Biden łagodzi zakaz używania przez Ukrainę amerykańskiej broni w Rosji

Dyrektywa oznacza zmianę polityki, ale może potencjalnie doprowadzić do eskalacji napięć z Kremlem, który grozi podjęciem działań odwetowych.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden złagodził nałożony na Ukrainę zakaz używania amerykańskiej broni na terytorium Rosji, aby pomóc temu krajowi w obronie północno-wschodniego regionu Charkowa przed atakiem.

Kilku urzędników amerykańskich, wypowiadających się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedziało w czwartek wielu mediom, że Kijów będzie mógł użyć broni na granicy obwodu charkowskiego, który na początku tego miesiąca stał się przedmiotem ponownego ataku Rosji.

Decyzja ta oznacza zmianę polityki Bidena, który odmówił Kijowowi użycia amerykańskiej broni poza granicami Ukrainy, i została podjęta po tym, jak Francja i inne kraje europejskie wskazały, że Ukraina będzie mogła użyć swojej broni przeciwko celom wojskowym na terenie Rosji.

W trakcie debaty prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł we wtorek przed „poważnymi konsekwencjami”, podkreślając siłę nuklearną swojego kraju, jeśli zachodni sojusznicy Ukrainy poluzują swoją politykę,

Moskwa nie skomentowała natychmiast decyzji Bidena, na mocy której Kijów będzie upoważniony do ataków na cele wojskowe na granicy z obwodem charkowskim, gdzie od 10 maja Rosja opanowała szereg wsi, zmuszając do ewakuacji tysięcy mieszkańców.

„Prezydent polecił niedawno swojemu zespołowi, aby dopilnował, aby Ukraina była w stanie użyć broni dostarczonej przez USA do celów przeciwogniowych w obwodzie charkowskim, aby Ukraina mogła odpowiedzieć siłom rosyjskim, które ją atakują lub przygotowują się do ataku” – powiedział amerykański urzędnik powiedział agencjom informacyjnym Reuters, AFP i Associated Press. O zmianie jako pierwszy poinformował internetowy portal Politico.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nalega, aby sojusznicy Kijowa zezwolili mu na użycie broni dalekiego zasięgu do uderzania w cele na rosyjskiej ziemi w obliczu gwałtownej fali ataków w tym miesiącu, szczególnie na Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, oddalone o około 30 kilometrów (19 mil) od granicy z Rosją.

W rosyjskim ataku o północy (21:00 GMT) zginęły co najmniej trzy osoby, a 16 zostało rannych po tym, jak rosyjska rakieta uderzyła w blok mieszkalny w mieście. W ubiegły weekend 19 osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku na supermarket ze sprzętem.

„Administracja Bidena przeszła długą drogę od swojej nadwrażliwości na ryzyko eskalacji i niezrozumienia tego ryzyka” – powiedział Alexander Vindman, emerytowany podpułkownik armii i były dyrektor do spraw europejskich w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu pod rządami Trumpa. Agencja informacyjna Reuters.

Pochwalił zmianę w polityce Bidena, która, jak powiedział, „rozwiązuje ręce Ukrainie”.

„Oczywiście, to właściwe posunięcie” – powiedział Vindman.

Stany Zjednoczone są największym dostawcą broni dla Ukrainy w walce o odparcie rosyjskiego wojska, które w lutym 2022 r. rozpoczęło inwazję na ten kraj na pełną skalę.

Decyzja Bidena zapadła kilka godzin po tym, jak szef NATO Jens Stoltenberg powiedział ministrom spraw zagranicznych sojuszu, że „nadszedł czas”, aby złagodzić ograniczenia nałożone na Kijów w związku z użyciem broni i „umożliwić Ukraińcom rzeczywistą obronę”.

„Musimy pamiętać, co to jest” – powiedział. „To jest wojna agresywna rozpoczęta z wyboru Moskwy przeciwko Ukrainie”.

Prawo do samoobrony, dodał Stoltenberg, „obejmuje także uderzanie w legalne cele wojskowe poza Ukrainą”.

Urzędnicy powiedzieli, że Waszyngton będzie w dalszym ciągu zabraniał Ukrainie używania ATACMS o zasięgu do 300 km (186 mil) i innej amerykańskiej broni dalekiego zasięgu do ataków w głębi Rosji.

Moskwa używa wyrzutni rakiet i innych obiektów wojskowych tuż przy swojej granicy z Ukrainą, aby wesprzeć swoją ofensywę w obwodzie charkowskim, podczas gdy myśliwce zostały użyte do zrzucenia bomb szybujących na sam Charków, który przed wojną był domem dla około 1,5 miliona ludzi .

W czwartek najwyższy dowódca wojskowy Ukrainy Oleksandr Syrski powiedział, że Rosja przemieszcza dodatkowe pułki i brygady na północ obwodu charkowskiego, tuż za granicą.

Zrodlo