Dla Philadelphia Flyers ten okres poza sezonem nigdy nie miał oznaczać wydawania dziesiątków milionów dolarów na najlepszych wolnych agentów. Sądząc po tym, co wydaje się być ich wewnętrznym harmonogramem, nastąpi to prawdopodobnie za co najmniej dwa lata. Limit wynagrodzeń również jest już napięty (chociaż mają kilku prawdopodobnych kandydatów do długoterminowego rezerwowego kontuzjowanego i mogą wykupić ostatni sezon kontraktu Cama Atkinsona).
Co więcej, po niektórych decyzjach podjętych przez dyrektora generalnego Daniela Briere w ciągu ostatnich kilku miesięcy, wydaje się, że obecnie, a nawet kilka miesięcy temu, Flyers będą nadmiernie aktywni po rozpoczęciu okresu podpisywania kontraktów 1 lipca.
Przed terminem handlu w marcu. poza Seanem Walkerem nikt z aktywnego składu NHL nie został przeniesiony. Nick Seeler został ponownie podpisany w celu przedłużenia kontraktu o cztery lata, podczas gdy Scott Laughton został zatrzymany ze względu na swoją obecność na lodzie i poza nim. Morgan Frost ponownie znalazł się w łaskach Johna Tortorelli. Było to oprócz tego, że Flyers przedłużyli kontrakt z niezastrzeżonym wolnym agentem Ryanem Poehlingiem o dwa lata, a Owen Tippett, będący oczekującym zastrzeżonym wolnym agentem, przedłużył ośmioletni kontrakt, oba w styczniu.
Co więcej, według źródła zespołu, Flyers prawdopodobnie sprowadzą z powrotem obrońcę głębokiego RFA Adama Ginninga, a nawet mogą prowadzić dalsze rozmowy z obrońcą UFA Erikiem Johnsonem, jeśli weteran zdecyduje się kontynuować grę.
Wszystko składa się na wykres głębokości, który sugeruje, że w składzie nie ma zbyt wielu luk, które należy wypełnić. Niezależnie od tego, czy podoba Ci się skład zespołu, czy nie, nie ma żadnych łatwych do zidentyfikowania pozycji potrzebujących, poza być może prawicą. Briere wskazał także, że nie ma młodych zawodników z AHL Phantoms ani dzieciaków gotowych na skok od juniorów, którzy krzyczą, że są gotowi na NHL.
Oczywiście sytuacja może szybko się zmienić i prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy nadal będzie kilku graczy, którzy dołączą i odejdą.
Atletycznej Chris Johnston zaprezentował w tym tygodniu swoją tablicę wolnych agentów, listę 50 najlepszych zawodników, którzy staną się dostępni za około miesiąc, jeśli nie będą mieli nowych kontraktów ze swoimi klubami.
Jest prawie pewne, że Flyers nie podpiszą żadnego z nazwisk z góry listy. Ale czy mógłby istnieć przynajmniej jeden lub dwa, które by pasowały?
Wiele będzie oczywiście zależeć od decyzji, które zarząd podejmie w ciągu najbliższego miesiąca. Przyjrzyjmy się kilku różnym potencjalnym scenariuszom i zobaczmy, do kogo Flyers mogą celować na otwartym rynku – a od kogo powinni trzymać się z daleka – w takich sytuacjach.
Scenariusz nr 1: Flyerzy wymieniają Morgana Frosta lub Scotta Laughtona na przyszłe aktywa
Potencjalne występy wolnych agentów: Adam Henrique, Alex Wennberg, Sean Monahan
Nie, nie mówimy o umowie hokejowej, która może nadejść. To tylko wymiana na wybrane osoby w drafcie i/lub potencjalnych graczy, co wzmocni system.
