Daniel Farke wniósł spokój do Leeds United – czy to nie wspaniałe?

Niedawno zbudowana trybuna przy Watford’s Vicarage Road zastąpiła inną, od dawna przeznaczoną do rozbiórki; tak surowo potępiony, że nadawali się w nim jedynie dziennikarze.

W 2014 roku Massimo Cellino siedział i przyglądał się ruinom tego starego budynku, kilka dni po tym, jak przeforsował EFL i kupił Leeds United. Obok niego siedział wyczerpany Brian McDermott, menadżer z nazwy, ale przeznaczony do zwolnienia. Znajdź ich wspólne zdjęcia, a dostrzeżesz tę dynamikę: Włoch w pełnym biegu, a McDermott milczący, niemal gotowy, żeby się tym zająć.

Później na parkingu Cellino był ścigany przez napalonych, z dzikimi oczami i gotowymi do działania. Kiedy następnego dnia poszedłem z nim na rozmowę, siedział po kolana w butelce whisky – i, szczerze mówiąc, właśnie to Leeds może ci zrobić. Żadna wycieczka na Vicarage Road nie powinna przypominać klubowi o czasie spędzonym na marginesie wariatów.

Rozkaz Daniela Farke’a skierowany do obecnego składu Leeds brzmiał: „Naciśnij przycisk” wczoraj wieczorem w meczu z Watfordem i nie miał na myśli przycisku, który przez lata zwyczajowo naciskano na Elland Road: dużego czerwonego z napisem „wiesz, że chcesz”. na nim napisane. Wszędzie jest też niezliczona ilość odcisków palców, zbyt wiele, by je zidentyfikować, i za każdym razem, gdy klub pływa po wodach takich jak te wokół niego wczoraj – spokojnie, metronomicznie, bez chmur – potrzeba czasu, aby emocjonalnie przyzwyczaić się do myśli, że Leeds go odnajdzie. łatwy.

W miarę rozwoju roku 2024 coraz częściej przypominał Ci się słynny mem ze sklepu na wynos; Zespół Farke’a spokojnie zajmował się swoimi sprawami, podczas gdy Leicester City, Ipswich Town i Southampton zmagały się ze sobą przy drzwiach. Jednak Leeds zostało wciągnięte w bój przez Watford i tak samo blisko porażki w lidze, jak to było od miesięcy. Mateo Joseph wyciągnął ich z sytuacji i wszedł z ławki rezerwowych, aby zdobyć bramkę drugim kontaktem pod koniec regulaminowego czasu gry, ale zacięty remis 2:2 pokazał, jak długa może być ostatnia faza mistrzostw. tego, ile teatru dywizja może wcisnąć w siedem lub osiem meczów.

Farke był skłonny przyjąć punkt i uciec, ponieważ Leeds przez godzinę nie grało dobrze. Zdobyliby zwycięstwo, gdyby nie fenomenalna interwencja Daniela Bachmanna przed Jaidonem Anthonym – skrzydłowy prawie prześcignął Josepha, trafiając golem już przy pierwszym kontakcie – ale większość tego, co poprzedziło jego szansę, nadała ton długiemu wieczorowi. Ostatnim razem, kiedy Farke pod koniec meczu trzymał kciuki, miał miejsce w styczniu u siebie z Preston North End, a znakiem mistrzostw jest fakt, że Leeds do końca meczu nie przegrało od 14 meczów i lekko się poprawiło. W roku, w którym co najmniej trzy drużyny mogły już prawie awansować, nikt nie jest na tyle bezczelny, by liczyć, że tak się stanie.

Niezależnie od tego, jak wiele dobrego przyniosło Leicester, Ipswich czy Southampton, przerwa międzynarodowa, która zakończyła się wczoraj wieczorem, niezbyt przypadła Leeds do gustu. Farke zasugerował na początku, że wolałby grać dalej bez tego, i w środę wydał takie same dźwięki, licząc, ile kosztuje ostatnia przerwa w sezonie.

Ilia Gruev doznał kontuzji kostki w meczu z Bułgarią i nie pojawił się na Vicarage Road. Wilfried Gnonto nabawił się kontuzji ścięgna podkolanowego w reprezentacji Włoch do lat 21 i będzie pauzował przez trzy tygodnie. Connor Roberts również wrócił kontuzjowany ze służby w Walii. Pozostała część walijskiego zespołu Farke’a we wtorek miała dogrywę w meczu z Polską, a Junior Firpo po powrocie z Ameryki Południowej zasiadł na ławce rezerwowych. Nad występem Leeds na stadionie Watford wisiał ogólny brak ostrości. „Dla nas (przerwa) była najgorszym wynikiem” – powiedział Farke, ubolewając nad faktem, że jego zespół ani razu nie był w stanie masowo trenować.

Od końca grudnia Farke nie pomylił się zbytnio, ale jego wybór wczorajszego składu nie okazał się strzałem w dziesiątkę. Poradził sobie z nieobecnością Grueva, rozwiązując spółkę środkowych obrońców Ethana Ampadu i Joe Rodona, powstałą w styczniu kombinację, która wciąż nie straciła ligowego gola w grze otwartej. Farke może chcieć od razu wszystko poskładać w całość w poniedziałkowym meczu z Hull City. „Jeśli mam być szczery, nie podobało mi się to, że muszę to robić”, powiedział, „ale nie miałem wyboru”.


(Alex Pantling/Getty Images)

Ampadu wypełnił wakat pozostawiony przez Grueva o szóstej godzinie, Liam Cooper wszedł do obrony, a Leeds w ciągu 44 minut dwukrotnie straciło bramkę w otwartej grze, Vakoun Bayo wszedł z woleja po tym, jak Watford pchnął do przodu lewym skrzydłem, a Emmanuel Dennis wykorzystał niski strzał po odbiciu Cooper po prawej stronie. Dopiero Crysencio Summerville, charakterystyczny curler, który zanotował niezwykle wpływowy występ, sprawił, że do przerwy Watford ograniczył prowadzenie do 2:1.

W 64. minucie Farke wysłał Firpo za Coopera, przetasował wszystko i wymyślił system, od którego mógł zacząć: Firpo, Rodon, Ampadu i Sam Byram w czwórce obrońców, a Gray wszedł do pomocy. Od tego momentu było już lepiej, ponieważ Watford, który przeszedł do drużyny Farke’a z większym celem niż zwykle drużyny z Championship, zwolnił w ciągu ostatniego półgodziny. Joseph wchodził na ławkę rezerwowych przez 25 sekund, kiedy w 85. minucie wyrównał, uderzając z bliskiej odległości.

Anthony myślał, że w następnym ataku strzeli zwycięskiego gola, ale zobaczył, jak Bachmann robi to, co powinien bramkarz, odzyskując siły po jednej obronie, aby przygotować się na kolejną. „To byłby pierwszy raz w tym sezonie, kiedy tańczyłbym na stole” – przyznał Farke.

Pomimo późnej burzy, spotkanie zmusiło Leeds do upadku, a następnie kopania głęboko. Wczoraj cała czwórka mocno naciskała na czołową czwórkę i tylko jeden z tych klubów przetrwał Wielki Piątek na tyle, że przyniósł zwycięstwo. I tak pod koniec tygodnia, w którym Farke’a zapytano, czy Leeds czy Leicester są faworytami do tytułu, Ipswich zakłócił tę dyskusję, plasując się na szczycie tabeli w weekend. Mimo tego wszystkiego, co Cellino popełniło na Elland Road, trzymanie whisky pod ręką nie było najgorszym pomysłem.

(Zdjęcie na górze: Alex Pantling/Getty Images)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here