Donovan Mitchell powraca z czynami, a nie słowami, które pomogą Cavs wygrać z nadzieją na kontrakt

CLEVELAND — Donovan Mitchell grał dla Cavaliers w piątkowy wieczór, w ważnym meczu, w którym wygrali z Philadelphia 76ers po raz pierwszy od 16 marca z powodu kontuzji nosa i kolan.

Podczas jego nieobecności jeden z najbliższych kolegów z drużyny Mitchella, Georges Niang, i prezes Cavaliers Dan Gilbert wyrazili ogromną pewność, że All-Star podpisze lukratywne przedłużenie kontraktu, który zatrzyma go w Cleveland.

12 punktów i osiem asyst, które Mitchell zdobył w 32 minuty w wygranym 117-114 meczu Cavs z Filadelfią, poprzedziło jego pierwszą obecność w mediach od czasu, gdy odszedł, a także odkąd Niang i Gilbert powiedzieli, że ich zdaniem Mitchell pozostanie Cav.

„Wydawało mi się, że Georges powiedział, że idę do Mets” – powiedział nieśmiało Mitchell. „Myślę, że dla mnie najważniejsza rzecz, jak już mówiłem wcześniej, to znaczy oczywiście, że musisz zadać pytanie, ale skupiam się na tym, że mam teraz wiele rzeczy do skupienia poza tym. Muszę się skupić na sobie, wrócić do tej grupy, skupić się na tym, abyśmy pokonali ten odcinek i nadal byli gotowi, gdy nadejdzie czas.

„Zajmę się tym, kiedy nadejdzie, i rozumiem, że musisz zadać to pytanie, a dam ci tę samą odpowiedź”.

Tak, 16 grudnia Mitchell z szacunkiem odciął się od linii przesłuchań Sportowiec o zbliżającym się przedłużeniu kontraktu, mówiąc: „Moim zadaniem jest skoncentrować się na tym” oraz „Nie idę tam z żadnym z tych pytań”.

Latem Mitchell może przedłużyć kontrakt do czterech lat i zapłacić około 200 milionów dolarów. Jeśli tak się stanie, Cavs będą wiedzieć, że mogą w dalszym ciągu budować wokół niego szanowaną franczyzę i stać się pretendentem do tytułu mistrzowskiego. Jeśli odmówi, będą musieli rozważyć wymianę go na inną, w przeciwnym razie zaryzykują utratę go za darmo latem następnego roku w ramach wolnej agencji.

W skali kraju sytuacja kontraktowa Mitchella cieszy się dużym zainteresowaniem, po części dlatego, że NBA żyje na plotkach handlowych i szokujących informacjach o wolnych agencjach, a także dlatego, że jest on powiązany z dużymi rynkami w Nowym Jorku, Los Angeles i innych miejscach w zakresie potencjalnych transakcji.

W Cleveland fani nienawidzą tej historii, ponieważ A) wiedzą, że kontrakt Mitchella to jedno, i B) są zmęczeni wielokrotnym przechodzeniem przez to z LeBronem Jamesem.

Ale podczas gdy Mitchell wracał do zdrowia po złamanym nosie i utrzymującej się kontuzji kolana, Niang i Gilbert nie tylko poruszyli tę kwestię z powrotem na pierwszy plan, ale dodali jeszcze akcentu, mówiąc z taką pewnością siebie, że Mitchell podpisze.

Dla jasności, obaj mężczyźni odpowiadali na pytania różnych mediów. Najpierw Niang powiedział dalej Podcast Ryena Russillo: „Z wibracji, jaką tu odczuwam, z czasów, kiedy byłem z (Mitchellem w Utah) i doświadczeń tam, skłaniałbym się ku temu, aby (Mitchell) był Cavalierem przez długi czas. To tylko moja osobista myśl. To nie ma nic wspólnego z tym, co zamierza zrobić, ponieważ jest odrębną osobą, ale myślę, że naprawdę podoba mu się ta organizacja, sytuacja, w której się znajduje, to, jak może ona nadal pomóc w rozwoju jego kariery i jak może to wpłynąć na jego zdolność do wygrywania .”

Następnie w czwartek Gilbert powiedział Associated Press w wywiadzie: „Rozmawialiśmy z nim oczywiście przez ostatnie kilka lat na temat przedłużenia kontraktu. Uważamy, że przedłuży. Myślę, że jeśli posłuchasz jego rozmów, pokocha to miasto. Podoba mu się sytuacja w Cleveland, ponieważ nasi gracze są bardzo młodzi, a my po prostu składamy w całość to, czego on najwyraźniej jest największą częścią.

