Dlaczego finał Ligi Mistrzów cieszy się coraz większą popularnością w Stanach Zjednoczonych

W sobotę o 13:00 w McCarren Park na Brooklynie kilkudziesięciu fanów Borussii Dortmund będzie ubranych w żółte koszulki. Kibice ci udadzą się w stronę barów, gdzie będą oglądać mecz swojej drużyny z Realem Madryt w sobotnim finale Ligi Mistrzów.

Banter Bar, siedziba Brooklynu Borussen – jednego z 38 klubów kibiców Dortmundu w Stanach Zjednoczonych – wyprzedał bilety na finał w 16 godzin.

Z każdym rokiem popularność Ligi Mistrzów, a w szczególności jej finału, w USA rośnie

Clarence Bonebrake (27 l.) będzie jednym z tych, którzy poprowadzą ulicami Nowego Jorku Żółtą Ścianę Brooklynu.

„To zjawisko rośnie wykładniczo” – mówi Bonebrake, który zakochał się w Dortmundzie po obejrzeniu ich półfinałowego zwycięstwa 4:1 nad Realem Madryt 11 lat temu.

„Piłka nożna naprawdę staje się tutaj niezwykle potężnym sportem. W ciągu ostatnich 10 lat mieliśmy szczęście, że zainteresowały nas tacy piłkarze jak Christian Pulisic (który spędził trzy lata w Dortmundzie). Europejski futbol jest the najważniejsza scena piłkarska; Jeśli grasz w składzie Ligi Mistrzów, jesteś tu obecnie powszechnie znaną osobą.


Wembley przygotowane na finał Ligi Mistrzów (Ben Stansall/AFP via Getty Images)

Średnia oglądalność finałów Ligi Mistrzów w USA w ciągu ostatnich trzech lat wyniosła ponad dwa miliony. W przypadku starcia w całej Premier League w 2021 r. pomiędzy Chelsea a Manchesterem City, które Chelsea wygrała 1:0, w telewizji CBS Sports (posiadającej prawa do Ligi Mistrzów) mecz oglądało średnio 2,095 miliona ludzi.

Liczba ta wzrosła do 2,761 mln, gdy Madryt pokonał Liverpool 1:0 w Paryżu w 2022 r. W zeszłym roku, kiedy City sięgnęło po swój dziewiczy tytuł w Stambule po zwycięstwie 1:0, według danych zebranych przez Nielsena średnia widowni wynosiła 2,183 mln.

Konkurs w zeszłym sezonie był kolejnym rekordowym rokiem pod względem oglądalności dla CBS i Paramount+.

Nie bez powodu finały są tak popularne. Jedną z trudności jest różnica czasu między Europą a Stanami Zjednoczonymi, co oznacza, że ​​mieszkańcy wschodniego i zachodniego wybrzeża zmuszeni są oglądać mecze w środku tygodnia po południu w normalny dzień pracy.

Finał pierwotnie odbywał się w środowy wieczór, ale w 2010 roku UEFA przeniosła go na sobotę. Okazało się to korzystne przy zwiększaniu liczby odbiorców w Stanach Zjednoczonych.


Ashley Cole trzyma trofeum Ligi Mistrzów w Empire State Building w 2021 r. (John Lamparski/Getty Images dla Empire State Realty Trust)

Na początku tygodnia, kiedy Bonebrake wysiadał z metra na stacji Penn Station na Manhattanie, spojrzał po drugiej stronie ulicy na Madison Square Garden i został powitany przez gigantyczną reklamę CBS z Jude Bellingham i Jadonem Sancho reklamującą finał.

„Potem idę przez Times Square i zobaczyłam kolejną reklamę Sancho” – mówi Bonebrake. „To są najważniejsze billboardy Nowego Jorku, które co tydzień mają docierać do milionów ludzi. A tam reklamują finał Ligi Mistrzów. To mówi samo za siebie.”

Brooklyn Borussen powstał w 2019 roku. Bonebrake twierdzi, że początkowo mieli trudności z zaproszeniem 10 osób do baru, ale nie mają już tego problemu.

„To oparty na danych dowód na to, że zainteresowanie szczególnie Ligą Mistrzów rośnie” – mówi. „Finał to taki, na który przychodzi oglądać wielu neutralnych zawodników. Bary będą to mieć przez cały dzień. Na poziomie klubowym nie ma nic większego niż finał Ligi Mistrzów.

W lutym 2024 roku Dortmund otworzył biuro w Nowym Jorku. Jest to posunięcie, które podjęło już wiele europejskich drużyn i lig: Bundesliga, La Liga i Premier League mają swoje biura w mieście.

