Wewnątrz podejścia menedżerskiego Mikela Artety z byłym szefem metodologii Arsenalu

Gdy Lekkoatletyczny ujawniono w zeszłym miesiącu, że Mikel Arteta zatrudnił profesjonalnych kieszonkowców, aby ukradli wartościowe przedmioty piłkarzom Arsenalu podczas kolacji drużynowej w zeszłym sezonie, więc wiele osób chciałoby być na miejscu i zobaczyć tę reakcję.

Kevin Balvers, który przez trzy lata był szefem metodyki klubu, zanim tego lata przeniósł się do obecnego mistrza Holandii, PSV Eindhoven, mógłby zrobić o wiele więcej.

„Byłem w pokoju kontrolnym systemu kamer” – śmieje się Balvers.

„To było przed meczem z Liverpoolem (zwycięstwo Arsenalu 3-1 u siebie w lutym), a przesłanie do piłkarzy było takie, że zawsze muszą być przygotowani na to, że mogą ich oszukać i wciągnąć w coś, o czym nie wiedzą, ponieważ ich mentalnością jest wygrywanie.

„Następnie spotkaliśmy się z graczami i Mikel powiedział: „Czy komuś brakuje telefonu?”, po czym wyciągnął go z dużej torby. Następnie zapytał: „Czy komuś brakuje klucza do hotelu?”.

„Wszyscy trenerzy wiedzieli, że ich zatrudniliśmy, ale nawet jeden z pracowników coś ukradł. Pokazaliśmy im kamery z wiadomością, że Liverpool właśnie to zrobi. Pomogło to utożsamić zawodników z tokiem myślenia trenera”.

  • Chcesz najnowszych wiadomości o Arsenalu, analiz i dodatkowych spostrzeżeń od Jamesa McNicholasa, Amy Lawrence, Davida Ornsteina, Arta de Roche, Jordana Campbella i innych? Dołącz do nas nowy kanał Arsenalu WhatsApp

To jest to, co Balvers opisuje jako „aktywację”, przedmeczową grę mózgową z głębszym przesłaniem psychologicznym. To rodzaj nieszablonowego myślenia Artety, do którego szybko się przyzwyczaił po dołączeniu do swojego sztabu w 2021 r.

Zdarzały się one tylko wtedy, gdy drużyna decydowała, że ​​potrzebuje czegoś dodatkowego, co pozwoli jej skupić myśli, jednak częściej zdarzały się przed wczesnymi rozpoczęciami meczów. Ulubioną grą była wersja Pictionary autorstwa Artety.

„Kiedy graliśmy przeciwko drużynie, która kontratakowała i były wolne przestrzenie, mówił do graczy: ‘Autostrada jest otwarta’, co było obrazkiem samochodu F1 bez żadnych innych samochodów wokół nich” – mówi Balvers. „Gdy graliśmy przeciwko drużynie z lepszą organizacją, był to samochód F1, ale naprawdę zatłoczony. Gracze szybciej zapamiętywali wtedy rzeczy, o których rozmawialiśmy.

„To jest Mikel. Kiedy rozmawia z ludźmi z innego świata, próbuje wymyślić, jak przełożyć to na futbol — nawet z pilotem.

„Mieliśmy prezentację, w której mówił o tym, że nie mają kontroli nad samolotem przez każdą minutę, ponieważ niektóre rzeczy były zautomatyzowane i musieli się dostosować. Mieliśmy prezentację z samolotem wznoszącym się, gdy stajesz w obliczu wysokiego pressingu, i innym opadającym, gdy musisz kontrolować grę. Miało to na celu powiedzenie, że możesz potrzebować zmienić taktykę w grze”.

Jego droga do Arsenalu została utorowana przez asystenta Artety, Alberta Stuivenberga. Poznali się, gdy Balvers próbował poszerzyć swoją bazę wiedzy w holenderskim klubie Vitesse Arnhem i skontaktował się z dziesiątkami trenerów z Holandii, aby zrozumieć ich sposób gry.

Rozmawiali przez dwie godziny, podczas których Balvers pomagał Stuivenbergowi w sformułowaniu jego modelu gry i filozofii, co doprowadziło do jego rekomendacji Artecie w 2020 roku.

„Siedziałem w domu (po odejściu z Vitesse) bez umowy, więc zaproponowałem Albertowi pomoc w czymkolwiek za darmo” – mówi Balvers. „Poprosił mnie o pomoc w analizie opozycji, ale pracowałem nad tym z Carlosem Cuestą i Miguelem Moliną, którzy również jeszcze nie dołączyli.

„Widzieli tam moją pracę, ale Arsenal zmagał się z Covidem, więc ci dwaj mogli dołączyć wtedy, ale Arteta mógł później tylko pozyskać więcej członków sztabu”.