To, że Briere utrzymał tych dwóch centrach po terminie, nie musi oznaczać, że w październiku nadal będą w składzie. Frost może wzbudzić zainteresowanie swoimi umiejętnościami i przystępną pensją w tym sezonie (2,1 miliona dolarów) oraz faktem, że przyszłego lata nadal będzie zastrzeżonym wolnym agentem. Laughtonowi pozostały jeszcze dwa lata, aby osiągnąć rozsądny limit wynoszący 3 miliony dolarów i jest wszechstronnym, głębokim środkowym o doskonałej reputacji kolegi z drużyny, za którego pozyskanie rywalizujące drużyny czasami przepłacają. Jeśli Flyers ponownie podpiszą kontrakt z Travisem Konecnym na długoterminowe przedłużenie, co jak tutaj argumentowaliśmy, że powinni zrobić, mogą być bardziej skłonni wystawić kogoś innego na kontrakty futures.
Wolni agenci, tacy jak Elias Lindholm czy Chandler Stephenson, nie pasują do harmonogramu i struktury wynagrodzeń Flyers, ale tacy goście jak Wennberg, Monahan czy Henrique mogliby, gdyby byli skłonni zawierać umowy na krótsze okresy (najlepiej dwa lub trzy lata). Monahan wskrzesił w tym sezonie karierę w Montreal Canadiens i Winnipeg Jets, podczas gdy Wennberg i Henrique nadal rywalizują w play-offach, będąc środkowymi trzeciej linii odpowiednio New York Rangers i Edmonton Oilers. Wygląda na to, że wszyscy mogą nadal odgrywać ważne role.
Ponownie, centra te byłyby jedynie rozwiązaniem tymczasowym, pozwalającym potencjalnym zawodnikom w systemie Flyers na dalszy rozwój w nadziei, że co najmniej jeden lub dwa będą gotowe do gry w NHL do roku 2026–2027.
Trzymaj się z daleka od: Maxa Domi
Domi to kolejny z tych środkowych zawodników, który mógłby załatać dziurę na kilka sezonów, ale on i Tortorella nie zawsze widywali się w Columbus oko w oko, więc żaden z nich może nie być zbytnio zainteresowany ponownym spotkaniem. Fakt, że Domi w ciągu dziewięcioletniej kariery grał już w siedmiu różnych zespołach, również rodzi pytania.
Scenariusz 2: Ulotki handlują Rasmusem Ristolainenem
Potencjalne występy wolnych agentów: Nikita Zadorov, Sean Walker
Gdyby Ristolainen pozostał w tym sezonie zdrowy, mógłby zostać przeniesiony w ostatecznym terminie, ponieważ drużyny play-offowe zawsze oczekują większej głębi i wytrzymałości w obronie. To, że Ristolainen strzela z prawej strony, tylko czyni go bardziej atrakcyjnym.
Flyers prawdopodobnie nadal chcieliby pozbyć się limitu wynagrodzeń wynoszącego 5,1 miliona dolarów obowiązującego do roku 2026–2027, nawet gdyby musieli być skłonni zatrzymać część tej kwoty, aby tego dokonać. A jeśli tak się stanie, być może zechcą zastąpić Ristolainena rozmiarem, zwłaszcza jeśli Johnson również odejdzie na emeryturę.
Po dobrym występie w play-offach z Vancouver Zadorov może być zbyt drogi dla drużyny takiej jak Flyers. Gra także na lewej stronie, co może wymusić na Flyersach dużą kreatywność, gdyż Egor Zamula prawdopodobnie gra na lewej stronie trzeciej pary (choć w tym sezonie grał trochę na prawej stronie). Mimo to Zadorov dałby Flyers elementy, które wnosi zdrowy i skuteczny Ristolainen, gdy jest w dobrej formie.
