Jak mierzący 170 cm Dani Carvajal wyprzedził wszystkich i wygrał Ligę Mistrzów Realu Madryt

To ten sam stary film, który widziałeś wcześniej.

Real Madryt przez większość meczu jest drugi z najlepszymi wynikami w meczu pucharowym Ligi Mistrzów, ich przeciwnik marnuje szanse, Thibaut Courtois kilka broni, Madryt zdobywa bramkę i jest to „Asi, asi, asi, gana El Madryt” — „W ten sposób, w ten sposób, Madryt wygrywa w ten sposób”.

Podczas gdy film był kręcony, a Carlo Ancelotti zdobył swoje piąte trofeum Ligi Mistrzów jako menadżer, a Toni Kroos, Luka Modric, Nacho i Dani Carvajal zdobyli sześć tytułów, w tle leciał inny film, w którym występował prawy obrońca Hiszpanii.

Po przetrwaniu pierwszej połowy bez straty gola, zmiany wprowadzone w przerwie przez Ancelottiego poprawiły defensywę Madrytu, ale to główka Carvajala po rzucie rożnym zmieniła dynamikę meczu, zanim niechlujne podanie Iana Maatsena zapewniło Realowi drugą bramkę.

Mierzący 173 cm Carvajal jest jednym z najniższych zawodników Realu Madryt i na pozór mało prawdopodobnym strzelcem ważnej bramki głową. Jednak ten kluczowy moment, 17 minut przed końcem, trwał długo i swój sukces zawdzięczał serii strategii.

W ten sposób to wszystko się połączyło.


Cofając się, dobiegi Carvajala od słupka po rzutach rożnych były częstym zjawiskiem wśród madryckich zawodników atakujących i atakujących. Przeciwko defensywnemu podejściu Borussii Dortmund, składającej się z sześciu zawodników i czterech obrońców strefowych (żółtych) – z których tylko dwóch było na pozycjach do obrony dośrodkowania – spryt Carvajala i trafne dobiegi w stronę najbliższego słupka okazały się skuteczne.

W pierwszym zakręcie Madrytu prawy obrońca nie należy do grupy atakującej w polu karnym i ustawia się przy krawędzi pola karnego, aby bronić się przed kontratakiem. Tymczasem Federico Valverde jest ustawiony w kierunku tylnego słupka i trafia do bramki Maatsena.

Kiedy jednak Kroos rozpoczyna dobieg do rzutu rożnego, Carvajal w końcówce wbiega w pole karne, a Valverde schodzi, by wykonać pierwszą pracę prawego obrońcy, co wprawia Maatsena w błąd, który nie wie, czy powinien podążać za urugwajskim pomocnikiem lub utrzymać swoje stanowisko.

Kroos celuje w najbliższy słupek, który zajmuje większość zawodników Madrytu i gdzie Carvajal wykonuje swój nieśledzony bieg. Jedynym zawodnikiem oddalającym się od tej strefy jest Jude Bellingham, który chce zaatakować tylny słupek.

Mimo że rzut rożny nie doprowadził do niczego, po czym Julian Brandt głową odbił piłkę, Carvajal jest wolny i znajduje się w groźnej pozycji w kierunku najbliższego słupka. Na drugim słupku Bellingham znajduje się w sytuacji jeden na jednego i czeka na podanie.

Ze względu na defensywną organizację Dortmundu manipulowanie jednym z markerów lub uderzanie go w piłkę daje zawodnikowi Madrytu znaczną przewagę, ponieważ tylko dwóch zawodników strefowych broni dośrodkowania w postaci Matsa Hummelsa i Niclasa Fullkruga.

W innym przykładzie sześciu zawodników z Dortmundu jest blisko swoich odpowiedników z Madrytu…

… a kiedy Kroos dośrodkuje piłkę, Carvajal pokonuje Maatsena tuż obok słupka…

… co stawia go w groźnej sytuacji, ponieważ jedynym zawodnikiem Dortmundu w tej strefie jest Brandt, który jest całkowicie skupiony na zatrzymaniu Eduardo Camavingi. Out-swinger Kroosa jest jednak zbyt mocny i idealnie pasuje do Hummelsa, który go wybija.

Jeśli chodzi o swingerów, Dortmund utrzymał swoją defensywę z sześcioma zawodnikami i czterema obrońcami strefowymi (żółci).

