The Fundacja NEOS ubolewa nad ogłoszeniem przez rząd skreślić art. 525 Kodeksu karnegoKtóry karze jako przestępstwo przejawy „szyderstwa” z dogmatów, przekonań lub obrzędów wyznania religijnego „które mają na celu obrazę uczuć jej członków”, jak podano w oświadczeniu wydanym w piątek.
NEOS z kolei potępia „niekaranie” „obrazy i ośmieszenia, które polegają na uporczywej kpinie”. co ma na celu obrazę, a obrażanie oznacza obrażanie, poniżanie i oczernianie” – wyjaśnia NEOS w swoim piśmie.
„NEOS po raz kolejny w to wierzy Członkowie tego rządu chcą być na czele tego, co nazywają postępem, ale w głębi duszy jest to chora obsesja przeciwko chrześcijańskim podstawom naszego społeczeństwa. Spośród 27 krajów Unii Europejskiej tylko sześć nie karze tego jako przestępstwa co oznaczają przestępstwa przeciwko uczuciom religijnym” – mówi w załączonym oświadczeniu Jaime Mayor Oreja, prezes Fundacji NEOS. Pozostałe sześć krajów, które nie kryminalizują przestępstw przeciwko uczuciom religijnym, to Chorwacja, Estonia, Francja, Irlandia, Szwecja i Czechy.
Ogłoszenie Fundacji NEOS.pdf
Z kolei Fundacja NEOS pamięta, jak historycznie To precedensy poważniejszych wydarzeń. „Bezczelne ośmieszanie i oczernianie wyznawców niektórych religii, na przykład Żydów, w gazetach Napastnik z przednazistowskich Niemiec lub od katolików w publikacjach takich jak Traca, w Hiszpanii II Republiki, utorowało drogę do późniejszego ataku fizycznego na nich„, wyjaśnia NEOS.
Dlatego organizacja apeluje „przywołują potrzebę ujednolicenia naszego prawodawstwa w odniesieniu do otaczających nas krajówzasadniczo Unii Europejskiej, oraz w celu ochrony wolności słowa”, oprócz zwrócenia się o: „wzajemny szacunek” co obecnie nie ma miejsca w przypadku tej nowej reformy.