PDEA potwierdza: Mabilog nie był początkowo na liście narkomanów, jego nazwisko zostało po prostu dodane

Były burmistrz miasta Iloilo, Oscar Mabilog, jest witany przez swoich zwolenników przed parafią św. Anny w dzielnicy Molo w mieście Iloilo, krótko po przybyciu z lotniska. Śpiewają również piosenkę urodzinową dla Mabiloga, który dziś kończy 59 lat./ wideo dzięki uprzejmości RMN Iloilo

MANILA, Filipiny — Były burmistrz Iloilo, Jed Mabilog, nie znalazł się na pierwotnej liście generałów policji i urzędników rządowych rzekomo wspierających nielegalny handel narkotykami, poinformowała Filipińska Agencja ds. Zwalczania Narkotyków (PDEA).

Zamiast tego urzędnicy PDEA poinformowali w czwartek poczwórną komisję Izby Reprezentantów, że nazwisko byłego szefa lokalnej administracji znalazło się wyłącznie na liście sporządzonej przez byłego prezydenta Rodrigo Duterte.

Artykuł jest kontynuowany po tej reklamie

PRZECZYTAJ: Żona Mabiloga odpowiada Duterte: Nieudowodnione zarzuty dotyczące narkotyków

Podczas swojej kolejki do interpelacji PDEA, poseł Joseph Stephen Paduano z listy partyjnej Abang Lingkod poprosił urzędników agencji o wyjaśnienie, czy Mabilog rzeczywiście był częścią tzw. narkolistów. W odpowiedzi obecny dyrektor generalny PDEA Moro Virgilio Lazo potwierdził, że nazwisko Mabiloga zostało dodane dopiero później.

„Teraz pytanie o Listę Duterte. Żeby było jasne, czy Lista Duterte jest prawdziwa? Czy informacje zostały zweryfikowane? Czy przeszły przez weryfikację? Pozwól, że zapytam DG Lazo, w odniesieniu do sprawy burmistrza Jeda Mabiloga. DG Lazo, czy potwierdzasz, że rzeczywiście, na liście PDEA, jak twierdzi burmistrz Jeda Mabiloga, jego nazwisko nie było na liście PDEA?” zapytał Paduano.

Artykuł jest kontynuowany po tej reklamie

„Tak, Panie Przewodniczący” […] Początkowo nie było go na liście, ale później pojawiło się jego nazwisko” – odpowiedział Lazo.

Artykuł jest kontynuowany po tej reklamie

Lazo zwrócił się następnie do komisji z pytaniem, czy może pozwolić dyrektorowi służb wywiadowczych PDEA, Emiterio Bitongowi, wyjaśnić, w jaki sposób nazwisko Mabiloga trafiło do narkomanów.

Artykuł jest kontynuowany po tej reklamie

Bitong powiedział następnie, że na pierwszej liście było tylko 3363 osobowości, a liczba ta wzrosła do 6191 po połączeniu kilku list. Jednak wzrosła dalej do 6221 z powodu uwzględnienia innych nazwisk, w tym Mabilog.

„Oficjalnie na papierze nazywa się President’s Drug List, ale potem stało się powszechnie znane jako lista PRRD. I tylko na… Pozwólcie, że najpierw wspomnę, że druga lista, o której pan wspomniał, sir, została ponownie uzyskana z Biura Prezydenta, datowana na 29 sierpnia 2017 r.”, wyjaśnił Bitong.

Artykuł jest kontynuowany po tej reklamie

„Połączono ją z pierwszą listą. A liczba ta wynosi 6191. Dopiero 19 października 2017 r. nazwiska wymienione wcześniej przez prezydenta wyniosły 159, wliczając nazwisko burmistrza Mabiloga, ale reszta została już uwzględniona wcześniej. Tak więc dodano tylko 30, których jeszcze nie było na wcześniejszej liście” – dodał.