Marc Lingenhoff, dyrektor zarządzający BVB Americas, amerykańskiego oddziału Dortmundu, twierdzi, że udział w Lidze Mistrzów miał kluczowe znaczenie dla rozwoju Dortmundu w kraju.

W tym sezonie Dortmund zwiększył liczbę swoich fanów w mediach społecznościowych na całym świecie o siedem milionów. Od czasu dotarcia do finału sprzedali pięciokrotnie więcej towarów.

„Po półfinałowym zwycięstwie z Atletico Madryt od razu zaobserwowaliśmy poprawę” – mówi Lingenhoff. „Liga Mistrzów w USA to ostateczny etap. To jest okno sklepu. Jest katalizatorem międzynarodowego wzrostu. Ma znacznie większą wagę, widoczność i emocje. ”

Na tej popularności korzystają także kluby i ligi.

„Prawa medialne Ligi Mistrzów w USA wzrosły w ostatnim cyklu o 2,5” – mówi Nicolas Garcia Hemme, wiceprezes ds. strategii i rozwoju biznesu w La Liga North America. „Piłka nożna nie jest już sportem niszowym w USA – jest trzecim najpopularniejszym sportem wśród osób w wieku od 18 do 35 lat.

„Wielokulturowa publiczność jest głównym motorem rozwoju tego sportu w kraju. Latynosi stanowią 20 procent populacji USA i są to zagorzali fani”.

Garcia Hemme wierzy również, że indywidualne talenty, takie jak Jude Bellingham i Vinicius Jr, wywierają wpływ.

„Amerykańska publiczność również silnie preferuje wielkich sportowców i gwiazdy, co widać we wzroście liczby widzów na rynku”.

PepsiCo to kolejna firma, która czerpie korzyści z ciągłego wzrostu popularności Ligi Mistrzów.

Nawiązali współpracę z UEFA w 2015 r., a w zeszłym roku przedłużyli umowę na kolejny cykl sezonów, aż do 2027 r. Dla nich było to idealne partnerstwo. Najnowszą reklamę Pepsi nakręcono na Wembley Way – poza stadionem podczas tegorocznego finału – a w najnowszej reklamie marki chipsów ziemniaczanych Lay’s występują Thierry Henry i David Beckham, znawcy Ligi Mistrzów CBS.


Thierry Henry, obecnie ekspert CBS, z Philem Fodenem (Michael Regan/Getty Images)

Mark Kirkham, dyrektor ds. marketingu napojów w PepsiCo, zauważył wzrost popularności Ligi Mistrzów.

„Piłka nożna w Ameryce zmieniła się dramatycznie w ciągu ostatnich pięciu lat” – mówi Kirkham, dla którego jednym z ambasadorów marki Pepsi jest supergwiazda Realu Madryt Vinicius Jr. „Jeśli pomyślisz o Copa America (które odbędzie się tego lata w USA), a potem o Pucharze Świata w 2026 roku, poczujesz ogromny impet. A potem mamy Ligę Mistrzów, która jest największym corocznym wydarzeniem piłkarskim na świecie.

„Widzimy więc wzrost oglądalności. Obserwujesz wzrost zaangażowania marek. Sam nasz system jest aktywowany co roku w okolicach Ligi Mistrzów w USA i na całym świecie. Piłka nożna na poziomie podstawowym dla małych dzieci w USA to jeden z najchętniej uprawianych sportów. Ale w USA jest to po prostu duży rynek sportowy z NBA i NFL. Ale teraz widać ten rozwój w piłce nożnej.

„Jeśli spojrzeć na historię Pepsi, mamy długą historię reklam piłkarskich i pracy z talentami. I tak naprawdę dopiero podpisanie umowy w sprawie Ligi Mistrzów dziewięć lat temu naprawdę nawiązaliśmy formalną współpracę. Oczywiście mieliśmy ligę NFL i wiele innych obiektów na całym świecie… Ale tak naprawdę Liga Mistrzów pozwoliła nam zajść jeszcze dalej.

Jednak przed Ligą Mistrzów jeszcze daleka droga. Kiedy stacja CBS wyemitowała Super Bowl LVIII, stwierdziła, że ​​jest to najczęściej oglądany program telewizyjny w historii Stanów Zjednoczonych. Łączna widownia wynosząca średnio 123,4 mln widzów na wszystkich platformach, a nieco ponad 200 mln obejrzało całość lub część Super Bowl.

Aby finał Ligi Mistrzów osiągnął taki sam poziom jak Super Bowl w USA, potrzebny byłby niemal 10-tysięczny wzrost oglądalności. Nie stanie się to w ten weekend, ale jest wiele optymizmu, że w końcu to nastąpi.

(Zdjęcie na górze: Carl Markham/PA Images za pośrednictwem Getty Images)



Zrodlo