Balvers był w szwedzkim klubie Malmo w 2021 roku, kiedy otrzymał telefon od dyrektora sportowego Arsenalu Edu Gaspara z pytaniem, czy chciałby przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko szefa metodologii. Po rozmowie wideo z Artetą i Stuivenbergiem nastąpiło nerwowe oczekiwanie, ponieważ było dwóch innych kandydatów. Arteta podkreślił, że zostanie wybrany ten, który będzie miał najlepsze „połączenie”.


Balvers w czasie swojego pobytu w Vitesse (Zdjęcie: Paul Meima/Pro Shots/Isosport)

Ale po eklektycznej dekadzie spędzonej w cypryjskiej federacji piłkarskiej, młodzieżowych reprezentacjach Holandii, karaibskim klubie Curacao, klubie Vitesse, akademii piłkarskiej La Masia w Barcelonie i pierwszym zespole Malmo, Balvers zapewnił sobie rolę w północnym Londynie.

Został obarczony zadaniem stworzenia jednolitego pomysłu piłkarskiego, który obejmowałby drużynę męską, żeńską i najmłodszą grupę wiekową akademii. Nie przewidział jednak, jak szeroki będzie zakres jego roli.

„Nie chodziło tylko o jego (Artety) pomysły na boisku, chodziło o przebudowę ośrodka treningowego i klubu pod każdym względem” – mówi Balvers.

„Jeśli powiedział, że obraz w toalecie na stadionie musi zostać zmieniony, to dlatego, że miał wizję. To głupi przykład, ale bardzo mu pomogłem w tego typu sprawach.

„Na boisku treningowym wszystkie ściany były białe, ale Mikel chciał, żeby tworzyły kulturę. Zaprojektowałem z nim kilka słów i obrazów, które miały się znaleźć na ścianach.


W Arsenalu dużo uwagi poświęca się przekazywaniu wiadomości, zarówno na Emirates Stadium, jak i na boisku treningowym (Stuart MacFarlane/Arsenal FC via Getty Images)

„Jednym z nich było ‘BASICS’ — B jak Boxes, A jak Attack, S jak Shape, I jak Intensity, C jak Compete i S jak Set pieces. Dało nam to jasno do zrozumienia, czego od nich oczekujemy, a ponieważ on mówi tym językiem każdego dnia, gracze mówią nim również.

„Używał wielu konkretnych słów, ale jednym z nich było „collaboretition” — codzienna współpraca i rywalizacja”.

Balvers szybko stał się analitykiem piłkarskim, grafikiem, twórcą filmów motywacyjnych i projektantem wnętrz w jednej osobie. Arteta bardzo chciał, aby jego barwne analogie ożyły.

„To wszystko były grafiki i motywujące filmy” – mówi Balvers. „Klub zrobił film promocyjny na mecz domowy Liverpoolu w zeszłym sezonie, ale on chciał trochę więcej energii, aby stworzyć więź z drużyną i kibicami. Miał inny pomysł, więc przyszedł do mnie z nim, a film, który widziałeś, był nowy.

„Kiedy wyjeżdżaliśmy na mecze wyjazdowe, zrobiłem transparenty z herbami Arsenalu i innymi klubami, na których widniały hasła z naszego modelu gry, które zostały umieszczone w szatni.

„Kiedy przedstawiał zarządowi swój plan finansowy dla klubu, zrobiliśmy naprawdę dobre rzeczy. Przegraliśmy pierwsze cztery mecze po tym, jak dołączyłem i myślałem: „Mogę już wylecieć”, ale siła Mikela polegała na tym, że potrafił przełożyć swoją wizję i pomysły na całą organizację, a nie tylko na zespół. Myślę, że dlatego zarząd i właściciele w niego wierzyli”.

Nie pozostawiono kamienia na kamieniu, jeśli chodzi o zapewnienie, że idee Artety zakorzeniły się w umysłach graczy. Zwrócili się o poradę do ekspertów edukacyjnych, aby pomóc zrozumieć naukę stojącą za tym, jak ludzie najlepiej się uczą.

„Mieliśmy ludzi z różnych klubów i różnych dyscyplin sportowych, którzy przychodzili, aby porozmawiać z trenerami, w ten sposób zdobywaliśmy wiedzę” — mówi Balvers. „Podczas prezentacji mieliśmy Amerykanina, który dzielił się technikami, których nauczyciele używają na uniwersytecie, aby przekazać wiadomość, jak przekazać im informacje i jak wyciągnąć z nich informacje.

