Marksistowska partia Dissanayake wygrywa wybory na Sri Lance: Co dalej?

O poglądach marksistowskich Anura Kumara Dissanayake objął urząd prezydenta Sri Lanki wkrótce po wygraniu wyborów w kraju.

Dissanayake, który został zaprzysiężony w poniedziałek po zwycięstwie w sobotnich wyborach, odziedziczył najważniejsze stanowisko w kraju nękanym środkami oszczędnościowymi wprowadzonymi w ramach umowy pomocowej z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW).

Środki oszczędnościowe – podwyżki podatków dochodowych i cen energii elektrycznej – zostały wprowadzone za kadencji ustępującego prezydenta Ranila Wickremesinghego.

Wickremesinghe objął stanowisko lidera po tym, jak jego poprzednik Gotabaya Rajapaksa został odsunięty od władzy w 2022 r. w wyniku rewolucji w kraju załamanie gospodarcze i pośród masowych protestów publicznych, w których uczestniczyli Dissanayake i jego partia polityczna, Janatha Vimukthi Peramuna (JVP).

W swoim przemówieniu inauguracyjnym Dissanayake obiecał „czystszą” politykę. „Ludzie domagali się innej kultury politycznej” – powiedział.

„Jestem gotowy zaangażować się w tę zmianę”.

Oto, co czeka Sri Lankę pod rządami Dissanayake.

Kto jest nowym prezydentem Sri Lanki?

Dissanayake, 55 lat, wygrał wybory prezydenckie z 55,8 procentami głosów w drugiej turze. Jego najbliższy rywal, Sajith Premadasa, zdobył pozostałe 44,2 procent głosów. W pierwszej turze Dissanayake nie zdobył 50 procent potrzebnych do zwycięstwa, ale zajął pierwsze miejsce z 42,3 procentami poparcia.

Dwa dni później złożył przysięgę w budynku Sekretariatu Prezydenta w Kolombo.

Jego partia jest częścią sojuszu National People’s Power (NPP), któremu przewodzi. JVP przewodziło antypaństwowym powstaniom w latach 70. i 80.

Dissanayake został po raz pierwszy wybrany do parlamentu w 2000 roku. JVP nigdy wcześniej nie była blisko władzy, a Dissanayake zdobył zaledwie 3 procent głosów w wyborach prezydenckich w 2019 roku.

Jednak Dissanayake odegrał aktywną rolę w protestach przeciwko rządom Rajapaksy w 2022 r., znanych jako Aragalaya (po syngalesku „walka”). Jego popularność wzrosła od tego czasu.

Jego kampania prezydencka opierała się na obietnicy walki z korupcją.

Dissanayake skrytykował także umowę pomocową Wickremesinghe’a z MFW o wartości 2,9 mld dolarów.

Teraz, gdy jest już u władzy, musi stawić czoła pytaniom, jak poradzić sobie z wyzwaniami gospodarczymi, z jakimi zmaga się wyspiarskie państwo w czasach głębokiego rozbicia.

Co Dissanayake zrobi w sprawie umowy z MFW?

Podczas kampanii NPP argumentowała, że ​​obecne warunki programu MFW nie są korzystne dla pokrzywdzonych ubogich i klasy robotniczej – powiedział Al Jazeerze Rajni Gamage, pracownik naukowy Instytutu Studiów Azji Południowej Narodowego Uniwersytetu Singapuru.

Cięcia w programach zabezpieczenia społecznego i podwyżki podatków wprowadzone przez rząd Wickremesinghe’a w wyniku porozumienia z MFW najbardziej uderzyły w słabsze ekonomicznie grupy społeczeństwa.

“Oni [the NPP] Uważam, że umowa jest niesprawiedliwa i bardziej faworyzuje bogatsze warstwy społeczne” – powiedział Gamage.

Dissanayake powiedział, że dokona renegocjacji planu pomocowego MFW, aby uczynić środki oszczędnościowe bardziej znośnymi.

Ale on i jego partia jasno dali do zrozumienia, że ​​nie planują zrywać umowy i będą dążyć jedynie do jej modyfikacji. Dissanayake nie sprecyzował, jakie postanowienia paktu z MFW mógłby chcieć renegocjować.

Ogólnie rzecz biorąc, partia Dissanayake’a zakłada „lokalną gospodarkę protekcjonistyczną”, stawiając na „lokalną industrializację, krajową produkcję i faworyzowanie małych i średnich przedsiębiorstw” – powiedział Gamage.

Wyjaśniła, że ​​chociaż ostatecznych celów programu MFW nie można zmienić, „możliwe jest negocjowanie, skąd pochodzą dochody i gdzie są dokonywane wydatki”.

Pakiet ratunkowy został zabezpieczony w marcu 2023 r., a jego obowiązywanie potrwa cztery lata.

Wickremesinghe ostrzegł, że zmiana podstawowych warunków umowy z MFW może opóźnić wypłatę czwartej transzy pożyczki.

