Jules Kounde całkowicie zgodził się z pomocnikiem Manchesteru City Rodrigo Hernándezem „Rodrim” w którym piłkarze będą musieli rozpocząć strajk, jeśli nie usłuchają ich żądań dotyczących wymogów kalendarza.
“Zgadzam się z tym, co powiedział Rodri. Kalendarz się wydłuża, jest coraz więcej meczów, mniej odpoczynku i więcej kontuzji. Gracze narzekają od trzech, czterech lat, ale nas nie słuchają. Przyjdzie taki moment, że będziemy musieli strajkować. Teraz, wraz z Klubowymi Mistrzostwami Świata, będzie więcej meczów i będzie można rozegrać ich około 70 rocznie. zwariowany– podsumował.
On Obrońca Realu Madryt, Dani Carvajalmówił także o możliwości rozpoczęcia strajku w związku z przeciążeniem meczami i nie zamknął drzwi przed podjęciem tej decyzji: „Jest taka możliwość, ale z zawodnikami nie liczy się finał. To my musimy zabrać głos“.