„Podczas spotkań taktycznych dowiedziałem się z badań, że jeśli zastosuje się ciemnoniebieskie tło, gracze przyswoją informacje lepiej niż białe, czarne lub czerwone, ponieważ kontrast jest lepszy. Mówiąc o obronie, zadbaliśmy o to, aby tekst i wyróżnione obszary były czerwone, a podczas ataku niebieskie. Pomaga to ich mózgom natychmiast rozpoznać, o jakiej fazie gry mówimy”.

Jeszcze więcej uwagi poświęcono prezentacjom mającym na celu zaprezentowanie klubu potencjalnym nowym graczom.

„Rozmawialiśmy o tym, jak naszym zdaniem odnajdują się na boisku i poza nim, a także mieliśmy już kilka ich zdjęć w Photoshopie, które znalazły się w zestawie” – wyjaśnia Balvers.

„Dla (Jurrien) Timbera mieliśmy kilka zdjęć jego rodziny z przesłaniem, że jesteśmy dużą rodziną i dbamy o wszystko. Ponieważ ja też jestem Holendrem, umieściłem trochę muzyki artystów, których słuchał, a nie angielskiej muzyki. Wygraj psa był w tym dla Kaia (Havertza), ponieważ wiedzieliśmy, że kocha psy i wyjaśniliśmy, że zależy nam na rodzinnej atmosferze.

„Tego lata użyliśmy animacji pociągu. Mikel mówił: „Mamy swój kierunek i wiemy, dokąd chcemy iść. Jeśli chcesz iść dalej, to wskakuj”. Wielu z nich powiedziało, że to było niesamowite, ponieważ czuli, że klub naprawdę chce ich w drużynie.

„Wszystko, co było w umyśle Mikela, wizualizowałem i starałem się uczynić interesującym, ale łatwym do zrozumienia dla graczy. To była dla mnie naprawdę fajna zabawa, ponieważ mogłem być kreatywny, gdy przychodził do mnie z pomysłem, a ja musiałem pomyśleć, jak możemy go przedstawić w najlepszy sposób. To była dla mnie idealna praca”.

Po spędzeniu trzech sezonów w Arsenalu, odejście było dla Balversa bolesne. Ale mając żonę i dwójkę dzieci w wieku trzech i pięciu lat, pokusa powrotu do domu rodzinnego w Holandii okazała się zbyt silna.

Przeżywał trudne chwile ze względu na odległość, ale atmosfera w Arsenalu pomogła mu je przetrwać.

„Mikel świetnie radzi sobie z rozmową o taktyce, ale interesuje się także twoją rodziną i jeśli masz jakiś problem w domu, możesz do niego zadzwonić w środku nocy” – mówi.

„Mieliśmy kilka przerw przed świętami Bożego Narodzenia, ale w 2022 roku mieliśmy tylko jedną przed Mistrzostwami Świata, więc było naprawdę ciężko. Rozmawiałem z Mikelem i Edu i powiedziałem im, że mam problemy, że nie mogę tego robić przez kolejny rok. To było wyjątkowe, że po prostu zapytali mnie, jaki mam pomysł i pozwolili mi pracować jeden tydzień w miesiącu z Holandii.

„To jest najlepszy przykład tego, dlaczego tak bardzo kocham ludzi w tym klubie. Nie jest to bowiem klub, który opiera się tylko na wynikach, to naprawdę ciepłe miejsce”.

Balvers dostał podpisaną i oprawioną w ramkę koszulkę, aby upamiętnić swój czas w klubie, ale jego dzieci mają teraz dwie czerwono-białe koszulki, które noszą, grając w ogrodzie, odkąd tata dołączył do PSV, które ma takie same kolory.

Po zwycięstwie nad Evertonem w ostatnim meczu sezonu zasadniczego zostawił drużynie Arsenalu własny prezent pożegnalny, w ten sposób zachęcając ją do kontynuacji dzieła i zdobycia mistrzostwa Premier League po raz pierwszy od ponad 20 lat.

„Pod koniec każdego sezonu zawsze nagrywałem filmik pokazujący najważniejsze momenty całego sezonu, ale nie tylko na boisku. Budowanie zespołu, grille, wszystko. To były naprawdę emocjonalne filmiki” – mówi. „Tego lata starałem się przekazać wiadomość, że tak, próbowaliśmy wygrać i byliśmy rozczarowani, ale musimy spojrzeć wstecz na drogę i historię, którą wspólnie zbudowaliśmy. Byliśmy niesamowici, ale musimy zaakceptować, że Manchester City też jest niesamowity.

„Nie mam wątpliwości, że jeśli Arsenal będzie w stanie zrobić takie kroki jak w zeszłym roku, może być główną drużyną w Premier League. Każdy klub ma swoją erę”.

(Górne zdjęcia: Getty Images; projekt: Eamonn Dalton)

Zrodlo