Wartość lankijskich obligacji dolarowych spadła w poniedziałek o 3 centy z powodu obaw inwestorów o możliwość wystąpienia impasu między nowym rządem a MFW, jeśli Dissanayake będzie chciał zmienić warunki pakietu ratunkowego.

Czego potrzebuje Dissanayake, aby zrealizować swoje plany polityczne?

Sri Lanka ma system, który jest znany jako prezydentura wykonawcza — podobnie jak Stany Zjednoczone czy Francja. W praktyce oznacza to, że prezydent jest zarówno głową państwa, jak i szefem rządu.

Jako prezydent Dissanayake będzie miał prawo wydawać rozporządzenia wykonawcze, ale do uchwalania ustaw będzie potrzebował poparcia parlamentu.

I tam właśnie staje przed kolejnym politycznym wyzwaniem. W obecnym parlamencie:

  • Prawicowa partia Sri Lanka Podujana Peramuna (SLPP), znana również jako Sri Lanka People’s Front rodziny Rajapaksa, ma większość, zdobywając 145 z 225 miejsc.
  • Samagi Jana Balawegaya (SJB) głównego lidera opozycji Premadasy ma 54 miejsca.
  • Illankai Tamil Arasu Kachchi (ITAK), największa partia tamilska, ma 10 miejsc.
  • NPP Dissanayake’a ma tylko trzy miejsca.
  • Pozostałe 13 miejsc przypadło mniejszym partiom.

Jak więc będzie rządził Dissanayake?

Nowy prezydent już podczas kampanii wyborczej jasno dał do zrozumienia, że ​​rozwiąże obecny parlament i ogłosi nowe wybory. Bez nowych wyborów obecny parlament mógłby działać do 20 sierpnia 2025 r.

Argument Dissanayake’a za rozwiązaniem parlamentu jest prosty: obecny skład parlamentu, wybrany w 2020 r., nie odzwierciedla już woli społeczeństwa po protestach z 2022 r., które pokazały, że SLPP, w szczególności rodziny Rajapaksa, straciła szerokie poparcie.

Konstytucja Sri Lanki stanowi, że przedterminowe wybory muszą się odbyć w ciągu trzech miesięcy od rozwiązania parlamentu.

Jak mógłby wyglądać przyszły parlament Sri Lanki?

Sondaże opinii publicznej przeprowadzone jeszcze w sierpniu wskazywały na zacięty wyścig, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w tym czasie. SJB i NPP były ramię w ramię z odpowiednio 29 procentami i 28 procentami, zgodnie z sondażem przeprowadzonym w zeszłym miesiącu przez Institute for Health Policy. SLPP miał 19 procent.

Jeśli wybory parlamentarne przyniosą taki wynik, Sri Lanka może mieć rząd kohabitacyjny, w którym prezydent i premier będą pochodzić z dwóch różnych partii politycznych.

Biorąc pod uwagę niepewną sytuację gospodarczą na Sri Lance, rząd kohabitacyjny „nie wróży dobrze, ponieważ do spójności polityki potrzebny jest większy konsensus i spójność ideologiczna” – powiedział Gamage.

Dodała, że ​​parlament, w którym większość stanowią członkowie opozycji, może stanowić wyzwanie dla Dissanayake.

„Szczególnie dlatego, że kampania NPP była prowadzona w oparciu o narrację typu „my kontra oni”. To sprawia, że ​​teraz bardzo trudno im powiedzieć: „Współpracujmy”.

Co prezydentura Dissanayake oznacza dla Tamilów na Sri Lance?

Mimo że wygrał wybory, Dissanayake nie zdobył głosów wielu Tamilów, którzy stanowią 12 procent 22-milionowej populacji kraju i są największą mniejszością etniczną.

Wszyscy główni kandydaci w wyścigu byli Syngalezami.

Lider opozycji Premadasa zdobył 40 procent łącznych głosów w obszarach kraju, w których większość stanowią Tamilowie. Próbował przypodobać się wyborcom tamilskim, mimo że jego ojciec, były prezydent Ranasinghe Premadasa, został zamordowany przez tamilską grupę separatystyczną, Liberation Tigers of Tamil Eelam, w 1993 r. ITAK poparł Premadasę w wyborach.

Dissanayake z kolei powiedział, że nie żałuje poparcia wojny rządu Rajapaksy z Tamil Tigers. Wojna domowa została stłumiona w 2009 r. przez prezydenta Mahindę Rajapaksy po 26 latach.

Mimo to Dissanayake w swoim przemówieniu inauguracyjnym zaapelował o jedność.

„Są rzeczy, które wiem i rzeczy, których nie wiem, ale poszukam najlepszej rady i zrobię, co w mojej mocy. W tym celu potrzebuję wsparcia wszystkich” – powiedział.

Przywódcy Tamilów wyrazili optymizm i wierzą, że Dissanayake będzie trzymać się z dala od polityki wyznaniowej.



Zrodlo