Justin Fields błyszczy po trzech trudnych latach w często chaotycznej drużynie Chicago Bears.
Teraz prowadzi niepokonaną drużynę Pittsburgh Steelers w pierwszym meczu u siebie w ten weekend, zastępując kontuzjowanego Russella Wilsona i prowadząc drużynę do idealnego wyniku 2-0.
Choć statystyki Fieldsa mogą nie robić wrażenia, jego umiejętność ochrony piłki zyskała uznanie trenerów i wiernych fanów Steelers.
Koordynator ofensywy Arthur Smith był szczególnie pod wrażeniem opanowania Fieldsa pod presją i jego umiejętności podejmowania decyzji w kluczowych momentach.
Rozmyślając o burzliwych wydarzeniach, które sprowadziły go do Pittsburgha, Fields niedawno wyraził wdzięczność za sposób, w jaki potoczyły się sprawy, o czym donosi Matthew Luciow.
„Myślę, że to zdecydowanie błogosławieństwo być tutaj” – powiedział. „Było trochę słodko-gorzko, kiedy tu przyjechałem, ale byłem szczęśliwy, że trafiłem do takiej organizacji i nie mógłbym być szczęśliwszy teraz”.
„Dlatego cieszę się, że w niedzielę dostanę szansę wyjścia na boisko i mam nadzieję, że odniosę jeszcze kilka zwycięstw”.
Justin Fields o byciu kibicem Pittsburgh Steelers:
„To zdecydowanie błogosławieństwo tu być”.#stalowcy
🎥YT/Steelers fot.twitter.com/fkKzyLSwvd
— Matthew Luciow (@matthewluciow92) 19 września 2024 r.
Kibice muszą być zachwyceni wdzięcznością Justina Fieldsa, który stara się utrzymać nienaganny bilans drużyny Steelers i udowodnić, że jego transformacyjna podróż z Chicago do Pittsburgha była czymś więcej niż tylko zmianą otoczenia.
Jednak w obliczu przygotowań do meczu z Los Angeles Chargers Fields staje przed wyzwaniem ugruntowania swojej pozycji rozgrywającego.
Sukces drużyny Steelers opiera się na jego umiejętności dotarcia do strefy punktowej przy jednoczesnym zminimalizowaniu błędów.
Dobra postawa w nadchodzących meczach może zmienić pozycję rozgrywającego drużyny z Pittsburgha w kolejnych sezonach.
Organizatorzy Steelers wydają się być zachwyceni faktem, że Fields dołączył do ich zespołu, a jeśli nadal będzie robił dobre wrażenie, mogą rozważyć przedłużenie umowy z nim na okres poza sezonem.
NASTĘPNY:
Nowy zawodnik Steelersów z niecierpliwością czeka na pierwszy tradycyjny mecz otwarcia w domu