Brighton 3 Wolves 2: Niepokonana passa trwa, Adingra broni swoich racji, a Lamptey jest piątym wyborem

Często mówi się o końcu okresu miodowego, kiedy nowy menedżer przegrywa swój pierwszy mecz w klubie.

Jednak zatrudnienie tego lata 31-letniego Niemca Fabiana Hurzelera przez Brighton & Hove Albion nadal sprawia wrażenie małżeństwa zawartego w niebie.

Pozostają niepokonani miesiąc i sześć meczów po rozpoczęciu sezonu 2024-25, pokonując rywali z Premier League, Wolverhampton Wanderers, 3-2 na Amex Stadium w środę i docierając do 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej.

Udało im się to z trudem, ponieważ już w 31. minucie dzięki świetnym uderzeniom Carlosa Baleby i Simona Adingry wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale gol zdobyty w 85. minucie przez letniego nabytku Ferdiego Kadioglu zapewnił im awans do fazy grupowej czwartej rundy, która odbędzie się w przyszłym tygodniu.


Niepokonany początek, ale sporo do poprawienia


Fabian Hurzeler został ogłoszony menedżerem miesiąca Premier League za sierpień (Bryn Lennon/Getty Images)

Sześć meczów bez porażki, cztery zwycięstwa, 13 strzelonych i cztery stracone gole, trzy czyste konta. Czego można nie lubić w początku panowania Hurzelera? Zwłaszcza, że ​​nie miał jeszcze okazji, aby właściwie zintegrować sześciu z dziewięciu letnich transferów (pozostali trzej zostali wypożyczeni).

No cóż, całkiem sporo, szczerze mówiąc.

W większości meczów były trudne okresy. Brighton wydawało się płynnie prowadzić przeciwko Wolves wczoraj wieczorem przy dwóch punktach przewagi, ale stracili słabą bramkę tuż przed przerwą, gdy Jack Hinshelwood został w mniejszości po prawej stronie obrony, a Goncalo Guedes zmniejszył deficyt o połowę — Hurzeler opisał to jako „leniwą reakcję przejściową” i „coś, czego nie możemy zaakceptować”.

Wolves byli lepszą drużyną przez większość drugiej połowy. Perspektywa, że ​​drużyna Hurzelera straci prowadzenie 2-0 i zostanie skazana na serię rzutów karnych, utrzymywała się, dopóki rezerwowy Kadioglu nie przywrócił dwubramkowej przewagi.

Nawet wtedy Brighton ciężko walczyło o awans, tracąc kolejnego niedbałego gola w doliczonym czasie gry. Krótkie podanie Jasona Steele’a do Matsa Wieffera zostało przechwycone przez rezerwowego Jorgena Strand Larsena, a Tommy Doyle oddał strzał przez dolną część poprzeczki.

Hurzeler nadał później właściwy ton, wskazując na potrzebę poprawy. Powiedział Lekkoatletyczny:„Wyniki są najważniejsze (rzeczą), ale jak często mówiłem, oceniam drużynę po wynikach i występach.

„To była dla nas bardziej gra edukacyjna: jak zarządzać grą, co trzeba zrobić, aby wygrać takie gry. Nie byliśmy najlepsi (w tym), zwłaszcza pod koniec gry. Nie zarządzaliśmy grą tak, jak powinniśmy. Nie kontrolowaliśmy gry tak, jak powinniśmy kontrolować grę w niektórych sytuacjach.

„Oczywiście, potrzebne są wyniki, ale staram się też skupiać na procesie, a wciąż jest wiele rzeczy, które musimy poprawić”.


Adingra przedstawia swoje argumenty za startem w Premier League

Adingra nadal forsuje swoje argumenty w rywalizacji skrzydłowych.

Bohater wygranego przez Wybrzeże Kości Słoniowej finału Pucharu Narodów Afryki w lutym na własnym boisku, grał za lewym skrzydłem Kaoru Mitomą i letnim nabytkiem Yankubą Mintehem po prawej stronie, walcząc o miejsce w drużynie Brighton w tym sezonie pod wodzą Hurzelera.

