Kandydat na burmistrza zamordowany w Meksyku dwa dni przed głosowaniem

Jorge Huerta Cabrera, który został zastrzelony w Izucar de Matamoros, to najnowszy kandydat do śmierci przed wyborami zaplanowanymi na 2 czerwca.

Kandydat ubiegający się o urząd lokalny w centralnym stanie Puebla w Meksyku został zabity na wiecu politycznym dwa dni przed wyborami, co zwiększyło liczbę zamordowanych kandydatów w sondażach uznawanych za najbardziej brutalne w historii kraju.

Według prokuratury Jorge Huerta Cabrera został zastrzelony w piątek w mieście Izucar de Matamoros, gdzie był kandydatem.

W ataku, który zarejestrowało wideo, ranne zostały także żona kandydata i jeden z jego kolegów. Na nagraniu widać zamieszanie, które wybuchło na wiecu po tym, jak rozległy się strzały.

Według danych firmy konsultingowej Integralia ds. bezpieczeństwa liczba zamordowanych kandydatów w sezonie wyborczym 2024 wzrosła do 37, czyli o jednego więcej niż podczas wyborów śródokresowych w 2021 r., kiedy zginęło 36 kandydatów.

Jednak według stanu na wtorek rząd federalny poinformował o śmierci 22 kandydatów. Od tego czasu odnotowano trzy kolejne ofiary śmiertelne – podała agencja informacyjna AFP.

Integralia odnotowała także 828 nieśmiercionośnych ataków na kandydatów w bieżącym sezonie wyborczym, w porównaniu z 749 od poniedziałku.

Kampania przed niedzielnymi wyborami, w których ma zostać wybrany nowy prezydent, ustawodawcy federalni, gubernatorzy stanów i tysiące urzędników lokalnych, została naznaczona falą ataków na kandydatów, która nasiliła się w zeszłym tygodniu.

W środę zakończył się okres głosowania, w którym do oddania głosu uprawnionych jest około 100 milionów Meksykanów ze 129-milionowej populacji.

Przemoc związana z przestępczością zorganizowaną w Meksyku od dawna zabija polityków różnych partii, zwłaszcza tych, którzy zajmują stanowiska regionalne lub ubiegają się o nie.

Kartele narkotykowe często przeprowadzały takie próby zabójstw, próbując kontrolować lokalną policję lub wyłudzać pieniądze od władz miejskich.

Eduardo Bohorquez, szef Transparency International Mexico, powiedział Al Jazeerze, że skorumpowani politycy i przestępczość zorganizowana starają się kontrolować stanowiska polityczne, co prowadzi do przemocy doświadczanej w kraju.

Powiedział: „To oni przejmują kontrolę nad biurem. Mogą kupić kandydata i wszystkich kandydatów. To znaczy, że nielegalne siły bardzo łatwo to sfinansować.

Przemoc jest głównym tematem programu wyborczego

Kwestia przestępczości z użyciem przemocy stała się jednym z głównych tematów tegorocznych wyborów prezydenckich, w których partia rządząca ustępującego prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora zmuszona była bronić utrzymującego się wysokiego wskaźnika morderstw, gdyż opozycja starała się wykorzystać rozlewu krwi, aby argumentować za zmianami.

Powszechnie oczekuje się, że Claudia Sheinbaum, nadzieja partii rządzącej, wygra niedzielne głosowanie i zostanie pierwszą kobietą-prezydentem Meksyku. Jej główną rywalką jest inna kobieta, Xochitl Galvez.

Zwalczanie przemocy kartelowej, która sprawia, że ​​morderstwa i porwania są w Meksyku codziennością, będzie jednym z głównych wyzwań dla zwycięzcy.

Rene Valencia, kandydatka na burmistrza Morelii, powiedziała, że ​​państwo „ma środki, aby powstrzymać przemoc, ale nie chce zwalczać przestępczości, ponieważ generuje to dywidendy”.

„Generuje zyski, łapówki, pieniądze. Przestępca generuje pieniądze dla władz, ofiara to tylko statystyka” – powiedział Al Jazeerze.

Na początku tygodnia podczas wiecu wyborczego lokalny kandydat na burmistrza południowego stanu Guerrero został zastrzelony z bliskiej odległości.

Znalazł się wśród 560 kandydatów i urzędników wyborczych, którym rząd zapewnił ochronę w związku z ciągłymi groźbami.

Zrodlo