Wnioski z Mets: Francisco Lindor pełen nadziei, Pete Alonso zbiera owacje, Edwin Díaz 6 aut

NOWY JORK — W akcji, która uchwyciła tak wiele uroku sezonu New York Mets do tej pory, rzut łapacza Francisco Alvareza trafił w trzecią bazę, uniemożliwiając zdobycie punktu wyrównującego w dziewiątej rundzie. Naturalnie, closer Edwin Díaz natychmiast zapisał ostatnie wyjście, aby przypieczętować zwycięstwo Mets 2-1 nad Philadelphia Phillies w niedzielny wieczór. Zamiast Phillies świętować tytuł dywizji w domu Mets, Nowy Jork zdecydowanie wzmocnił swoją pozycję w play-offach.

Po wygraniu trzech z czterech meczów z Phillies, Mets mogą zapewnić sobie miejsce w play-offach, wygrywając trzymeczową serię z Atlanta Braves. Mets polecieli do Atlanty w niedzielę wieczorem na serię, która zaczyna się we wtorek. Nowy Jork (87-69) ma taki sam wynik jak Arizona Diamondbacks. Braves są dwa mecze za nimi w walce o miejsce w play-offach. Pozostało sześć meczów.

Oto pięć wniosków, które warto wyciągnąć przed ostatnim tygodniem sezonu dla Mets.

Tym razem Mets pokazali właściwą osobowość

Pete Alonso trafnie zauważył przed niedzielnym meczem.

„Ludzie będą myśleć o Mets 2024 jako o ‘OMG’ lub Grimace” – powiedział Alonso, „ale dla mnie jedno słowo, które przychodzi na myśl, to odporny”.

Ta cecha różni się od ostatnich serii Mets, zwłaszcza w 2022 r., kiedy stracili prowadzenie w Atlancie i skończyli jako drużyna z dziką kartą, która wcześnie odpadła. Jak wspomniał również Alonso, Mets nie poradzili sobie z zadaniami w 2022 r. przed ostatnią serią, kiedy Atlanta ich zmieciła. Wcześniej we wrześniu przegrali kilka serii z drużynami spoza play-offów.

Tegoroczna grupa wykazała się odmiennymi cechami podczas poprzednich testów, takich jak długie podróże z rywalami, gry pułapkowe i duże serie.

Inną kluczową różnicą między tegorocznym zespołem a tymi z poprzednich lat jest zdolność Mets do powrotu do gry. Rozpoczęli 0-5. Byli tak źli, jak 11 gier poniżej 0,500. Mieli również ciężkie porażki w drugiej połowie. Po wyzwaniach zebrali się w sobie dzięki komunikacji, odpowiedzialności i ostatecznie bardziej wyrazistej grze.

Na wysokim poziomie Mets połączyli pewność siebie i koncentrację. Publicznie nigdy nie powiedzieli, że byli zaskoczeni swoim obrotem spraw i nigdy nie patrzyli zbyt daleko w przyszłość.

„To piękna rzecz, prawda?” powiedział zawodnik zewnętrzny Brandon Nimmo. „Ale ciężko pracowaliśmy, żeby znaleźć się w tej pozycji. Ale praca nie jest skończona. W następnym meczu jest tyle samo presji, co w tym. Trzeba zaufać naszej pracy, zespołowi, który doprowadził nas do tego punktu”.

Francisco Lindor pozostaje pełen nadziei, ale nie gwarantuje powrotu

Zapytany wprost, czy jest w stu procentach pewien, że wróci po kontuzji pleców, która wykluczyła go z ostatnich siedmiu meczów, Francisco Lindor odpowiedział, że jest optymistą.

Numery archiwalne są notorycznie trudne. Lindor już nie dotrzymał pierwotnego harmonogramu, który zaproponował, że wróci w ciągu dwóch do pięciu dni. Lindor powiedział, że trudno jest odpowiedzieć, czy będzie dostępny do gry we wtorek, dodając, że najpierw musi zobaczyć, jak będzie się czuł w poniedziałek, a następnie przejść przez listę kontrolną od personelu szkoleniowego.

Jeśli Lindor powróci, nie obyło się bez bólu.

„Jeśli zagram w tym roku, nie sądzę, że będzie to bezbolesne i jestem z tym OK” – powiedział Lindor. „Po prostu nie chcę, żeby to był ciągły ból, przez który nie będę mógł się schylić. Wtedy stawiam moich kolegów z drużyny w sytuacji, w której nie pomagam im tak bardzo, jak mogę. To nie jest sprawiedliwe wobec nikogo. Dla mnie to jest sytuacja, w której jeśli coś będzie bolało, to przyjdzie i odejdzie”.

Lindor opisał swoją pracę w niedzielę jako „kolejny powolny krok we właściwym kierunku”. Ponownie wziął udział w treningu odbijania i odbierał piłki ziemne. Powiedział, że nie boli go kręgosłup, gdy rzuca, co jest poprawą w porównaniu z poprzednim tygodniem. Ale pamiętaj: Lindor wspomniał, że musiał wstać z łóżka w zeszłym tygodniu. Brzmiało to tak, jakby ukończył to, co sobie założył w niedzielę i że próg spełnił jego oczekiwania. Jeszcze nie zmierzył się z rzutami na żywo.

