Graficzna adaptacja klasycznego komiksu postapokaliptycznego „Droga” to jeden z najbardziej przerażających i najpiękniejszych komiksów, jakie przeczytasz w tym roku

Postapokaliptyczna powieść Cormaca McCarthy’ego The Road to mroczna historia, nawet w porównaniu z własnym katalogiem innych ponurych, błyskotliwych książek autora. To także arcydzieło, które słusznie zdobyło Nagrodę Pulitzera w kategorii fikcji w 2007 r. i zostało szybko przerobione na równie bezkompromisowy film przez reżysera Johna Hillcoata. Teraz stało się inspiracją dla pięknej i nawiedzającej nowej powieści graficznej francuskiego rysownika Manu Larceneta, która została opublikowana w tym tygodniu przez Abrams ComicArts.

Akcja powieści The Road rozgrywa się jakiś czas po końcu świata i opowiada historię dwójki ocalałych – ojca i jego młodego syna – którzy rozpaczliwie walczą o przetrwanie pośród pokrytych popiołem ruin upadłej cywilizacji, jednocześnie walcząc z głodem i próbując unikać morderczych nieznajomych. Podobnie jak w powieści McCarthy’ego, fabuła jest prosta, dialogi skąpe, ale książka Larceneta olśniewa zarówno w przedstawieniu surowych krajobrazów, jak i momentów rozdzierającej serce ludzkości między dwójką głównych bohaterów.

Newsarama spotkał się z Manu Larcenetem, aby dowiedzieć się więcej o tym niezwykłym projekcie, jego kontakcie z McCarthyem na krótko przed śmiercią pisarza w 2023 r. oraz o tym, jak to było przez dwa lata zanurzyć się w świecie The Road.

(Źródło zdjęcia: Manu Larcenet / Abrams ComicArts)

Newsarama: Cześć Manu. Opowiedz nam trochę o swoim związku z oryginalną powieścią Cormaca McCarthy’ego i dlaczego chciałeś ją zaadaptować?

Zrodlo