Chiny nakładają sankcje na amerykańskie firmy zbrojeniowe za sprzedaż broni Tajwanowi

Pekin wzywa Waszyngton, aby „przestał intrygować i wspierać niepodległość Tajwanu”.

Chiny nałożyły sankcje na dziewięć amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż sprzętu wojskowego Tajwanowi.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pekinie ogłosiło te środki w środę. Ruch ten następuje, gdy Chiny nadal zwiększają presję na Tajwan i żądają, aby Waszyngton zakończył poparcie dla jego deklaracji niepodległości.

Ministerstwo poinformowało w oświadczeniu, że Chiny zamroziły majątek dziewięciu firm działających na swoim terytorium i zakazały wszelkich transakcji z osobami lub podmiotami mieszkającymi w Chinach ze skutkiem natychmiastowym.

Rzecznik Lin Jian powiedział, że sprzedaż broni przez Stany Zjednoczone „do chińskiego regionu Tajwanu” „poważnie naruszyła zasadę jednych Chin… naruszyła suwerenność i interesy bezpieczeństwa Chin” oraz „zaszkodziła stosunkom chińsko-amerykańskim”.

Przemawiając na konferencji prasowej Lin powiedział, że Pekin podejmuje „zdecydowane środki zaradcze” przeciwko tym firmom.

Dotknięte awarią firmy to: Sierra Nevada Corporation, Stick Rudder Enterprises, Cubic Corporation, S3 Aerospace, TCOM Ltd Partnership, TextOre, Planate Management Group, ACT1 Federal i Exovera.

W poniedziałek Departament Stanu USA zatwierdził możliwą sprzedaż armii Tajwanu części zamiennych o wartości około 228 milionów dolarów.

Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało, że pakiet sprzedażowy, który pomoże utrzymać „gotowość bojową”, „zacznie działać” w ciągu miesiąca.

„Przestańcie intrygować i wspierać niepodległość Tajwanu oraz podważać pokój i stabilność w Cieśninie Tajwańskiej” – zażądał Lin od USA.

„Czerwona linia”

Chiny, które uważają demokratycznie rządzony Tajwan za swoje terytorium, w ciągu ostatnich pięciu lat nasiliły presję militarną i polityczną, aby zgłosić swoje roszczenia, którym Tajpej stanowczo się sprzeciwia.

Stany Zjednoczone przekazały Tajwanowi uznanie dyplomatyczne w 1979 r., ale nadal są jego najważniejszym partnerem i największym dostawcą broni, co spotkało się z wielokrotnym potępieniem ze strony Chin.

Pekin i Waszyngton w ostatnich latach wielokrotnie ścierały się w szeregu innych kwestii związanych z handlem, dostępem do zaawansowanych technologii i coraz bardziej stanowczymi działaniami Chin na spornym Morzu Południowochińskim.

Doradca Białego Domu Jake Sullivan spotkał się w zeszłym miesiącu z wysoko postawionym chińskim urzędnikiem wojskowym Zhang Youxia podczas pierwszej od 2016 roku wizyty amerykańskiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego w Chinach.

Podczas spotkania Zhang ostrzegł, że status autonomicznej wyspy to „pierwsza czerwona linia, której nie można przekroczyć w stosunkach chińsko-amerykańskich”, domagając się, aby Stany Zjednoczone „zaprzestały zmowy wojskowej z Tajwanem”.

Zrodlo