Johnny Depp: "Muzyka uratowała mnie przed szaleństwem i samym sobą"

„Mrowisko” y Pabla Motosa Nowy tydzień rozpoczęli w poniedziałek od pierwszej wizyty: Johnny Depp y Riccardo Scamarcioktórzy prezentowali film „Modi, trzy dni na skrzydle szaleństwa”. Pierwszy reżyseruje film, w którym występuje drugi i który zostanie zaprezentowany już w najbliższy wtorek o godz Festiwal Filmowy w San Sebastian. Film opowiada o trzech dniach z życia włoskiego malarza Amedeo Modiglianiego i jest oparty na sztuce Dennisa McIntyre’a, ‘Modigliani’.

Przed rozpoczęciem wywiadu Pablo Motos podkreślił, że Johnny’ego Deppa, Riccardo Scamarcio i jego łączy to, że wszyscy trzej są muzykami, dlatego chciał dogadać się z nimi obojgiem i dał każdemu z nich gitarę flamenco. Prowadzący „El Hormiguero” po zagraniu kilku akordów zauważył, że pierwszą pasją Johnny’ego Deppa, przed kinem i aktorstwem, była muzyka. „Moją pierwszą miłością była muzyka, a muzyka uratowała mnie ponadto od szaleństw młodości i od mnie samego” – powiedział amerykański aktor, reżyser, producent filmowy i muzyk, który potem wyznał, że nauczył się grać na gitarze po kradzieży książki : „Uwolniłem ze sklepu tę książkę, która idealnie mieściła się w spodniach. W książce były rysunki przedstawiające miejsca, w których musiałem włożyć palce i tak w wieku 12 lat zacząłem uczyć się gry na gitarze .”

Ta wiadomość jest w przygotowaniu. Wkrótce będziecie mogli przeczytać większą wersję.



Zrodlo