Sam Howell szczerze opowiada o swojej roli w Seahawks

(Zdjęcie: Steph Chambers/Getty Images)

Przed sezonem NFL 2023 drużyna Washington Commanders przeszła drastyczną zmianę w biurze, a wieloletni właściciel zespołu Daniel Snyder sprzedał zespół Joshowi Harrisowi i jego grupie właścicielskiej, w skład której wchodzi legenda Los Angeles Lakers Magic Johnson.

Harris i spółka próbowali jak najszybciej naprawić statek, aby przekonać fanów Commanders do przyjścia na mecze u siebie, ale nie było wystarczająco dużo czasu, aby wprowadzić istotne zmiany, które miałyby wpływ na kampanię 2023, co doprowadziłoby do kolejnego rozczarowującego sezonu.

Waszyngton zakończył kampanię na rok 2023 rekordem 4-13 i ostatnim miejscem w dywizji NFC East, za New York Giants, Philadelphia Eagles i Dallas Cowboys.

Chociaż pokładano duże nadzieje, że rozgrywający Sam Howell zabłyśnie w zeszłym sezonie, miał problemy i ostatecznie został sprzedany do Seattle Seahawks, aby rozpocząć nowy sezon.

Mimo że weteran Geno Smith został wyznaczony jako rozpoczynający grę, Howell może uczyć się od dwukrotnego zawodnika Pro Bowler, mimo że nie powiedziano mu jeszcze zbyt wiele o jego roli w Seattle za pośrednictwem Mike’a Florio z Pro Football Talk.

„Szczerze mówiąc, niewiele” – Howell powiedział. „Po prostu mówią mi, żebym dalej pracował i starał się być coraz lepszy każdego dnia, a ja biorę to dzień po dniu i naprawdę nie martwię się zbytnio o przyszłość ani o plany, jakie mogą mieć dla mnie po prostu bo tak naprawdę nikt nie wie. Myślę, że trzeba po prostu brać to z dnia na dzień, dać z siebie wszystko i zobaczyć, co się stanie.

Howell mógł mieć niezapomniany sezon w drużynie Commanders w zeszłym roku, ale nie znajdował się w idealnej sytuacji, w której młody rozgrywający mógłby się rozwijać.

Jednak w Seattle mógłby znaleźć się w takiej sytuacji, gdzie Seahawks mają jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w lidze, a Smith nie staje się już młodszy.

NASTĘPNY:
Sam Howell szczerze opowiada o bitwie QB z Geno Smithem



Zrodlo