Jeśli chodzi o Madryt, to oni starali się wygrać indywidualne pojedynki w stronę bliskiego słupka, z kolei Bellingham atakował tylny słupek.

Pomysł polegał na postawieniu angielskiego pomocnika w sytuacji jeden na jednego, podczas gdy pozostali gracze Madrytu przeciążali bliższy słupek. Dylemat dla Dortmundu polegał na tym, że albo musieli użyć jednej ze swoich najlepszych główek (Emre Can), aby oznaczyć Bellinghama, stwarzając niekorzystną sytuację w pobliżu najbliższego słupka, gdzie Madryt próbował spowodować przeciążenie, albo umieścić tam swoje najlepsze główki, co oznaczało pozostawiając Bellinghama w potencjalnie korzystnym pojedynku jeden na jednego.

W tym przykładzie Antonio Rudiger zaczyna od tylnego słupka, a Carvajal i Bellingham znajdują się przed obszarem sześciu jardów.

Kiedy Kroos jest gotowy do wykonania rzutu rożnego, Rudiger przesuwa się w stronę najbliższego słupka, a Carvajal używa ręki, aby zdystansować się od Maatsena…

… co daje mu przewagę, gdy biegnie, by zaatakować krzyż.

Oddzielenie, jakie tworzy Carvajal, pozwala mu na swobodny bieg przy piłce, a dystans, jaki pokonuje w biegu (czarna strzałka), dodaje mu pędu, który pomaga mu skakać wyżej w porównaniu do skoku z pozycji stojącej. Carvajal trafił w dośrodkowanie, ale jego główka minęła cel.

W pojedynku jeden na jednego z Maatsenem Carvajal miał numer lewego obrońcy.

Na innym zakręcie udaje ruch w stronę tylnego słupka – zwróć uwagę, jak ciężar jego ciała spoczywa na prawej nodze – po czym szybko zeskakuje i pobiegnie w stronę najbliższego słupka…

… oddzielając się przy tym od Maatsena.

Ostatecznie wszystko to doprowadziło do otwarcia Madrytu.

Tutaj mają tylko pięciu zawodników atakujących w pole karne, bo Vinicius Junior jest obok Kroosa w krótkiej opcji. Jego zawodnik, Marcel Sabitzer, zamienia się rolami z Jadonem Sancho i obaj ustawiają się w stronę dalszej krawędzi pola karnego. To pozostawia Dortmund w takim samym ustawieniu, gdy broni dośrodkowania: pięciu zawodników, a Fullkrug i Hummels strefowo bronią obszaru sześciu jardów.

Gdy Kroos przygotowuje się do wykonania rzutu rożnego, Carvajal umieszcza prawą rękę między sobą a Maatsenem, tworząc separację…

… a następnie prawą ręką dystansuje się od lewego obrońcy Dortmundu, co pozwala mu na swobodny bieg przy piłce.

Opuszczenie przez Rudigera strefy tylnego słupka na rzecz Bellinghama stwarza drużynie Ancelottiego podwójne zagrożenie zarówno w tylnym, jak i w bliskim słupku, a angielski pomocnik jest w stanie zaatakować każdą piłkę.

Jednak to akcje Carvajala tuż przy słupku okazały się skuteczne w tym rzucie rożnym. Ponownie minibieg prawego obrońcy dodał mu impetu, który wzmocnił jego skok i pozwolił mu skoczyć wyżej niż wszyscy w polu karnym, a następnie skierować piłkę w dalszy róg, zapewniając Madrytowi prowadzenie.

„Nie chodzi tylko o wzrost” – powiedział Carvajal po zdobyciu szóstego tytułu mistrza Ligi Mistrzów. Musisz tam być, skakać po piłkę i wykazać się determinacją. Czasami najniżsi gracze też potrafią strzelać główkami.

Wzrost jest zaletą przy stałych fragmentach gry, ale wiedza o tym, jak uwolnić się od znacznika, jest niezbędnym narzędziem w atakowaniu rzutów rożnych. Ponadto rutyna Realu po rzutach rożnych postawiła Dortmund w sytuacji, w której Can został usunięty z najbliższego słupka, a Kroos celował po dośrodkowaniach.

Przez cały mecz powtarzały się akcje Carvajala po rzutach rożnych. Było to trafne zakończenie obu filmów, zakończone zdobyciem przez Madryt po raz piętnasty tytułu mistrza Europy.

głębiej

(Zdjęcie na górze: Ina Fassbender/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Zrodlo