Eldense i Oviedo remisują w pojedynku, który przeszedł od więcej do mniej

Eldense od początku narzuciło bardzo wysokie tempo i sprawiło, że Oviedo poczuło się bardzo niekomfortowo na boisku. Tym samym Juanto Ortuño posłał piłkę w poprzeczkę, a asturyjska drużyna wywołała jedynie kontrę Alemao i niebezpiecznym strzałem Seoane’a zza pola karnego. Intensywność gry Eldense poruszyła Nuevo Pepico Amata, który zobaczył swoją drużynę bliżej bramki.

Iván Chapela próbował mocnym uderzeniem, po którym bramkarz gości Aarón wpadł w kłopoty. Oviedo odpowiedział na faul boczny Seoané, który zmusił Mackaya do interwencji fenomenalną interwencją. Podopieczni Javiego Calleji zaczęli częściej posiadać piłkę i wyszli na prowadzenie.

LaLiga

Celebracja celu

W tym nowym scenariuszu Ortuño rozegrał pojedynek sam na sam z Aarónem, w którym bramkarz Oviedo odegrał kluczową rolę w uniknięciu prowadzenia 1:0. Zaraz potem drużyna Carballón odpowiedziała świetnym golem Alemao, który w 40. minucie wbił piłkę w górny róg.

Pomimo ciosu Eldense nie załamał się i tuż przed przerwą zremisował po golu Bośniaka Darío Dumicia, który celnym uderzeniem głową po precyzyjnym dośrodkowaniu Marca Mateu. Gorąca pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.

Zrodlo