PRZECZYTAJ: Były burmistrz Iloilo, który znalazł się na liście narkotykowej Dutertego, wraca do Filipin

Przedstawiciel 2. okręgu Antipolo Romeo Acop zapytał następnie PDEA, czy nazwisko Mabiloga nie znajdowało się już na liście, gdy Duterte oznaczył byłego burmistrza — co Bitong potwierdził.

„Kiedy były prezydent Duterte ogłosił nazwisko burmistrza Mabiloga, nie było go na liście?” – zapytał Acop.

„Jeszcze żadnych, proszę pana” – powiedział Bitong.

„Więc kiedy to ogłoszono, dopiero wtedy pojawiło się nazwisko burmistrza Mabiloga?” – zapytał ponownie Acop.

„Tak, proszę pana. Długo po, długo po” – dodał Bitong.

Mabilog, który był obecny na przesłuchaniu w Izbie Reprezentantów, zaprzeczył, jakoby był obrońcą nielegalnych narkotyków, twierdząc, że został tak nazwany wyłącznie ze względu na względy polityczne.

Podczas tej samej rozprawy Mabilog twierdził, że generał filipińskiej policji krajowej (PNP) powiedział mu, że będzie zmuszony powiązać byłego senatora i byłego kandydata na prezydenta z nielegalnym handlem narkotykami, jeśli podda się funkcjonariuszom policji w Camp Crame.

Mabilog opowiedział, co wydarzyło się, gdy opuścił Filipiny i udał się do Japonii w 2017 r. z obawy o swoje życie. Po przybyciu do Japonii Mabilog powiedział, że generał brygady policji Bernardo Diaz doradził mu, aby zadzwonił na numer telefonu komórkowego, który okazał się należeć do byłego szefa PNP, a obecnie senatora Ronalda dela Rosy. Według Mabiloga dela Rosa współczuł mu i powiedział, że uważa, że ​​były burmistrz nie był zamieszany w handel narkotykami.

Jednak chwilę później zadzwonił do niego inny funkcjonariusz policji – którego nazwiska nie podał – i powiedział, że nie powinien wracać na Filipiny, ponieważ będzie zmuszony powiązać konkretne osoby z handlem narkotykami.

Początkowo Mabilog odmawiał podania nazwisk tych dwóch osób, jednak po dalszym przesłuchaniu przez Paduano, były burmistrz przyznał, że są to były kandydat prezydenta Mar Roxas i kuzyn Mabiloga, były przewodniczący Senatu Franklin Drilon.

CZYTAJ: Mabilog ujawnia „plan”, który ma zmusić go do nazwania Roxasa i Drilona „baronami narkotykowymi”

Roxas i Drilon to dwaj najważniejsi działacze Partii Liberalnej, ugrupowania politycznego sprzeciwiającego się administracji byłego prezydenta Rodrigo Duterte.

Paduano powiedział, że najprawdopodobniej motywem włączenia Mabila do grona narkomanów Dutertego są względy polityczne.

„Więc Panie Przewodniczący, powodem, dla którego o to pytam, jest to, że od samego początku oświadczenia, zeznania Jeda Mabiloga i jego wstępnych uwag, wszystko kręci się wokół polityki. Dlatego lista Duterte, z oświadczenia płk. (Jovie) Espenido, wynika, że ​​nie przeszła weryfikacji i walidacji” – zauważył.


Twoja subskrypcja nie mogła zostać zapisana. Spróbuj ponownie.


Twoja subskrypcja powiodła się.

Pomimo powiązania z nielegalnym handlem narkotykami przez Duterte, nie wszczęto żadnych spraw przeciwko Mabilogowi w tej sprawie. Z powodu obaw o swoje życie Mabilog opuścił kraj w sierpniu 2017 r., aby wziąć udział w konferencji w Japonii, ale on i jego rodzina nigdy nie wrócili. Jednak 10 września Mabilog wrócił na Filipiny, aby oczyścić swoje imię.



Zrodlo