Biden ma zamiar ujawnić zarządzenie ograniczające azyl na granicy USA-Meksyk

Zarządzenie umożliwi Stanom Zjednoczonym wstrzymanie wniosków o azyl i odmowę wjazdu migrantom po przekroczeniu dziennego progu, podają amerykańskie media.

Oczekuje się, że w tym tygodniu prezydent Joe Biden podpisze zarządzenie wykonawcze, które nałoży nowe ograniczenia na możliwość ubiegania się o azyl przez osoby ubiegające się o azyl o ochronę na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku, co spotkało się z krytyką ze strony obrońców praw.

Powołując się na anonimowe źródła posiadające wiedzę w tej sprawie, amerykańskie serwisy informacyjne podały w poniedziałek, że zarządzenie umożliwi administracji Bidena blokowanie wniosków o azyl i automatyczną odmowę wjazdu migrantom po przekroczeniu dziennego progu.

Oczekuje się, że Biden ogłosi tę decyzję we wtorek.

Posunięcie to następuje w chwili, gdy przywódca Demokratów kontynuuje to, co eksperci nazywają zwrotem w prawo w kwestii imigracji w obliczu nacisków politycznych ze strony Republikanów w okresie poprzedzającym listopadowe wybory prezydenckie.

Biden stanie w obliczu wyścigu ze swoim republikańskim poprzednikiem Donaldem Trumpem, który w Białym Domu zajmował twardą, antyimigracyjną postawę.

„Od pierwszego dnia administracja zawsze oceniała, jakie działania można podjąć” – powiedział agencji prasowej AFP urzędnik Białego Domu, nie potwierdzając doniesień.

„Nie podjęto jeszcze ostatecznych decyzji dotyczących ewentualnych dodatkowych działań wykonawczych” – dodał urzędnik.

Powołując się na trzy osoby poinformowane o planie, CBS News poinformowało w poniedziałek, że zarządzenie Bidena umożliwi amerykańskim urzędnikom natychmiastowe zawracanie osób ubiegających się o azyl, które wkraczają do kraju bez pozwolenia, gdy liczba dziennych przekroczeń granicy osiągnie określoną liczbę.

Nie jest jasne, jaki będzie ten próg, ale CNN i ABC News podały, że nakaz będzie stosowany każdego dnia, w którym zarejestrowanych zostanie 2500 nieautoryzowanych przekroczeń granicy.

Jak podaje CNN, cytując urzędnika Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA, urzędnicy amerykańscy dokonują obecnie niemal 4000 zatrzymań na granicy dziennie.

Amerykańskie media podały również, że zarządzenie Bidena będzie opierać się na art. 212 lit. f) ustawy o imigracji i obywatelstwie, organu prezydenckiego, za pomocą którego Trump wprowadzał niektóre z jego najbardziej kontrowersyjnych polityk imigracyjnych.

Obejmuje to tak zwany „zakaz muzułmański”, na mocy którego administracja Trumpa zakazała wjazdu do USA obywatelom kilku krajów z większością muzułmańską.

Republikańscy prawodawcy ostro krytykują Bidena w związku z imigracją od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Demokratów na początku 2021 r., obwiniając go za gwałtowny wzrost liczby przyjazdów w zeszłym roku.

Chociaż Biden sam wprowadził ograniczenia graniczne, a liczba nielegalnych przekroczeń granicy spadła w ostatnich miesiącach, Partia Republikańska w dalszym ciągu skupia się na tej kwestii przed listopadowymi wyborami, które – jak się oczekuje – będą ciasne.

Zapytany w wywiadzie dla FOX News o oczekiwane rozporządzenie wykonawcze Bidena Mike Johnson, spiker Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów USA, powiedział: „To za mało i za późno”.

Tymczasem członkowie Partii Demokratycznej Bidena, a także grupy praw człowieka potępiły administrację za wprowadzenie większej liczby ograniczeń na granicy.

„Jesteśmy zaniepokojeni, że administracja wydaje się reagować na naciski polityczne, zamiast wdrażać rozwiązania, które odpowiadają rzeczywistym wyzwaniom na granicy” – powiedział Mark Hetfield, dyrektor generalny i prezes grupy HIAS zajmującej się prawami migracji i uchodźców HIAS, powiedział w oświadczenie w zeszłym miesiącu.

„Dalsza degradacja ochrony i należytych procesów w systemie azylowym niewątpliwie doprowadzi do tego, że rząd USA będzie odsyłał osoby na terytoria, gdzie spotykają się z przemocą i krzywdą”.

Również Florence Immigrant & Refugee Rights Project, organizacja non-profit z siedzibą w Arizonie, zajmująca się pomocą prawną – powiedział w mediach społecznościowych w zeszłym tygodniu, że zarządzenie wykonawcze będzie miało tragiczne konsekwencje.

„Takie uprawnienia do wydalania uniemożliwią osobom uciekającym przed poważnymi krzywdami nawet zwrócenie się o azyl w USA, zmuszą ich do czekania w niebezpiecznych warunkach i zaostrzą wiele obecnych wyzwań, przed którymi stoimy na granicy” – stwierdziła grupa.

„Osoby przybywające na granicę mają prawo rozpocząć procedurę azylową – niezależnie od tego, skąd pochodzą, w jaki sposób przybyli i ile osób przybyło przed nimi”.



Zrodlo