Analiza wiadomości o GP Singapuru: Daniel Ricciardo, tylne skrzydła i… przekleństwa?

Biuletyn Prime Tire 🏁 | To dwutygodniowy newsletter The Athletic poświęcony F1. Zarejestruj się tutaj, aby otrzymywać Prime Tire bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.


Witamy ponownie w Prime Tire, gdzie zastanawiamy się, jak Fernando Alonso odkrył kombinację przycisków „naciśnij, aby nie rozbić się” na kierownicy.

Myślałem, że to tajemnica.

Jego GP Singapuru tydzień. To było zajęty. Jestem Patrick, ze Specjalnym Gościem(ami). Przejdźmy do rzeczy.


Gdy w obu mistrzostwach toczy się prawdziwa walka o tytuł, można by pomyśleć, że wyścigi będą głównym tematem wiadomości GP Singapuru. Niestety.

W poniedziałek mówiliśmy, że spodziewamy się w tym tygodniu jakiegoś rozwiązania w sprawie narastającego kryzysu Kontrowersje wokół tylnego skrzydła McLarena. Zrozumieliśmy to – ale nie wcześniej niż znikąd pojawiła się inna kontrowersja. Ale najpierw dramat na torze…


Wyjaśnienie dramatu tylnego skrzydła McLarena

Wzrost McLarena na szczycie klasyfikacji F1 trwa już co najmniej od roku. To nie było specjalnie zaskakujące. Co Jest zaskakujące jest to, jak dużo szybciej Oskar Piastri I Lando Norris byli niż ich rywale.

Ostatnio fani z orlim wzrokiem zauważyli osobliwy element tylnego skrzydła McLarena: przy dużej prędkości górna część wygina się do tyłu, tworząc mini-element DRS, który poprawia prędkość na prostej. Oto pomocna wizualizacja.

Ferrari i Red Bull również to zauważyli i złożyli skargę do FIA. FIA stwierdziła, że ​​projekt przeszedł testy elastyczności, ale poprosiła McLarena o zmianę —Jest to standardowa praktyka stosowana przez FIA, gdy uważa, że ​​projekty mogą zostać wycofane wbrew intencji przepisów technicznych„nawet pozostając legalnym” Łukasz napisałem dzisiaj.

Innymi słowy, McLaren znalazł lukę. Wbrew temu, co niektórzy fani krytykują, ja to chwalę – Formuła 1 różni się od innych sportów motorowych tym, że nagradza innowacje techniczne. Zespoły lokalizują szare obszary w regulaminie i atakują je nowymi, genialnymi pomysłami. (Pamiętajcie, tak właśnie działa Brawn wygrał mistrzostwa w 2009 roku.) To jest F1.

Czy to jest sprzeczne z „duchem zasad”? Och, pewnie. Dlatego już tego nie ma. Ale nie mogę winić McLarena za granie w tę grę.

WEJDŹ GŁĘBIEJ

McLaren zmieni kontrowersyjny projekt tylnego skrzydła F1 po obawach rywali i prośbie FIA


Czy przywitacie słoik z przekleństwami w F1?

A teraz przechodzimy do nieoczekiwanego dramatu tygodnia. FIA chce ograniczyć wulgaryzmy transmitowane przez radia zespołowe i konferencje prasowe. W 2024 r. temat ten pojawił się kilka razy — Max Verstappen czasami był bardzo zły przez radio, a Yuki Tsunoda został ukarany grzywną za język dyskryminujący osoby niepełnosprawne.

W czwartek kierowcy mieli dwa rodzaje irytacji. Oto jeden z nich Tsunoda:

💬 Oczywiście, są pewne słowa, które ewidentnie przekraczają limit. Przytrafiło mi się to w tym roku, ale tak, to jest jak słowa na literę „f” czy coś w tym stylu. To po prostu część świata, w której wyrażasz uczucia. Więc, mam na myśli, nie rozumiem, dlaczego jest problem. I tak, po prostu jestem pewien, że nawet ludzie z FIA czasami przeklinają.