Adingra nie wyszedł w pierwszym składzie w żadnym z czterech meczów Premier League, ale i tak miał wpływ na grę drużyny, będąc rezerwowym: strzelił gola, zastępując Minteha w wygranym 3:0 wyjazdowym meczu z Evertonem w pierwszym tygodniu, a następnie w doliczonym czasie gry dośrodkował na bramkę Joao Pedro w wygranym 2:1 meczu u siebie z Manchesterem United w drugim meczu.

Kluczowy wkład Adingry utrzymał się w Pucharze Ligi Angielskiej.

Strzelił gola w wygranym 4-0 meczu u siebie z sąsiednim klubem z trzeciej ligi Crawley Town w drugiej rundzie, był to jego pierwszy mecz w pierwszym składzie w tym sezonie, a w pierwszej połowie wczorajszego wieczoru znów zaliczył stylowy atak, wbiegając z lewej flanki, z dala od dwóch przeciwników, i podwajając prowadzenie strzałem prawą nogą w dolny róg siatki.

Wpływ Adingry na tym się nie skończył.

Odegrał ogromną rolę w trzecim golu Kadioglu, który wykorzystał odbicie po strzale Danny’ego Welbecka, który został odbity przez bramkarza Jose Sa. To Adingra rozpoczął akcję, uwalniając Welbecka po pięknym zagraniu. Odbił piłkę od Nelsona Semedo wolejem, pozostawiając rezerwowego Wolves w tyle.

Adingra może grać po obu stronach boiska — w meczu z Wolves zaczął na lewej stronie, ale woli prawą.

Konkurencja na prawym skrzydle wzrośnie, gdy Solly March i nowy nabytek Brajan Gruda będą dostępni po kontuzjach, ale Adingra jest zdecydowanie w grze.


Jak Lamptey został piątym wyborem Brighton na pozycji obrońcy


Tariq Lamptey może musieć się przeprowadzić, aby znaleźć regularną grę w pierwszym składzie (górne zdjęcie: Mike Hewitt/Getty Images)

Trudno oczekiwać, że Tariq Lamptey dostanie w tym sezonie dużo czasu gry, biorąc pod uwagę fakt, że pozyskanie tureckiego reprezentanta Kadioglu z Fenerbahce za 25 milionów funtów (33 miliony dolarów) zaostrzyło rywalizację o pozycję bocznego obrońcy.

Kadioglu został przedstawiony publiczności Amex podczas tego zwycięstwa nad Crawley w poprzedniej rundzie. Chociaż Lamptey rozpoczął ten mecz, wszedł z ławki dopiero po 82 minutach wczorajszego meczu z Wolves.

Stało się tak pomimo ośmiu zmian dokonanych przez Hurzelera w składzie, który rozpoczął sobotni mecz z Ipswich. Lamptey nie znalazł się nawet w 20-osobowym składzie na ten mecz i nie miał ani minuty w pierwszych czterech meczach ligowych. To dlatego, że Kadioglu, Pervis Estupinan, Joel Veltman i Hinshelwood są przed 23-latkiem w hierarchii.

Znaki są złowrogie dla błyskawicznie szybkiego Lampteya. Problemy z kontuzjami przyczyniły się do zaledwie 13 startów w lidze z możliwych 80 od początku sezonu 2022-23. Hurzeler, rozmawiając z mediami przed meczem z Wolves o prawym obrońcy reprezentacji Ghany, który został pozyskany z Chelsea w styczniu 2020 r., powiedział: „Jego najważniejszą bronią jest jego szybkość. Jest niesamowita, więc musi ufać swojemu ciału.

„Miał kilka drobnych problemów w okresie przygotowawczym, przez co nie mógł w pełni trenować, więc teraz staramy się go zintegrować. Teraz to od niego zależy, czy pokaże to na każdym treningu i pokaże, że zasługuje na grę. Ostatecznie mamy czterech bocznych obrońców, plus Tariq, więc pięciu bocznych obrońców, a ja mam tylko dwie pozycje”.

Mając na uwadze tę ostatnią uwagę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyszłość Lampteya będzie związana z innym klubem w jednym z dwóch najbliższych okien transferowych.

wejść głębiej

WEJDŹ GŁĘBIEJ

Następnym krokiem Brighton jest walka o trofeum – i są na to gotowi

(Górne zdjęcie: Bryn Lennon/Getty Images)

Zrodlo