Cyfrowe rozwarstwienie zmniejsza się od lat, ale regres może być już bliski

Według danych z 2023 r. około 2,8 mln amerykańskich gospodarstw domowych dodało subskrypcję internetową Dane spisowe wydano wcześniej w tym tygodniu.

To mniej niż 3,2 miliona gospodarstw domowych, które miały dostęp do Internetu w 2022 r. i drugi najmniejszy wzrost od czasu, gdy Biuro Spisowe rozpoczęło zbieranie danych w 2015 r. Nadal oznacza to, że 92,2% amerykańskich gospodarstw domowych ma obecnie dostęp do Internetu, w porównaniu z 76,7% w 2015 r.

Innymi słowy, przepaść cyfrowa nadal się zmniejsza. Jest to termin odnoszący się do luki między tymi, którzy mają dostęp do szybkiego łącza szerokopasmowego i środki, aby sobie na nie pozwolić, a tymi, którzy go nie mają. Jest to cel miliardów dolarów wydatków rządowych — inwestycji infrastrukturalnych porównywalnych z pieniędzmi wydanymi w latach 30. na doprowadzenie elektryczności do wiejskiej Ameryki.

„Historia jest taka, że ​​Emergency Broadband Benefit and Affordable Connectivity Program prawdopodobnie pomógł wielu osobom się podłączyć” — powiedział Blair Levin, były szef sztabu FCC i analityk branży telekomunikacyjnej w New Street Research. „Pozostaje pytanie, ile osób straciliśmy, gdy ACP odeszło? Nie dowiemy się tego przez jakiś czas”.

3,2 miliarda dolarów Emergency Broadband Benefit zapewniał gospodarstwom domowym o niskich dochodach miesięczną dotację w wysokości 50 dolarów na domowy internet. Kiedy te fundusze się skończyły, zastąpiono je programem Affordable Connectivity Program, który obniżył dotację do 30 dolarów miesięcznie lub 75 dolarów dla osób mieszkających na terenach plemiennych.

Odsetek gospodarstw domowych w USA z dostępem do Internetu wzrastał co roku przez ostatnie osiem lat, z 77% w 2015 r. do 92% w 2023 r., ale pandemia była szczególnie silnym katalizatorem dla zmniejszenia przepaści cyfrowej, kiedy Kongres zatwierdził 90 miliardów dolarów wydatków na trwałe zamknięcie luki w dostępie do szerokopasmowego Internetu. Część z nich przeznaczono na rozwiązanie kwestii dostępności cenowej.

Joel Thayer, prezes Digital Progress Institute, powiedział mi, że część tego trendu może być również naturalnym skutkiem coraz większej łączności świata z siecią.

„Ogólnie rzecz biorąc, ma sens, że liczba subskrypcji szerokopasmowych rośnie tak szybko, ponieważ coraz więcej codziennych przedmiotów i usług (nawet podstawowych, takich jak telemedycyna) działa za pośrednictwem tych sieci” – powiedział.

Najwięcej gospodarstw domowych o niskich dochodach podłączyło się do sieci

Gdy zagłębisz się w dane spisowe, staje się jasne, że większość nowych abonentów internetu pochodziła z najniższych grup dochodowych. Przed pandemią 6 milionów Amerykanów zarabiających mniej niż 20 000 dolarów rocznie nie miało abonamentu internetowego; do 2023 r. liczba ta spadła do 3,4 miliona.

„ACP robiło to, co sobie założyło” – powiedział Levin.

Do czasu wygaśnięcia programu w maju 2024 r. ACP zarejestrowało 23 mln gospodarstw domowych. Otwartym pytaniem pozostaje, ile z tych osób nie miało internetu przed programem. Przewodnicząca FCC Jessica Rosenworcel powiedział Kongresowi w grudniu 2023 r. od 20% do 22% abonentów ACP nie miało żadnej subskrypcji internetowej przed ACP; wcześniejsze badanie FCC opublikowane w styczniu 2023 r. wykazało, że wynosi ona 16%.

„Myślę, że wszyscy powinniśmy być niesamowicie smutni i sfrustrowani, że grupa dochodowa poniżej 20 000 dolarów nadal wynosi zaledwie 77,5%” – powiedziała CNET Angela Siefer, dyrektor wykonawczy National Digital Inclusion Alliance. „To mówi nam, że jest jeszcze wiele do zrobienia”.

„Szczególnie ACP jest zdecydowanie najskuteczniejszym programem wdrażania szerokopasmowego dostępu do Internetu, jaki mamy, zwłaszcza wśród weteranów i osób starszych” – powiedział Thayer.

Uwaga dotycząca danych spisowych

Jest kilka ziaren soli, które należy wziąć pod uwagę w przypadku danych spisowych. Po pierwsze, plany danych komórkowych są liczone jako subskrypcje szerokopasmowe — czego nie robi FCC ani żaden inny organ rządowy. Dlatego zobaczysz pewne znaczące różnice między liczbami ze spisu a liczbami innych organizacji.

„Dane ze spisów powszechnych zawsze mnie zadziwiały” – powiedział Doug Dawson, wieloletni ekspert w dziedzinie szerokopasmowego dostępu do Internetu i autor popularnej książki Blog o garnkach i patelniachpowiedział CNET. „Choć FCC chce się chwalić dobrze wykonaną pracą, nigdy nie twierdzili, że 92% domów ma szerokopasmowy dostęp do Internetu”.

W rzeczywistości badanie przeprowadzone w 2022 r. przez Narodową Administrację Telekomunikacji i Informacji, będącą częścią Departamentu Handlu, wykazało, że 12% gospodarstw domowych w USA nie było internetu w 2023 roku. W tym samym roku, American Community Survey Biura Spisowego oszacowało tę liczbę na 7,8%. Dodaj jeszcze odrobinę soli.

Ale to nie znaczy, że danych ACS nie warto traktować poważnie. Biuro Spisowe przeprowadziło wywiady prawie 2 miliony gospodarstw domowych w 2023 r. — znacznie większy niż jakikolwiek inny zbiór danych o korzystaniu z Internetu w USA — i zadaje te same pytania na ten temat od prawie dekady. Same liczby mogą być zawyżone, ale to nie znaczy, że trendy takie są.

Czy utrata ACP pogłębi wykluczenie cyfrowe?

W środowisku zajmującym się szerokopasmowym Internetem otwarte pozostaje pytanie, jak bardzo się cofniemy, skoro ACP wygasło.

Według badania, trzynaście procent abonentów ACP, czyli około 3 milionów gospodarstw domowych, stwierdziło, że zrezygnowaliby z dostępu do Internetu bez dofinansowania. Ankieta Instytutu Bentona przeprowadzono, gdy ACP wygasł. Spektrum zgłosiło 154 000 utraconych klientów w drugim kwartale, zauważając, że „w dużej mierze był on napędzany” przez koniec ACP.

Wielu ekspertów, z którymi rozmawiałem, przewidywało, że w przyszłym roku nastąpi regres w liczbach.

„Szczerze mówiąc, zapotrzebowanie na szerokopasmowy dostęp do Internetu nie spada, będzie tylko rosło” — powiedział Thayer. „W krótkim okresie operatorzy prawdopodobnie utrzymają koszty na niskim poziomie, ale będziemy musieli zająć się kwestią przystępności cenowej, aby utrzymać ten trend wzrostowy. Jeśli tego nie zrobimy, to obszary wiejskie ostatecznie odczują negatywne skutki”.



Zrodlo