ZawodnikOdpowiedź była bardziej pikantna:

💬 (Opóźnienie) pomogłoby o wiele bardziej niż zakazy dla kierowców, bo na przykład nie mógłbym nawet powiedzieć słowa na f. Przecież to wcale nie jest takie złe, prawda? Przecież samochód nie działał, samochód jest f—ed, tak. Przepraszam za język, ale no proszę, kim my jesteśmy? Pięciolatkami, sześciolatkami?”

(Verstappen został ukarany za przeklinanie w tej odpowiedzi.)

wejść głębiej

WEJDŹ GŁĘBIEJ

Verstappen został zobowiązany do dokończenia pracy w interesie publicznym z powodu niewłaściwego języka

Kierowcy generalnie uważają, że jest to trudna do egzekwowania rzecz i prawdopodobnie nie warto poświęcać czasu FIA na jej egzekwowanie. Zarówno Verstappen, jak i Norris zauważyli, że mogliby po prostu przestać nadawać radia zespołu. Ale gdzie wtedy usłyszelibyśmy chichoczącego Verstappena z debiutanta Williamsa?

Ale to nie wszystko!

wizualizacja wykresu


Prezydent FIA ściąga na siebie gniew Hamiltona

Ta cała sprawa z przekleństwami naprawdę zaczęła się od ostatnich komentarzy prezesa FIA Mohammeda Bena Sulayema ​​– komentuje, że Lewis Hamilton nazwano go „stereotypowym”.

Oto co powiedział Ben Sulayem:

💬 „Nie jesteśmy raperami, wiesz. Ile razy na minutę mówią słowo na F? Nie jesteśmy w tym. To oni, a my jesteśmy (nami).”

Co ciekawe, Hamilton był jednym z nielicznych kierowców, którzy zgodzili się, że wulgarne komunikaty radiowe są niepotrzebne. To „wybór słów” Bena Sulayema ​​zirytował Hamiltona i otworzył nowy front w debacie w tym tygodniu. Przeczytaj, co Hamilton miał do powiedzenia tutaj.

Więcej informacji z Singapuru – oto Luke.


GP Singapuru jest jedyne w swoim rodzaju. (Clive Mason/Getty Images)

W Paddocku z Lukiem Smithem

Singapur to jeden z moich ulubionych wyścigów w kalendarzu F1. Pierwotny nocny wyścig tego sportu, rozpoczynający się w 2008 r., ma w sobie rodzaj magii, której inni wciąż nie potrafią naśladować.

Są tu typowe tematy. Dostosowanie się do europejskich godzin, chodzenie spać o 6 rano i wstawanie tuż po lunchu oraz to, co robimy, żeby nie zasnąć. Fizyczność toru F1 sprawia, że ​​kierowcy trenują w saunach. Ale ten weekend zdominowały dwa główne tematy: tylne skrzydło McLarena, które dojrzewało od Monzy, a drugie nie było nawet w pobliżu radaru F1 po przybyciu do Singapuru.

Przekazałem temat przeklinania kierowców Jamesowi Vowlesowi i Fredowi Vasseurowi dzisiaj. Zgodzili się, że w ferworze chwili, zwłaszcza gdy kierowca może poczuć, że „ktoś rzucił wyzwanie twojemu życiu”, jak to ujął Vowles, trudno oczekiwać, że zachowają całkowity spokój. Vasseur uśmiechnął się, gdy przypomniałem mu o grzywnie za przeklinanie na konferencji prasowej FIA w Las Vegas w zeszłym roku i zażartował, że prawdopodobnie nie jest najlepszą osobą do omawiania tej kwestii.

Czy przeklinanie jest konieczne? Nie. Ale jest niewiele innych sportów na świecie, w których słyszymy myśli i emocje sportowców w trakcie intensywnej rywalizacji, nie mówiąc już o tym, że w obliczu takiego samego niebezpieczeństwa jak Formuła 1. Z pewnością inne tematy zasługują na uwagę bardziej niż odrobina przekleństw.


Dzięki, Luke. Zanim przejdziemy dalej, chciałbym, aby wszyscy pomyśleli o Luke’u po jego biegu na bieżni…


Notatki z piątkowych ćwiczeń

Jakby na to nie patrzeć, po piątkowych treningach Ferrari i McLaren wyglądały na najlepsze zespoły w swojej klasie.

