Carlos Sainz ujawnił powód, dla którego w drugim treningu swobodnym dobiegł ze stratą 0,6 sekundy do Leclerca, i zapewnił swoich zwolenników. Na weekend czeka go walka o wszystko, łącznie z pole position w sobotę i zwycięstwo w niedzielę, tak jak w zeszłym roku.
Kontynuuj czytanie