„Chcielibyśmy, żeby wrócił” – powiedział Nimmo – „ale chcemy, żeby wrócił taki, jaki jest, nie naciskamy za szybko ani nic; przed nami jeszcze większa perspektywa”.

Jak można było się spodziewać, Alonso otrzymał stosowne podziękowanie

O 19:33, tuż przed pierwszym pojawieniem się Alonso na płycie, wypełniona po brzegi publiczność zgotowała mu owację na stojąco, wiwatując na jego nazwisko. Pierwszy baseman Mets, wychowany w domu gwiazdor, zdjął czapkę. W tym momencie powiedział, że pomyślał sobie: „Wow, to jak film”.

Rzecz w tym, że Alonso nie jest gotowy na pojawienie się napisów końcowych. Alonso, menadżer Carlos Mendoza i inni utrzymują, że spodziewają się większej liczby meczów domowych w 2024 roku. Aby to zrobić, Mets muszą jednak dostać się do play-offów, a następnie wygrać serię dzikich kart. Dlatego też słuszne było, aby kibice gospodarzy go docenili — skandowali jego nazwisko przed i w trakcie każdego pojawienia się na płycie, ale on miał 0 z 4 z trzema strikeoutami — podczas ostatniego meczu domowego sezonu regularnego, ponieważ będzie wolnym agentem po zakończeniu World Series.

„To jak żywcem wyjęte z książki” – powiedział Alonso.

Díaz wyglądał na gotowego na „czas dla dużego chłopca”

Mendoza działał ostrożnie, chroniąc Díaza przez cały sezon przed zbyt dużą ilością pracy. Teraz nadszedł czas, aby działać agresywnie. Po raz pierwszy od sierpnia 2022 r. Díaz zanotował sześciooutową obronę.

„Teraz nadszedł czas dużego chłopca” – powiedział Mendoza. „A on jest naszym facetem”.

Gdy Mets prowadzili 2-1, a czołówka składu Phillies zbliżała się, Mendoza wprowadził Díaza w ósmej rundzie. Díaz odpowiedział na wezwanie, eliminując Kyle’a Schwarbera, Treę Turnera i Bryce’a Harpera w 12 rzutach. Pomimo odnotowania czterech outów i rzucenia 17 rzutów poprzedniego dnia, Díaz osiągnął średnią prędkość 98,7 mil na godzinę swoim fastballem w ósmej rundzie.

Gdy tylko inning się skończył, Mendoza sprawdził u Diaza, czy jest w porządku z kolejnym. Díaz był na to gotowy. Mendoza powiedział, że zamierza trzymać się krótko z Díazem w dziewiątej rundzie; praworęczny Ryne Stanek się rozgrzewał. Díaz ostatecznie potrzebował 18 rzutów w dziewiątej rundzie, co dało mu 30 punktów na noc.

Chociaż Mendoza wyraził pewne obawy co do możliwości gry Díaza we wtorek, praworęczny zawodnik wyraził chęć ponownego pojawienia się w gotowości, jeśli zajdzie taka potrzeba.

„To nasz mecz play-off” – powiedział Díaz. „Gramy w play-off od początku września. Muszę być gotowy każdego dnia i wiem, że będę gotowy we wtorek”.

Nimmo wkroczył do akcji we właściwym momencie

Od początku drugiej połowy sezonu do 15 września — w 49 meczach — Nimmo zdobył trzy home runy.

Następnie rozpoczęła się decydująca, ostatnia seria meczów u siebie w sezonie zasadniczym.

W ciągu ostatnich pięciu gier Nimmo zdobył trzy home runy. Jego solowy home run przeciwko Zackowi Wheelerowi w szóstej rundzie zapewnił ostateczną przewagę. Bez Lindora Mets otrzymali ofensywny wkład od wielu innych graczy, od outfieldera Tyrone’a Taylora (RBI-single Sunday) po debiutanta shortstopa Luisangela Acuñę i Alvareza. Nimmo pogrążył się w głębokim kryzysie, zanim wybuchł w idealnym momencie.

„Doświadczenie pomaga” – powiedział Nimmo. „Bycie w sytuacjach, w których wcześniej się znajdowałem, posiadanie doświadczenia, na którym mogłem się oprzeć, i próby i błędy innych sposobów, aby to zrobić, a one nie działają. Naprawdę nie mam słów dla facetów, którzy są tak młodzi, którzy pochłaniają te sytuacje i od razu sobie z nimi radzą, ponieważ to trudna rzecz do zrobienia. Samo próbowanie uproszczenia rzeczy pomogło mi pomóc zespołowi”.

(Zdjęcie Pete’a Alonso: Jim McIsaac / Getty Images)



Zrodlo