Lando Norris i Charles Leclerc rywalizowali ze sobą w FP1 i FP2 — McLaren dominował na wolnych zakrętach i prostych, ale Ferrari Leclerca nie było daleko w tyle. Leclerc zaczął znów popisywać się swoim legendarnym tempem na jednym okrążeniu (w zeszły weekend zdobył pole position w Azerbejdżanie), więc nikogo nie zdziwi, jeśli dziś będzie gwiazdą kwalifikacji.

McLaren i Ferrari były o 0,32 s szybsze od wszystkich innych zespołów w kwalifikacjach podczas pierwszych dwóch sesji.

Oczywiste jest, że dwaj pozostali najlepsi pretendenci, Red Bull i Mercedes, mają jeszcze sporo pracy do wykonania. Max Verstappen i Sergio Pérez nie byli optymistycznie nastawieni do swoich samochodów. Według telemetrii F1-Tempo, Red Bulle były wolniejsze na zakrętach nawet od Sauberów (ostatniego zespołu F1).

Dwa inne zespoły, na które powinniśmy zwrócić uwagę, to samochody Williams i RB. Alex Albon ukończył oba treningi w pierwszej dziesiątce, mimo że nie czuł się komfortowo z nową aktualizacją przedniego zawieszenia. Tymczasem Yuki Tsunoda i Daniel Ricciardo pokazali tempo, które potencjalnie pozwoli mu jutro wystartować w pierwszej dziesiątce.

Zobaczymy. Kwalifikacje w sobotę to FP3 o 5:30 rano czasu wschodniego, a następnie kwalifikacje o 9 rano czasu wschodniego. Grand Prix jest w niedzielę o 8 rano czasu wschodniego. Spodziewaj się deszczu!

A teraz wracamy do padoku z aktualizacją na temat wspaniałego weekendu dla Akademia F1.


W Paddocku z Madeline Coleman

W piątek wieczorem odbyła się pierwsza sesja kwalifikacyjna Akademii Formuły 1 i po raz kolejny Abbi ciągnie zapewnił sobie podwójne pole position. To była zacięta walka, kierowca Alpine Academy wymieniał się czasem z Doriane Pin z Mercedesa i Mayą Weug z Ferrari w miarę rozwoju sesji.

Pulling była siłą, z którą trzeba się liczyć w tym sezonie. Wyglądało na to, że będzie to zacięta walka o mistrzostwo między nią a Pin, po tym jak podzieliły się zwycięstwami w wyścigu w Dżuddzie, ale Pulling zaczęła uciekać z mistrzostwem.


Czy Doriane Pin uratuje swoje nadzieje na tytuł w ten weekend? (Clive Mason/Getty Images)

Jeśli Pulling będzie kontynuować tę trajektorię, tytuł może być zapewniony przed ostatnią rundą w Abu Zabi. Potrzebuje przewagi 112 punktów lub więcej do końca tego weekendu, aby zdobyć mistrzostwo, a obecnie Pulling i Pin dzielą 71 punktów. Oznacza to, że Pulling musi przewyższyć Pin o 41 punktów w Singapurze.

Dla tych, którzy oglądają w USA na ESPN+, czasy wyścigu 1 i wyścigu 2 są dość wczesne. Wyścig 1 jest zaplanowany na sobotę na 3:05 rano czasu wschodniego, a wyścig 2 na niedzielę na 3:35 rano czasu wschodniego.


Poza punktami

Kevina Magnussena wrócił po zawieszeniu na jeden wyścig i ma kilka rzeczy 👏 do powiedzenia 👏 na temat systemu punktów karnych w Formule 1. (Podpowiedź: nie jest jego fanem.)

Dodaj tę wiadomość do zakładek: Daniela Ricciardo dowiem się po tym weekendzie, czy nadal ma miejsce w RB w 2025 – lub, być może, nawet przez resztę sezonu. Będę miał więcej do powiedzenia o Ricciardo w przyszłym tygodniu.

I na koniec, Inżynier wyścigowy Verstappena dostał awans, ale pozostanie w pamięci kierowcy Red Bulla.

Zdjęcie górne: Joe Portlock/Getty Images



Zrodlo