„Chodziło o to, żeby narzucić Rosjanom” – Scott Ritter o zajęciu mu paszportu przez USA

Departament Stanu uniemożliwił amerykańskiemu dziennikarzowi udział w ważnym wydarzeniu w Petersburgu

Amerykańskiemu dziennikarzowi Scottowi Ritterowi odmówiono wizyty w Rosji w celu wzięcia udziału w ważnym wydarzeniu, co jego zdaniem było motywowane złośliwością ze strony Departamentu Stanu USA.

Ritter miał w tym tygodniu wziąć udział w dwóch dyskusjach panelowych na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu (SPIEF). Jak poinformował po incydencie, w poniedziałek zatrzymano go przed wejściem na pokład samolotu Turkish Airlines, kiedy amerykańscy funkcjonariusze graniczni skonfiskowali jego paszport.

„Nie tylko mnie dopadli. Dopadli Rosjan i taki był cel. Wcisnęli to Rosjanom” – powiedział tego samego dnia w swoim programie głośny krytyk polityki rządu USA.

Były żołnierz piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych służył wcześniej jako starszy inspektor ONZ i otrzymał zadanie poszukiwania broni masowego rażenia w Iraku Saddama Husajna. Sprzeciwił się inwazji Stanów Zjednoczonych na ten kraj w 2003 roku i od tego czasu wyrażał negatywne opinie na temat wielu działań Waszyngtonu.

W 2011 roku Ritter został skazany w Pensylwanii w sprawie o przestępstwa na tle seksualnym, co jego zdaniem stanowiło pomyłkę sądową. Z przekonania ma obowiązek informowania władz o planach podróży zagranicznych z co najmniej 21-dniowym wyprzedzeniem. Dlatego nawet jeśli jego paszport zostanie zwrócony, będzie zmuszony ominąć SPIEF.




„To była celowa zasadzka” powiedział. Ritter powiedział, że podsłuchał, jak pracownik linii lotniczych mówił, że jego bagaż został załadowany jako ostatni, ponieważ powiedziano mu, że nie będzie mógł opuścić kraju.

Dziennikarz powiedział, że tak „100% pewności” że Departament Stanu bierze na nim odwet za przyjazne nastawienie do Rosji. Działania rządu USA były „czysto złośliwie”, ponieważ mógł po prostu do niego zadzwonić i poinformować, że jest uziemiony, wyjaśnił.

Komentator polityczny powiedział, że planuje także wziąć udział w wydarzeniu dotyczącym bezpieczeństwa w Moskwie, a także odbyć tournée po kilku regionach Rosji, aby przedstawić swoim widzom dogłębny obraz życia w kraju. Zgodnie z wymaganiami powiadomił władze USA o tych planach.

„Myślę, że oszalały” – powiedział o urzędnikach amerykańskich. „Widzieli «Św. Międzynarodowe Forum Ekonomiczne w Petersburgu.” Widzieli „Moskiewską Międzynarodową Konferencję Bezpieczeństwa”. A oni powiedzieli: „Zamknij to”. I to właśnie zrobili.”

Zrodlo