Niang był kolegą z drużyny Mitchella w Utah, gdzie Mitchell podpisał pięcioletni kontrakt z Jazzem o wartości 163 milionów dolarów w 2020 roku. Gilbert jest także właścicielem zespołu, który wymienił trzy typy w pierwszej rundzie i wielu graczy, aby pozyskać Mitchella przed sezonem 2022–2023. Mitchell kwalifikował się do przedłużenia umowy od miesięcy, mając do dyspozycji trzyletnie przedłużenie o wartości około 150 milionów dolarów, ale powiedział, że nie jest zainteresowany podpisaniem kontraktu tak wcześnie.

Mitchell (27 l.), pięciokrotny uczestnik All-Star, nigdy nie był wolnym agentem i zakłada się, że Cavs muszą mu pokazać, że zmierzają w kierunku legalnej rywalizacji o tytuł, aby przekonać go do pozostania. Zwycięstwo nie zaszkodzi, a pieniądze, które może zarobić w Cleveland, to więcej, niż może podpisać gdzie indziej, ale jego preferencje mogą wykraczać poza wygrywanie i pieniądze.

Wcześniej wyraził chęć gry na rynku nowojorskim, skąd pochodzi, i możliwe, że jego zainteresowania związane ze stylem życia znajdują się poza Cleveland. Albo mógł zdecydować się zostać. Rzecz w tym, że nie należy po prostu zakładać, że Cavs będą musieli dotrzeć do finału konferencji, aby zadecydować o losie Mitchella.

Statystycznie dwa najlepsze sezony, jakie Mitchell kiedykolwiek rozegrał, miały miejsce w Cleveland. W zeszłym sezonie zdobył dla Cavs najwięcej punktów w karierze w jednym meczu. Jako Cavalier rozegrał więcej meczów, w których zdobył 40 punktów, niż ma palców u nóg. Cleveland również poprawiło skład po porażce w pierwszej rundzie play-offów w zeszłym sezonie, dodając Maxa Strusa i Nianga.

Jeśli chodzi o to, że Mitchell ma pilniejsze sprawy na głowie, to tak, to był fatalny miesiąc dla niego i zespołu, który tak desperacko chce go zatrzymać. Mitchell zagrał zaledwie w trzech z 16 meczów Cleveland w marcu. Cavs mają w tym miesiącu bilans 7-9 i faktycznie spadli na czwarte miejsce na wschodzie; wrócili na trzecie miejsce, częściowo dzięki zwycięstwu San Antonio nad Knicks po dogrywce w piątkowy wieczór.

Cavs musieli rozegrać piątkowy mecz. Oczywiście w drużynie Sixers nadal brakuje Joela Embiida, choć fani Sixers powinni wiedzieć, że Embiid będzie z drużyną podczas tej dwumeczowej podróży. Jest coraz bliżej powrotu po operacji i naprawienia uszkodzenia łąkotki, a jego trener Nick Nurse powiedział, że Embiid osiągnął punkt, w którym musi ćwiczyć przeciwko wielu kolegom z drużyny. Cleveland potrzebował zwycięstwa, ponieważ w niedzielę w Denver zespół rozpoczyna brutalny, składający się z pięciu meczów wyjazd na Zachodnie Wybrzeże.

Knicks tracą zaledwie połowę meczu do Cavs, a piąty Orlando traci 2 i pół meczu do tyłu. Nie ma miejsca na błędy, a czasu na nabranie odpowiedniego impetu przed play-offami jest niewiele.

Tak więc w piątkowy wieczór Niang strzelił 25 z ławki rezerwowych, a Evan Mobley zdobył 18 ze swoich 20 punktów w drugiej połowie, w tym najwięcej trójek w swojej karierze w NBA na 28,2 sekundy przed końcem, co zapewniło Cavs prowadzenie na dobre.

„Nie lubię wskazywać konkretnego podpisu i wszystkich rzeczy, które ludzie mówią o zwycięstwach, ale jest to dla nas szansa na nadanie dynamiki” – powiedział trener Cavs JB Bickerstaff.

„Mamy mnóstwo czasu. To znaczy, nie powinienem mówić dużo czasu, mamy czas, żeby to rozgryźć” – powiedział Mitchell. „Myślę, że mamy (osiem) meczów z naprawdę dobrymi zespołami, które ostatecznie nas wystawią na próbę.

„Najważniejsze jest to, że to, co wydarzyło się w przeszłości, pozostaje przeszłością. Bierzemy udział w tym meczu, idziemy do przodu, przygotowujemy się do tej podróży i ruszamy dalej.

Od „stamtąd” do przedłużenia umowy? Zdaje sobie sprawę, że to pytanie się pojawi, ale na nie odpowie dopiero latem.

(Zdjęcie: Ken Blaze / USA Today)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here