyklonu tropikalnego #Dziewięć: #Huragan Ostrzeżenia i ostrzeżenia przed burzami tropikalnymi wydano dla części zachodniej Kuby i północno-wschodniej #Jukatan Półwysep #Meksyk. Prognozuje się, że w środę rano huragan przekształci się w huragan. fot.twitter.com/ZKVTx5NJv9
— Narodowe Centrum Huraganów (@NHC_Atlantic) 23 września 2024 r.
Ciepłe wody Zatoki Meksykańskiej prawdopodobnie pomogą burzy znacznie się wzmocnić w ciągu najbliższych trzech dni. „Wygląda na to, że prawdopodobnie będzie wędrować nad ciepłym wirem we wschodniej części Zatoki Meksykańskiej – to dodatkowy bonus dla paliwa rakietowego dla burzy” – powiedział Al Jazeerze Phil Klotzbach, badacz nauk atmosferycznych na Colorado State University.
W poniedziałek skupisko burz znajdowało się około 205 kilometrów (127 mil) na południowy zachód od Grand Cayman. Maksymalna prędkość wiatru wynosiła 45 km/h (30 mph), a burza przemieszczała się na północ z prędkością 9 km/h (6 mph).
Ostrzeżenie przed huraganem obowiązuje w prowincji Pinar del Rio we wschodniej Kubie oraz w części Półwyspu Jukatan w południowo-wschodnim Meksyku.
Według NHC, od środy prognozuje się intensywne opady deszczu w zachodniej Kubie, na Kajmanach i wschodnim Meksyku, a także w południowo-wschodniej części USA, co grozi gwałtownymi powodziami i powodziami rzecznymi.
Tymczasem w niektórych częściach Kuby i Meksyku prognozuje się wzrost fali sztormowej do 1,2 metra (4 stóp).
Helene byłaby ósmą nazwaną burzą obecnego sezonu huraganów na Atlantyku, który trwa od 1 czerwca do 30 listopada, i czwartą, która dotarła do USA. Huragan Francine uderzył w wybrzeże Zatoki Luizjany jako burza kategorii 2 zaledwie dwa tygodnie temu.
Od roku 2000 tylko w trzech latach, poza rokiem 2024, cztery lub więcej burz dotarło do kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych.
Tegoroczny sezon huraganów zbiega się z kryzysem ubezpieczeniowym dla właścicieli domów w niektórych stanach USA, dotkniętych rosnącymi opłatami i niechęcią prywatnych ubezpieczycieli do zapewniania ochrony ubezpieczeniowej na obszarach przybrzeżnych.
Amerykańska Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna przewidziała w tym roku ponadprzeciętny sezon huraganów na Atlantyku z powodu rekordowo wysokich temperatur oceanu. Przewiduje od 17 do 25 nazwanych burz, z czterema do siedmiu głównych huraganów kategorii 3 lub wyższej.
Jednak sezon zaczyna się powoli, co zmusza synoptyków do poszukiwania czynników, które mogły utrudnić powstawanie dużych burz przekraczających „korytarz huraganów” na Oceanie Atlantyckim.