Do jednej z najbardziej utytułowanych rodzin w historii NFL dołączył Archie Manning, grający dla New Orleans Saints, gdzie stał się legendą, grając dla tej drużyny przez ponad dekadę.
Jakby samo dostanie się do Galerii Sław Futbolu Akademickiego i dwukrotne uczestnictwo w Pro Bowl nie było wystarczająco imponujące, dwóch jego synów zostało wielokrotnymi mistrzami Super Bowl, a Peyton Manning i Eli Manning dwukrotnie podnieśli Puchar Vince’a Lombardiego w trakcie swojej bogatej kariery futbolowej.
Obecnie kolejny członek rodziny zdobywa sławę na poziomie uniwersyteckim – Arch Manning został rozgrywającym na Uniwersytecie Teksańskim, który jest obecnie najlepszą drużyną w kraju.
Arch Manning ma miejsce w pierwszym składzie z powodu kontuzji Quinna Ewersa i wygląda na to, że Longhorns będą kontynuować grę, pozyskując studenta młodszych lat.
Jednak rodzina Manningów ponoć nie jest zachwycona faktem, że Ewers zagra w pierwszym składzie, ponieważ był kontuzjowany.
Nie wierzą również, że nowa rola przyspieszy jego drogę do NFL.
„Jedno z moich źródeł w rodzinie Manningów powiedziało mi: Jesteśmy starą szkołą i nigdy nie tracisz pracy z powodu kontuzji” – napisał gospodarz ESPN Pat McAfee na X. „… Wszyscy zakładają, że Arch jest na szybkiej ścieżce do NFL, ale to nieprawda. … Chce się rozwijać i pozostać w systemie Steve’a Sarkisiana”.
Jedno z moich źródeł w rodzinie Manningów powiedziało mi, że…
Jesteśmy starą szkołą i nigdy nie stracisz pracy z powodu kontuzji.
Wszyscy zakładają, że Arch jest na dobrej drodze do NFL, ale to nieprawda.
Chce się rozwijać i pozostać w systemie Steve’a Sarkisiana #PMSLive fot.twitter.com/j3iHjSxDnu
— Pat McAfee (@PatMcAfeeShow) 20 września 2024 r.
Ciekawe będzie zobaczyć, jak Arch Manning poradzi sobie w dalszej części sezonu i jaka będzie jego przyszłość na poziomie NFL.
Mimo że ma przed sobą imponującą spuściznę, rodzina Manningów jest przekonana, że poradzi sobie, gdy przyjdzie czas na przejście z college’u na zawodowstwo.
NASTĘPNY:
Mike Tannenbaum określa sytuację z 1 QB jako „całkowicie nie do przyjęcia”