Z drugiej strony, być może Flyers będą wystarczająco zadowoleni ze swoich rozmiarów i wytrzymałości po powrocie Seelera i zamiast tego ponownie odwiedzą Walkera, jeśli zwolnią wystarczająco dużo miejsca na czapkę. Projekcja kontraktu zakłada, że Walker będzie miał pięcioletnią umowę o wartości około 5 milionów dolarów na sezon – ten sam kontrakt, który Flyers odrzucili przed przekazaniem go do Kolorado – ale jeśli cena nieco spadnie i uda im się przenieść większość umowy Ristolainena być może ponowne przejęcie Walkera byłoby czymś, co przynajmniej rozważyli. To nie przypadek, że upadek Flyers pod koniec sezonu zbiegł się z transferem Walkera do Kolorado.
Trzymaj się z daleka od: Shayne Gostisbehere
Tak, były obrońca Flyers prawdopodobnie wzmocniłby ich okropną grę w przewadze. I chociaż to poprzednik Briere’a, Chuck Fletcher, w zasadzie oddał Gostisbehere za darmo, perspektywa sprowadzenia gracza, który nie sprawdził się tutaj za pierwszym razem, nie byłaby świetna. Flyers i tak mają nadzieję, że Jamie Drysdale zostanie czołowym rozgrywającym w grze w przewadze.
Scenariusz 3: Żadnych transakcji, a Matvei Michkov nie przyjeżdża
Potencjalne dopasowania: Stefan Noesen, Daniel Sprong
Pójdę dalej i założę, że fani Flyers woleliby widzieć Michkowa jako prawego skrzydłowego pod rządami Travisa Konecnego niż kogoś takiego jak Noesen czy Sprong, ale jeśli przyjazd utalentowanego kandydata do Ameryki Północnej zostanie opóźniony o kolejny rok lub dwa, to będę potrzebował trochę więcej punktowego ciosu po tej stronie lodu.
Najlepiej, żeby ktoś też zajmował się produkcją w Power Play.
Noesen strzelił 27 goli w ostatnich dwóch sezonach w Karolinie, odgrywając ważną rolę. Warto zauważyć, że 10 z nich padło w grze w przewadze, gdzie wydaje się, że ma prawdziwego nosa do siatki.
Sprong pojawiał się i wypadał ze składu pod koniec sezonu w Detroit, ale jest dobrym łyżwiarzem i potrafi wyrywać krążek. W ciągu ostatnich dwóch sezonów strzelił dziewięć goli w grze w przewadze, grając głównie w drugiej drużynie z Krakenem w zeszłym sezonie i Red Wings w sezonie 2023–24.
Prawdziwym czynnikiem X, jeśli chodzi o prawicę w przyszłym sezonie, szczególnie jeśli Tippett i Tyson Foerster pozostaną na lewym skrzydle, może być Bobby Brink. Żaden z tych wolnych agentów średniego szczebla nie przeszkodzi Brinkowi w zrobieniu kolejnego kroku w swojej karierze, ale będzie musiał na to zasłużyć. Częścią filozofii odbudowy Flyers wydaje się być to, że nie zamierzają po prostu przekazywać pracy młodym zawodnikom, zanim nie udowodnią im, że powinni grać przed zawodnikami, którzy już ugruntowali swoją pozycję jako gracze NHL.
Trzymaj się z daleka od: Anthony’ego Beauvilliera
Tak, Beauvillier, którego omawiałem w Nowym Jorku, ma pewne umiejętności ofensywne, ale jako zawodnikowi, któremu czasami brakuje hokejowego wyczucia i rywalizacji, po prostu nie widzę go pracującego pod okiem takiego gościa jak Tortorella.
Scenariusz 4: Żadnych transakcji i przybywa Matwiej Miczkow
Jeżeli Michkov będzie mógł dołączyć do zespołu i do końca czerwca będzie o tym wiedział, to widzę, że Flyers po prostu pozostaną bez wolnej agencji. Zapewniłoby im to maksymalną elastyczność w kontynuowaniu handlu hokejowego jeszcze tego lata, szczególnie jeśli uważają, że dodanie Michkowa przyspieszy ich harmonogram rywalizacji.
(Zdjęcie Alexa Wennberga: Bruce Bennett / Getty Images)