Hiszpanie Luis Enrique Martínez, trener Paris Saint-Germain (PSG)założył, że wycierpiał „więcej niż podczas porodu” w meczu przeciwko Gironie Míchela, którą wygrał bramką w 90. minucie po błędzie argentyńskiego bramkarza Paulo Gazzanigi.
Na konferencji prasowej po meczu Hiszpan potwierdził kontuzję mięśnia Marco Asensio, oczekując na ocenę jej rozległości, i zaatakował europejski kalendarz swojej drużyny, który uznał za „najgorszy” ze wszystkich.
“Powiedziałam Míchelowi, że cierpiałam bardziej niż podczas porodu i przeżyłam jeden, choć oczywiście nie będąc główną bohaterką– zauważył.Przy zdobyciu gola było trochę szczęścia – dodał – ale myślę, że zwycięstwo było zasłużone i myślę, że jest to dobre dla naszych kibiców, którzy kibicowali do 95.“.
Luis Enrique pochwalił Gironę Míchela, której dał duże szanse na awans do 1/8 finału i uznał, że jest to „pierwszym poziomie i że grają lepiej niż wiele (zespołów mistrzowskich) w puli 3, 2, a nawet 1“.