Padres są coraz bliżej play-offów, ale rola Roberta Suareza jest „rozważana”

SAN DIEGO — Robert Suarez potrzebował trzech rzutów o prędkości od 99,4 mil na godzinę do 100,2 mil na godzinę, aby w piątek w Petco Park zdobyć dwa strike’i przeciwko potencjalnemu ostatniemu pałkarzowi, mało znanemu graczowi wewnętrznemu jednej z najgorszych drużyn w historii ligi głównej.

Stamtąd Padres closer rzucił sześć kolejnych piłek — wszystkie four-seamer i sinker — do drugiego basemana Chicago White Sox, Lenyna Sosy. Ostatnia, four-seamer o prędkości 100,4 mph, przeciekła nad środkiem płyty. Sosa ją zmiażdżył.

Dwupunktowy homer wyrównujący dał Suarezowi trzecią stratę w tym miesiącu. Przed najbardziej znaczącym miesiącem w roku, uwydatnił on również rozwijające się pęknięcie w składzie San Diego.

To mógł nie być trwały obraz piątkowego meczu. Na dole 10. rundy Fernando Tatis Jr. podwoił, aby zdobyć swój drugi w karierze walk-off hit i wygrać 3-2. Magiczna liczba Padres, aby zapewnić sobie miejsce w postseason, to trzy. FanGraphs zwiększył ich szanse na udział w play-offach do 100 procent.

„Pod koniec dnia” – powiedział Suarez za pośrednictwem tłumacza Danny’ego Sancheza – „wygraliśmy mecz, więc to jest najważniejsze”.

To prawda. Ale to też ma znaczenie: Suarez oddał co najmniej jeden bieg w ośmiu z ostatnich 18 występów. W tym czasie jego ERA wzrosło z 1,42 do 2,76. Padres, mając wielu innych wyróżniających się relieverów, którzy są w stanie kończyć mecze, są zobowiązani do omówienia swoich opcji, szczególnie tak blisko października.

„Będzie to brane pod uwagę” — powiedział menedżer Mike Shildt. „Mamy trzech dobrych facetów z tyłu (bullpen) i będziemy to dalej analizować”.

Padres mogliby rozważyć wystawianie Tannera Scotta (1,57 ERA) i Jasona Adama (1,90 ERA) przynajmniej nieco częściej w dziewiątej rundzie. Na razie wydają się bardziej skłonni do dalszego badania wykorzystania rzutów przez Suareza. Ten praworęczny miotacz All-Star rozwijał się przez większość tego sezonu, opierając się mocno — a czasami wyłącznie — na swoim fastballu. Suarez rozpoczął piątek rzucając four-seamer lub sinker w 88 procentach przypadków.

Następnie ponownie polegał na swoim fastballu, stając naprzeciwko najgorszego ataku statystycznego w lidze. White Sox zamachnęli się i spudłowali tylko przy jednym z jego 27 rzutów.

„Myślę, że musi być w stanie od czasu do czasu wmieszać coś innego do praworęcznych” – powiedział Shildt. „Ma changeup. Umiejętność rzucania innym rzutem będzie dla niego ważna. Prędkość fastballa jest plusem; wykonał wiele dobrych rzutów. Jest o dwa strike’i od tego, żeby móc go przynieść do domu, ale nie był w stanie. Ale moje obawy co do Roberta nie są zbyt duże”.

Wygląda na to, że podobnie jest w przypadku trenera miotaczy Padres, Rubena Niebli.

„To, co teraz robi, to rzucanie o wiele więcej two-seamerów i changeupów” — powiedział Niebla. „Myślę, że czasami musi lepiej wykonywać te rzuty na wewnętrznej szynie (strefy strike’a). Ale ogólnie rzecz biorąc, nie zamierzamy zaczynać robić czegoś innego niż to, co tak dobrze mu szło przez cały rok”.

Suarez rzeczywiście rzucił więcej two-seamerów i changeupów w ostatnich tygodniach. W piątek rzucił osiem two-seamerów i dwa changeupy.

W tym sezonie rzucił zaledwie trzy slidery/cuttery, ostatni 10 września w Seattle. Niektórzy w zespole uważają, że jego lepsze zdrowie w 2024 r. — Suarez, z powodu zapalenia łokcia, zadebiutował w zeszłym sezonie dopiero pod koniec lipca — jest częściowo spowodowane odłożeniem na półkę jego breaking ball.

Ale nie porzucił go całkowicie.

„Pracowałem nad tym” – powiedział Suarez. „Może nie używałem tego w grach tak często. Może sytuacja tego nie wymagała. Ale pracowałem również nad moim fastballem, changeupem i sliderem”.

Czy Padres uważają, że ostatni rzut powinien być częściej prezentowany?

„Może tak być. Ale te trzy bronie są całkiem niezłe” – powiedział Niebla, odnosząc się do four-seamer, sinker i changeup.

„Lubimy dwuszew … przeciwko praworęcznym. Zadaje bardzo minimalne obrażenia.”

W piątek późnym wieczorem Suarez zwrócił uwagę na potrzebę lepszego umiejscowienia w strefie strike’a. Zauważył, że był w stanie utrzymać prędkość swojej szybkiej piłki; przeciwko White Sox osiągnął maksymalnie 101,5 mph, a średnie jego four-seamer i sinker wzrosły w porównaniu z całym rokiem.

Podkreślił również wynik: Padres, po raz 88. w 2024 r., wygrali mecz. Są na dobrej drodze do postseason.

Ale tam każda zaleta — i wada — zostanie powiększona. Zawodnik Padres oddał home runa po rzucie o prędkości co najmniej 100 mph zaledwie cztery razy od 2008 roku. Pierwszy przypadek miał miejsce w 2012 roku, kiedy Andrew Cashner rzucił szybką piłkę o prędkości 101,2 mph nad środek płyty.

Pozostałe trzy przykłady miały miejsce w tym miesiącu. Wszystkie dotyczyły jednego relievera. Dyskusje na temat wykorzystania boiska i roli Suareza są w toku.

(Zdjęcie Fernando Tatisa Jr. po jego decydującym uderzeniu: Denis Poroy / Getty Images)



Zrodlo