Dramat policjantów, którzy 1 października uczestniczyli w amnestii

Ustawa o amnestii została przyjęta w czwartek, 30 maja, w Kongresie Deputowanych. Coś, co czyni kilku więźniów za czyny tamtego dniaA nie muszą odbywać kary nałożonej na nich z Hiszpanii i mogą wrócićjak w przypadku Carlesa Puigdemonta, choć nadal nie jest to takie jasne.

Ale Stanowiska zajęli nie tylko ci, którzy wzięli udział w procesie referendalnym 1 października za ich plecami, ale także siły porządkowe. Jest Za te demonstracje postawiono zarzuty 45 funkcjonariuszom policji krajowej oraz za ciężary, wynikające z surowości, z jaką musieli się zmierzyć w tak trudnym momencie, koniecznością wykonywania poleceń.

Za zarzuty z 1 października oskarżono 45 funkcjonariuszy policji

Dokładnie i tego dnia jeden z policjantów, który 1 października był w ochronie, nazywał się Pablo, rozmawiał z Wystawa Aniołów W Latarka o tym, czego doświadczył od tego czasu. A przede wszystkim, czy amnestia będzie dotyczyć policji, do czego sami funkcjonariusze przyznają, nie wiedząc, co się stanie.

Refleksja Pabla, policjanta, na temat tego, co wydarzyło się po wyniku 1:0: „Widzisz rzeczy z zewnątrz”

Pierwsze pytanie, które Expósito zadał Pablo, dotyczyło jak się czuł przez te wszystkie lata. „Sprawy zaczynają być już trochę widoczne z zewnątrz. Minęło tyle lat, siedem, że albo można trochę uciec od tej sytuacji, albo wiąże się to z bardzo wysokimi kosztami emocjonalnymi. Wtedy postrzegasz to jako film, mały teatr i zaczynasz to rozumieć.– wyjaśnia Pablo.



Zrodlo