Flick odkrywa „zagadkę Ansu”

Hansi Flick pozostawił zagadkę w okresie poprzedzającym mecz z Monako. Zapytany o pozycję, na której widział Ansu Fatiego w jedenastce, niemiecki trener wyrzucił wszystko i nie chciał komentować. Wreszcie w czwartek młody zawodnik rozegrał swoje pierwsze minuty w sezonie, po zeszłorocznym wypożyczeniu do Brighton, i robił to jako lewonożny skrzydłowy. Co więcej, już pod koniec meczu trener uznał, że jest to pozycja, w której czuje się najwygodniej. Zatem zagadka została rozwiązana, choć bez zamykania jakichkolwiek drzwi.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo