Insider ujawnia plany Patriots z Drake’iem Maye’em

(Zdjęcie: Sarah Stier/Getty Images)

Graczom New England Patriots nie spodobało się to, co zobaczyli w wykonaniu Jacoby’ego Brissetta w niedawnym przegranym meczu z New York Jets.

Wynik meczu był już poza zasięgiem, więc trener Jerod Mayo postanowił dać Drake’owi Maye’owi szansę na grę i debiut w zawodowej lidze.

Jak większość debiutantów, Maye był nieco nieprzewidywalny, ale mimo to udawało mu się maszerować po boisku, choć głównie przeciwko rezerwowym grającym defensywnie.

Mimo wszystko wydaje się, że jego postępy za zamkniętymi drzwiami sprawiły, że sztab szkoleniowy zmienił swoje stanowisko w jego sprawie.

Według informatora Patriots, Alberta Breera, dla trzeciego wyboru w drafcie nie będzie to pełny rok czerwonej koszulki (według Savage’a).

Najwyraźniej nadal będą go traktować cierpliwie, ale jeśli utrzyma pewne standardy rozwoju, może trafić na boisko w 2024 roku.

Trzeba przyznać, że ofensywna linia Patriotsów jest absolutnie fatalna, więc drużyna tak naprawdę go chroni, nie rzucając go od razu na głęboką wodę.

Wystawienie zawodnika, który nie jest na to gotowy, może zaszkodzić jego pewności siebie, nie wspominając o tym, że będzie musiał walczyć o życie przy niemal każdym dropbacku.

Z drugiej strony Brissett jest w tym momencie produktem skończonym; jest tym, kim jest.

A jeśli Patrioci naprawdę uważają, że Maye jest ich kandydatem na przyszłość, co najwyraźniej jest prawdą, być może będą chcieli przyjrzeć mu się lepiej w pewnym momencie sezonu i upewnić się, że dadzą mu szansę na kluczowe momenty rozwoju.

NASTĘPNY:
Drake Maye ujawnia, co czuł w debiucie w NFL



Zrodlo