Shohei Ohtani dostarcza absurdalny występ: „Sprawia, że ​​jesteś bez słów”

MIAMI — Największy pokaz ofensywny w historii baseballu doprowadził kolegów z drużyny Shohei Ohtani do łez. Wzbudził podziw i dziecięce chichoty u pozostałych uber-utalentowanych gwiazd Los Angeles Dodgers, które wciąż nie mogły pojąć tego, czego właśnie były świadkami.

Najbardziej kuszący talent baseballowy ma 50-50, a osiągnął to w absurdalny sposób. Gracz-jednorożec, który już był w swoim towarzystwie, został pierwszym graczem, który zdobył 50 home runów i ukradł 50 baz w jednym sezonie. Dokonał tego w czwartek w grze, jakiej nigdy wcześniej nie widziano.

„Ta gra istnieje już od dawna, a zrobienie czegoś, czego nigdy nie zrobiono — on jest jednym z nich” — powiedział menedżer Dave Roberts. „Nie wiem, czy widziałem coś takiego”.

Żaden zawodnik w historii ligi głównej nie zdobył trzech home runów i nie ukradł dwóch baz w grze, zanim Ohtani nie zrobił tego w czwartek, tworząc klub 51-51 na dziewięć gier przed końcem. Jakby tego było mało, Ohtani zakończył 6 z 6 z 10 RBI, pokonując Miami Marlins 20-4. Występ Ohtaniego był tak absurdalny, że gdyby nie szybka sztafeta, która wyrzuciła Ohtaniego na trzecią bazę podwójnym uderzeniem z dwoma punktami, zakończyłby również swój drugi cykl kariery.

Nikt nie miał takiego dnia. Nikt nie miał takiego sezonu. Nikt nie mógł w to uwierzyć. Oprócz może Ohtani.

„Szczerze mówiąc” – powiedział Ohtani za pośrednictwem tłumacza Willa Iretona – „to było coś, co chciałem jak najszybciej zakończyć”.

W pierwszej rundzie zbliżył się na odległość 50-50, kiedy podwoił się od górnej części muru i ukradł swoją 50. bazę sezonu na początku podwójnego kradzieży. Ohtani dodał kolejną bazę skradzioną, zanim uderzył piłkę Edwarda Cabrery w górny pokład, zdobywając 49. home run, wyrównując rekord Shawna Greena w jednym sezonie ustanowiony w 2001 roku. Miał już cztery hity, kiedy wszedł na boisko, aby zmierzyć się z relieverem Marlins Mike’iem Baumannem w siódmej rundzie.

Kiedy pierwsza baza była pusta, a historia rysowała się na horyzoncie, menadżer Marlins, Skip Schumaker pozwolił Baumannowi rzucić piłkę do Ohtaniego.

Dlaczego nie wyprowadzić go na spacer?

„Uważam, że to zły ruch, jeśli chodzi o baseball, karmę, baseballowego Boga” – wyjaśnił Schumaker reporterom. „Idziecie za nim”.

Jednym energicznym, dwupunktowym zamachem na wiszącej, łamiącej się piłce Ohtani zapisał się w historii, zdobywając 50. home runa w Recess Sports Lounge na lewym polu w loanDepot Park. Tłum rzucił się, aby spróbować zdobyć kawałek historii — grupa autentyfikatorów Major League Baseball zamieniła zwykłe piłki baseballowe na piłki specjalnie oznaczone na at-bat Ohtaniego — gdy Ohtani świętował swoje osiągnięcie rykiem w stronę ławki rezerwowych.

Ohtani stwierdził, że to była ulga.

Już cieszący się nieśmiertelnością w baseballu Ohtani dorzucił home runa po rzucie gracza polowego Vidala Brujana w dziewiątej rundzie. Był to jego drugi występ na górnym pokładzie tego popołudnia.

„Myślę, że po prostu czuł się dobrze, czuł się seksownie i po prostu wiedział, że „zamierzam to dzisiaj zrobić” — powiedział Mookie Betts. „Chodzi mi o to, że mógł mieć dzisiaj cztery homery. Brakuje mi słów”.

Czwarty home run Ohtaniego w trzech meczach w Miami zakończył elektryzujące zakończenie jego historycznego pościgu. Zakończenie historii z rozmachem jest już w tym momencie czymś starym. Człowiek, który zapewnił sobie najszybszy sezon 40-40 w historii dzięki zwycięskiemu grand slamowi, jakoś zdołał podnieść stawkę do 50-50.

„Nie potrafię tego dokładnie określić, to jest niesamowite” – powiedział Roberts.

Dodgers świętowali w czwartek. Sączyli, ale nie rozpryskiwali swoich trunków, upamiętniając 12. z rzędu miejsce w fazie posezonowej. Wznosili toasty kieliszkami Veuve Clicquot. Przytłumione świętowanie odzwierciedlało odrętwiającą stałość tej franczyzy przez ostatnią dekadę i więcej. Roberts po raz pierwszy wystąpił w meczu dla Dodgers w 2016 roku i od tamtej pory nie opuścił fazy posezonowej. Całe kariery przychodziły i odchodziły w trakcie tej passy play-off: w październiku Dodgers będą tam.

W tym roku wywalczyli bilet za największą gwiazdą baseballu. Żaden aktywny zawodnik nie rozegrał więcej meczów w lidze głównej bez udziału w postseason niż Ohtani. Przez sześć lat ten nieziemski talent marniał w Anaheim w Kalifornii, gdzie trwała najdłuższa w baseballu susza play-off (od 2014 r.).

„Oczywiście w tym roku zmieniłem drużynę, ale moim celem zawsze było dostanie się do fazy play-off” – powiedział Ohtani.

To, jak nic innego, wpłynęło na jego decyzję o dołączeniu do najbardziej konsekwentnego zwycięzcy sezonu regularnego w baseballu. Mając okazję podkreślić swoją nową rzeczywistość, Ohtani zaprezentował kamień milowy w decydującym meczu.

Dodgers nosili koszulki upamiętniające wyczyn Ohtaniego 50-50. Na koszulkach widniały obrazy Ohtaniego przy płycie i bezpiecznie ślizgającego się, by ukraść bazę. Ohtani krótko przemówił, by podziękować swoim kolegom z drużyny, którzy odpowiedzieli z nieustającym podziwem.

„Oglądamy najlepszego zawodnika, jaki kiedykolwiek grał w tę grę, a on nawet nie gra w tym roku” – powiedział Gavin Lux.

„Oczywiście, biorąc pod uwagę to, co robi Shohei, trzeba się zatrzymać na chwilę i mu pogratulować” – powiedział Teoscar Hernández.

„To, co widzimy, jest, jak się spodziewaliśmy” – powiedział Betts. „To szaleństwo, że spełnia takie oczekiwania. Ale to również sprawia, że ​​jesteś bez słowa”.

„Wszyscy wiemy, że byliśmy świadkami historii” – powiedział Miguel Rojas. „Szczerze mówiąc, prawie się popłakałem, bo to było mnóstwo emocji, z powodu wszystkiego, co dzieje się za kulisami, czego byliśmy świadkami każdego dnia. To naprawdę fajny moment. Wszyscy wiemy, do czego jest zdolny. Ale to, że osiągnął ten poziom, jest naprawdę niesamowite”.

(Zdjęcie Shohei Ohtani: Megan Briggs / Getty Images)



Zrodlo